Dlaczego młodzież nie głosuje na lewicę? - relacja z debaty SFWM

[2019-04-03 14:37:28]

28 marca odbyła się comiesięczna debata w ramach wrocławskiego Społecznego Forum Wymiany Myśli poświęcona dylematowi polskiej lewicy, całej, różnych barw i odcieni, odwołującej się do różnych tradycji, a zakreślonego pytaniem: dlaczego młodzież w Polsce nie głosuje na lewicę?

Na debatę przybyło ponad 80 osób (głównie ludzi młodych, zaangażowanych w działalność różnych partii i organizacji mieniących się lewicowymi). Sama debata była żywa, gorąca i długotrwała. Prowadzeniem zajął się dr hab. Marcin Czerwiński, nauczyciel akademicki i znany wrocławski działacz społeczny i antyfaszystowski, poeta, literaturoznawca, zaś panelistami byli: dr Ewa Groszewska (socjolożka), Czesław Cyrul (SLD), Marta Lempart (Strajk Kobiet), Sławomir Godek (Razem), Julia Rokicka (Zieloni) i Łukasz Szymanowicz (Wiosna).

Po raz pierwszy debacie w ramach Forum towarzyszyła „giełda broszur, biuletynów, plakatów i idei” (jak szumnie nazwano ten element spotkania), czyli prezentacja drukowanych i opublikowanych ostatnimi czasy propagandowo-wyborczych materiałów poszczególnych ugrupowań biorących udział w dyskusji. Wyłożone materiały cieszyły się sporym zainteresowaniem uczestników dyskusji.

Świetnego wprowadzenia do debaty, popartego socjologicznymi rozważaniami, z mocno klasową argumentacją za zmianami programowymi i postawami lewicy w Polsce, dokonała Ewa Groszewska. Starała się tym samym nakreślić tory jakimi według zamiarów SFWM miała podążyć dyskusja. Moim zdaniem ten zabieg i zamysł się za bardzo nie udały, choć nie można debacie odmówić wspomnianych: żarliwości, emocji, konfrontacji poglądów i licznych, słusznych uwag (zwłaszcza wysuwanych przez licznie obecną na sali młodzież).

Wypowiedzi panelistów krążyły przeważnie wokół tematyki wyborczej (majowe wybory do Parlamentu Europejskiego): czego ich ugrupowania chcą, co proponują, jak zamierzają swoimi programami wyborczymi przyciągać młodzież. Czy jest to metoda na mobilizację młodego elektoratu – doraźnie na pewno tak, ale czy na dłuższą metę będzie to sukcesem, trudno prorokować.

Przedstawiciel SLD mówił o stronie finansowej – z przeszłości, która uczyniła z SLD rządzącej po 2001 roku bezideową partię władzy, rozdającą posady, mającą za nic ideowość i pryncypia lewicowe (ten akurat element wystąpienia nie zabrzmiał przekonywująco) – która spowodowała zapaść pokoleniową w tej formacji politycznej. Była to mimo wszystko retrospekcja i powrót do tego co minęło, a co gros potencjalnych wyborców lewicy (nie tylko młodzieży) wie doskonale. Choć jest to jednocześnie groźne memento dla wszystkich partii lewicowych, aby unikać właśnie technokratycznego, bezideowego, prowadzącego z pozycji utylitaryzmu i korzyści indywidualnych postrzegania sposobu, form i efektów uprawiania polityki.
Sporo mówiono o zmianie form pracy z młodzieżą i jej aktywizacji w kierunku działalności politycznej. Tu zwracała uwagę Marta Lempart. Jej doświadczenie jako działaczki „ulicznej”, niejako „street-workerki politycznej”, znanej we Wrocławiu z inicjatyw na różnych polach, było ciekawym spojrzeniem na zadany przez Groszewską w jakimś sensie problem (dotykało również zagadnień związanych z uaktywnieniem młodzieży na polach działalności politycznej). Młodzi działacze Wiosny Biedronia, Zielonych i Razem na początku przedstawili pokrótce wizje swoich ugrupowań oraz doświadczenia w przedmiocie pozyskiwania młodzież do działalności publicznej choć nie było to tak wyraźnie powiedziane jak uczyniła w swoim wystąpieniu Marta Lampart.
Stanęło też zagadnienie odzyskiwania przez lewicę pojęć związanych z patriotyzmem, zawłaszczonych (nie ma sensu gdyż jest to problem powszechnie znany dlaczego tak się stało i tak się dzieje) przez ugrupowania prawicowe, często ultra-prawicowe i szowinistyczne. Chodzi o przekaz, formy oddziaływania, gadżety etc. Wypada sądzić, iż lewica nie powinna ścigać się w tej mierze z prawicą. Powinno się poszukiwać lewicowych, postępowych, prospołecznych tradycji i wartości i w miarę możliwości je promować. Lewica nie może się wstydzić swoich dokonań w historii Polski, trzeba je tylko odpowiednio nagłaśniać i reklamować. No i prywatnie utożsamiać się z nimi.

