Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Przepraszam ale przeciw nam jest nawet lewica
a na bank zaś redakcja lewicy.pl...
Sorry jak to się stało, że jedyny członek SLD piszący na blogu lewica.pl został zbanowany a swe sympatie Redaktorzy skierowali
do Partii Razem i Partii Zielonych
które nie mają szans od lat by zaistnieć w Parlamencie RP.
SLD zawsze może założyć podobna, a nawet lepszą stronę. Stać ich.
Twoja "lewyzna" (a nie żadna lewica) z wyborów na wybory ma coraz niższe poparcie, bo w samorządowych w 2014 dostali 8,79%, w parlamentarnych w 2015 7,8%, a w tym roku w samorządowych żałosne 6,6%. A Ty usiłujesz zaczarować rzeczywistość rzucając zaklęciami, że "to jeszcze nie koniec". Trochę czasu minie zanim cały Wasz elektorat wyzdycha, ale prawa biologii są nieubłagane i wkrótce traficie na cmentarz razem ze swoimi wyborcami, których z roku na rok coraz tam więcej.
Szkoda, że tym burdelem już Miller nie zarządza. Jego decyzje (start w koalicji w 2015 i wystawienie M. Ogórek na prezydenta) były tak fatalne i samobójcze, że mógłby szybko skrócić agonię tego trupa, a tak pomęczymy się jeszcze z syndykiem masy upadłościowej u steru, panem. Czarzastym, hahaha :)))
Przypomina mi się jak kiedyś Grzegorz Lato parę lat temu w nieco innym kontekście wypowiedział te słowa:
*Ja jeszcze mogę, ale mi się już nie chce*.
SLD może się wydawać, że jeszcze może, ale rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Starzejemy się i niewiele tu zmienia młodziutka buzia rzeczniczki prasowej SLD (Anna Maria Żukowska). Oczywiście chęć zdobycia mandatów poselskich w Sejmie istnieje, ale do prac na miarę Herkulesa brakuje sił, a z pewnością i chęci, co widać. Dlatego SLD Czarzastego kusi wyborców *normalnością*, ale ta kojarzy się różnie, jednym z ciepłą wodą w kranie, innym z eldorado dla oszustów i cwaniaków, jeszcze innym z piastowaniem urzędów czyli z nicnierobieniem rządzących.
SLD jakoś wytracił swoje młode kadry i nie skorzystał ze zmiany pokoleniowej. Dlatego będzie trudno, chociaż na żelazny elektorat może liczyć. Pewnie to wystarczy do przekroczenia progu sejmowej egzystencji, ale jak długo jeszcze.
Biedroń jest być może jakąś szansą (na bezrybiu i rak rybą), ale jego lewicowość naprawdę trudno sobie wyobrazić.
Pieprzysz.
Na 100% nikt by cie nie zabanowal za sympatie do lsd
Jezeli juz to za prostackie odzywki do tych co mieli czelnosc miec inne zdanie niz ty. Ale i to jest bardzo watpliwe.
Najbardziej prawdopodobne jest to ze "z jakiegos powodu" postanowiles zniknac z forrum a jako typowy lewak i belfer szukasz jelenia ktorego moglbys obwinic, bo ty przeciez nigdy nie popelniasz bledow
:))))
mimo, że jestem chrześcijaninem to nie karmię trolli...napisz coś sensownego to podyskutujemy...
Właśnie nas nie stać na nową lepsza stronę
***
JJC
SLD zawsze może założyć podobna, a nawet lepszą stronę. Stać ich.
autor: lewicowiec, data nadania: 2018-10-24 00:10:34, suma postów tego autora: 360
***
Płacimy długi za Palikota, czyli za mezalians L. Millera z Palikotem
coś cirka 4 mln zł a dla biednej partii to duża kasa.
W samej Częstochowie KW SLD Lewica Razem wydał na zmasowaną kampanię ok. 3 mln zł. Podobizny prezydenta Matyjaszczyka i eseldowskich kandydatów na radnych były dosłownie wszędzie: na szaszłykach wyborczych na prawie każdej latarni, na stojakach na skrzyżowaniach, na bilbordach, na panelach LED - zewnętrznych i w tramwajach itd. I to pomimo praktycznie pewnej wygranej. Po co? Skąd wzięto tyle pieniędzy w średniej wielkości, niebogatym mieście?
Ponieważ mam niską emeryturę i bezrobotne dzieci
a zaproponowano mi niestety 4 w moim okręgu ze względu min. na parytety płci i samofinansowanie kampanii wyborczej
dlatego stwierdziłem , że w fikcji wyborów uczestniczyć nie będę i wycofałem się.
Wybory w RP tak są skonstruowane, że wymagają wykupienia mediów TV, Radia do prezentacji by móc zaistnieć ze swoim programem i soimi prpozycjami wyborczymi w dużym mieście.
Dlatego uważam, że bierne prawo wyborcze w RP realnie realizowane może być jedynie przez startujących bogatych kandydatów bądź kandydatów posiadających bogatych sponsorów.
