Dlaczego ... dlaczego?
2014-12-17 12:38:28
To proste ...czemu zaraz nerwy ...
Szeroko rozumiana lewica w tym ultralewica ma x zarzutów wobec SLD lewicy parlamentarnej.
Część są to zarzuty wirtualne a część zarzuty POdrzucone przez prawicę.

Jak mój kolega z koła gdzieś napisał chyba w Przeglądzie Socjalistycznym, że słychać na szeroko pojętej lewicy gulgot indyczy bądź tokowanie wybaczcie ultralewicowych głuszców. Głuszców którzy nie mogą zdobyć poparcia społecznego pozwalającego znaleźć się w parlamencie.

Napiszę otwartym tekstem ... przyjdźcie do nas czyli także do mojej partii będącej jedyną lewicą parlamentarną nie grzejcie ław na lewicowej rezerwie.
Mamy problemy ilościowo-kadrowe bo ci co wietrzyli biznesy różne ciasteczka odeszli a zostali praktycznie ideowcy.
Zależy nam szczególnie na młodzieży z wizją i pomysłami na współczesną lewicę parlamentarną.
Przyjdźcie więc młodzi lewicowcy do nas i zacznijcie formować partię od dołu.
Jest jeszcze czas na to i jeszcze nasze może być górą. Formujcie lewicę parlamentarną na swoje podobieństwo tak by lewica parlamentarna mogła tworzyć lepsze jutro dla pracowników pracy najemnej a nie gul gajcie internetowo z kanap.

Pozostawanie na ultlralewicy na rezerwie nic nie da a prawicowa karawana pojedzie dalej ... Słychać będzie jedynie gul ganie z lewej strony.
Ja przynajmniej jak na swoje możliwości próbuję zmieniać swoją partię - dlatego tam jestem gdzie jestem.

Przyjdźcie do nas i zmieniajcie tak politykę by RP widziała wszystkie dzieci swoje a nie tylko te bogate, zdrowe i piękne.
Naiwnie zaapeluję wszystkie ręce na pokład ( lewicowe siły ) by walczyć z liberalnym sztormem który się rozpętał w RP.
Nie apeluję by myśleć tak samo ale walczyć skutecznie ( tak można tylko w parlamencie) o to samo czyli lepsze jutro dla pracowników pracy najemnej.

Pozdrawiam.
No pasaran

JJC

Ps.

Już po napisaniu tekstu powyżej rozmawiałem z kolegą z mojego koła SLD i zwrócił mi uwagę na brak precyzji w dwóch sprawach które poruszyłem w tekście ...

Po pierwsze odeszli od nas z SLD nie tylko:
"ci co wietrzyli realizację różnych biznesów i mieli ochotę na różne ciasteczka" ale też zawiedzeni brakami w polityce społecznej jak zmęczeni brakiem skuteczności Partii i jest to strata... Jeśli daliby by się przekonać to prosimy koledzy wróćcie bo wasze ręce potrzebne ...bo wszystkie lewicowe ręce na pokład gdy sztorm.

Po drugie...co rozumiem przez zarzuty wirtualne i zrzuty podrzucane przez prawicę?
Zarzutem wirtualnym może być brak ideowości w SLD.
Przykro powiedzieć ale Wipy SLD przesłoniły swymi występami w mediach ideowość zwykłych członków.
Pojawia się nawet pogląd, że niektórzy działacze z górnej półki mogliby przejść do PO i nie dostrzeżono by żadnej różnicy w ich wizerunku oraz działaniu.
Tu uwaga ...Minister Arłukowicz nigdy nie był członkiem SLD.
Szczególną winą obarczam celebrytów SLD i tworzony przez nich wizerunek działacza SLD np.
była ikona SLD R. Kalisz ( przepych jego przestrzeni życiowej np. sportowe auto
http://www.fakt.pl/Kalisz-ma-nowego-jaguara-Zobacz-za-ile-,artykuly,108591,1.html czy styl życia).
Nie bez winy jest też R. Janik który udzielił wywiadu dla gazety Trybuna tzn. artykuł "Byłem marksistą ale mi przeszło".

Za zarzuty podrzucane przez prawicę uważam np. medialnie nagłaśniany problem z bazą CIA w Kiejkutach i stosowaniem tam tortur.


poprzedninastępny komentarze