Odnośnie pozytywnie przedstawionego i odebranego programu Partii Zieloni (Julia Rokicka): to moim zdaniem jest pole gdzie lewica może pozyskać sporo młodzieży dla swych programów i wartości. Trzeba jedynie dodać, iż jeśli polscy Zieloni chcą walczyć o ochronę naszego środowiska naturalnego, broniąc świat przed ekologiczną katastrofą (to uniwersalna i humanistyczna idea na pewno mogąca przyciągać ekscytować ludzi tak jak ma to miejsce od 30-40 lat na Zachodzie Europy, w USA, Kanadzie czy Australii) winni jednocześnie zobaczyć źródło tych zagrożeń i zniszczeń środowiska czyli pazerność i wszechwładzę mega-kapitału. To bowiem esencja tego problemu.
Szkoda, że w debacie nie padały terminy takie jak „kapitał”, „wartość dodatkowa”, „zysk” etc. Hasło „lewica” brzmiało w wielu wystąpieniach (nie tylko panelistów), było obecne ale w kontekście niesłychanie lekkim, nie buntowniczym, nie anty-systemowym. „To się źle kojarzy” – jak powiedziała podczas dyskusji jedna ze zwolenniczek postaw demo-liberalnego mainstreamu o zaniku podziału sceny publicznej na lewicę, prawicę i centrum występująca z sali.

Kilka głosów postulowało właśnie takie anty-systemowe, buntownicze i oparte o idee radykalnie lewicowe tezy. Nie wolno pomijać milczeniem antynomii pracy i kapitału oraz nieusuwalnego syndromu walki pracowników najemnych i tzw. pracodawców. Młodzieży trzeba dać ideę walki o lepszy byt i wolność (ale ubraną w anty-systemowość, w anty-opresję konsumeryzmu i przeciwstawioną wszechwładzy kapitału najszerzej pojętego).

Czyli lewica musi wrócić do swoich korzeni. Do uniwersalizmu, humanizmu, oświeceniowości, racjonalności, anty-systemowości. Do idei buntu, sprzeciwu, rewolty i negacji. Nie może żyrować systemowo-kapitalistycznego modelu człowieka, takiego homo-oeconomicusa (koncepcja osoby ludzkiej zakładającej, iż człowiek zawsze w swych działaniach i dążeniach kierować się musi maksymalizacją osiąganych zysków i dokonuje wyborów ze względu na ich wartość komercyjną). Lewica jeśli będzie się wpisywać pokornie i utylitarnie w panujący dziś system to tym samym podtrzymuje powszechny, wytworzony przez dyktat systemu neoliberalnego, brak jakichkolwiek wizji „na przyszłość”: Polski, Europy, świata. A przede wszystkim – człowieka. Życie duchowe, intelektualne, estetyczne itd. charakteryzują bezradność i przygniatająca pustka. Tylko zysk i komercja.
Jak mawiał Sokrates – zacznij od siebie. I to jest autentyk, to jest to czym przyciąga się zwolenników, to jest to co buduje poparcie nie jednorazowe, przy urnie wyborczej, ale utożsamienie się z ideą, z programem, z ugrupowaniem.
Szkoda, że nie znaleziono odpowiedzi na pytanie jakie padło na początku dyskusji: czy ktoś w Polsce z klasy politycznej, z mainstreamu odważy się niczym szef Partii Pracy Jeremy Corbyn w Anglii lub kongresmenka Aleksandra Ocasio-Cortez w USA powiedzieć wprost – w kontrze do neoliberalnych, trumiennych dogmatów - o potrzebie silnie progresywnej skali podatkowej w naszym kraju (z wysokim progiem dla najbogatszych Polek i Polaków) ? Czy polityków lewicy nie stać na inicjatywę w przedmiocie demilitaryzacji Starego Kontynentu i stworzyć coś na podobieństwo nowego planu Rapackiego ? Brakuje odwagi, idei, wizji, a przy tym jest rozpowszechniony w kręgach kierowniczych partii politycznych, trawiący wszystko serwilizm, utylitaryzm, schematyzm myślenia i ciasnota intelektualna. To te paradygmaty trzeba odrzucić aby dotrzeć do młodzieży (i nie tylko do niej, do wyborców, do tej części populacji która nie uczestniczy w wyborach a jest to ok. 50 % społeczeństwa polskiego).

Świetny wniosek padł z sali ze strony młodego człowieka, który zaproponował aby panelistami – jako kontynuacja debaty z dn. 28.03.2019 – byli ludzie młodzi i żeby to oni mówili do obecnych przedstawicieli partii zasiadających wtedy za panelowym stołem czego oczekują od przedstawicieli lewicy. Organizatorzy i animatorzy Forum już myślą jak i kiedy taką debatę zorganizować.
Jedna z mówczyń, występująca z sali, objawiła się jako zwolennik metod skrajnie neoliberalnych, iście w „korwinowym” stylu. Jej zdaniem wszystko trzeba sprywatyzować, nikt nie ma prawa – bo to ogranicza jej wolność – zabierać poprzez jakiekolwiek podatki tego co uzyskuje pracą, wykształceniem i pozycją społeczną. Ci co nie potrafią dobrze zarobić, godnie żyć na wysokim XXI-wiecznym poziomie to lenie, nieudacznicy i nie wolno im pomagać. Niech giną, bo tak chcą żyć i się nie starają czegokolwiek zmienić. Oprócz niej na sali było kilku zwolenników tak rozumianej „anarchicznie” i „antyspołecznie wolności” (po prostu to typowy spenceryzm). Jej wystąpienie wywołało gorące sprzeciwy, wyrażane z sali, często wbrew prowadzącemu debatę. Kobieta po wygłoszeniu tego manifestu szybko opuściła salę i wtedy padły z jej strony słowa o insektach, oszustach i złodziejach jej dorobku skierowane do tych którym się nie udało w życiu, którzy są wykluczeni i nie są przystosowani do konkurencji. Takie myślenie, niestety jest dość powszechne wśród młodych ludzi, zaczadzonych i karmionych ciągle od lat przez mainstream neoliberalnymi, społeczno-darwinistycznymi miazmatami.

I niech to będzie podsumowaniem tej potrzebnej i pouczającej debaty. Drogowskazem i przestrogą do czego prowadzi i na jakie manowce intelektualne – a za nimi: polityczne – wyprowadzić może fetysz neoliberalizmu. I gdzie leży pole walki dla lewicy.

Radosław S. Czarnecki


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



25 LAT POLSKI W NATO(WSKICH WOJNACH)
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
13 marca 2024 (środa), godz. 18.30
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
Szukam muzyków, realizatorów dźwięku do wspólnego projektu.
wszędzie
zawsze

Więcej ogłoszeń...


19 kwietnia:

1539 - Na Małym Rynku w Krakowie została spalona na stosie pod zarzutem apostazji 79-letnia Katarzyna Weiglowa.

1882 - W Downe zmarł Karol Darwin, angielski biolog, twórca teorii ewolucji.

1937 - W Meksyku katoliccy powstańcy Cristero napadli, a następnie oblali benzyną i podpalili pociąg mający przewozić pieniądze, w wyniku czego zginęło 51 osób.

1943 - Wybuchło powstanie w getcie warszawskim.

1960 - Powstała najważniejsza namibijska organizacja narodowowyzwoleńcza, lewicowa SWAPO.

1961 - Klęską zakończyła się inwazja uzbrojonych i wspieranych przez CIA sił emigrantów kubańskich w Zatoce Świń.

1993 - W Soweto odbył się pogrzeb zamordowanego lidera Komunistycznej Partii RPA Chrisa Haniego.

1995 - W Oklahoma City w USA miał miejsce zamach bombowy zorganizowany przez prawicowych ekstremistów. Zginęło 168 osób, ponad 680 zostało rannych.

2011 - Fidel Castro zrezygnował z funkcji pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Kuby na rzecz swego brata prezydenta Raúla Castro.

2013 - Nicolás Maduro został zaprzysiężony na urząd prezydenta Wenezueli.


?
Lewica.pl na Facebooku