Jeśli więc tak bogato finansowano lokalnie wybory w Częstochowie jak piszesz w swoim poście lewicowiec
to byli tam bogaci sponsorzy a nie płaciła za to Partia.
***patrz
lewicowiec, data nadania: 2018-10-25 01:07:02, suma postów tego autora: 362
***
Czyli podobno lewicowa SLD jest tak naprawdę partią dla bogatych? Akurat w mediach w TVP i jej regionalnych oddziałach oraz w publicznym radiu każda partia ma zagwarantowaną obecność w bezpłatnych blokach wyborczych. Chyba jedynym prywatnym sponsorem, który mógł sponsorować częstochowską SLD był właściciel... niewielkiej hurtowni alkoholu. Kandydaci z jedynek mogli sobie pozwolić na kampanię, bo mają świetnie płatne posady w spółkach komunalnych. Ale po co wydawać setki tysięcy zł na kampanię prezydenta, który od początku prowadził we wszystkich sondażach?
Wyraźnie napisałem, że mamy długi i na wybory z Partii nie było kasy.
Nie było pieniędzy nawet na ulotki...a co dopiero na Media - TV lokalne czy Radio lokalne.
Kasy dla kandydatów na poziomie startu do Rady Miasta Gdańska nie było.
*** cytat z postu lewicowca
partia ma zagwarantowaną obecność w bezpłatnych blokach wyborczych
***
Po pierwsze... Partia ma zagwarantowaną obecność w bezpłatnych blokach ale kandydat do Rady indywidualnie ( np. ja jako JJC ) już nie ma.
Gdybym więc startował wyborach to wyborcy mieliby jedynie informację o moim nazwisku i imionach.
Po drugie...
Co Ty za bzdury piszesz lewicowiec, że jesteśmy partią bogatych na jakiej podstawie... miałem bezrobotne dzieci w zeszłym roku - bezrobotnych nauczycieli. W tym zaś roku mam jedno bez bez dochodu z pracy.
Wybory w RP tak są skonstruowane, że wymagają wykupienia mediów TV, Radia do prezentacji by móc zaistnieć ze swoim programem i swoimi propozycjami wyborczymi w dużym mieście.
Bzdury? Jesteś jedyną osobą w SLD? Spójrz na innych działaczy tej partii. Ilu jest wśród nich ubogich czy bezrobotnych? Zawsze możesz zmienić partię. Także wśród lewicowych są inne, niezadłużone.
Obejrzyj sobie oświadczenie majątkowe typowego działacza SLD: https://bip.slaskie.pl/resource/file/preview/id.1671
To Ty piszesz bzdury i do tego złośliwie...nie masz wiedzy o obecnym składzie osobowym mojej Partii.
Ja mam w swoim Kole Kolegę bez pracy i emerytów z normalnymi polskimi emeryturami.
to bzdury i do tego złośliwe
o ile mi wiadomo Kolega Marek
jest członkiem Rady Krajowej i wiceprzewodniczącym SLD.
*** cytat z WIKI
Marek Balt
Data i miejsce urodzenia 8 kwietnia 1973
Częstochowa
Zawód polityk, ekonomista
Alma Mater Politechnika Częstochowska
Stanowisko poseł na Sejm VII kadencji (2011–2015)
Partia Sojusz Lewicy Demokratycznej
Marek Paweł Balt (ur. 8 kwietnia 1973 w Częstochowie) – polski samorządowiec i polityk, z zawodu ekonomista, w latach 2010–2011 przewodniczący rady miasta w Częstochowie, poseł na Sejm VII kadencji, od 2016 wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
***
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Balt
a Kolega Czarzasty też do ubogich nie należy.
Lewicowiec nas zwykłych członków było w zeszłym roku około 20 000.
Czy wszyscy według Ciebie wszyscy należą do władz Partii i są tak majętni jak kolega Marek ... :) .
Zresztą nieruchomość o wartości 481 486 zł nie poraża mnie swą wartością w stosunku do innych nieruchomości w RP ( ... być może też jest to spadek ?).
informacja
***...
Stan zdłużenia na 31.12.2017 106 903, 89 CHF ***
Moim zdaniem lewicowiec jesteś złośliwcem uprzedzonym do SLD.
Ciekawe jakie Ty masz długi a jakie apanaże...
Gdybym był złośliwcem zaatakowałbym Cię ad personam, tak jak to czynisz wobec mnie. Jak na 'chrześcijańskiego lewicowca' przystało? Pozdrów ode mnie swojego bezrobotnego kolegę. Nie mieszkam za oceanem jak niejaki Rebel2. Jeśli chodzi o 'stan osobowy' SLD to znam go z autopsji w mieście, w którym mieszkam. Mógłbym Ci sporo o nim o opowiedzieć i przesłać odpowiednie linki, ale widzę, że tak mocno utożsamiasz się z owym 'stanem', że pewnie wszystkiemu zaprzeczysz.
Zaskoczę Cię: nie mam żadnych długów i żadnych 'apanaży' i w przeciwieństwie do p. Balta nie jestem osobą publiczną.
skoro prawacka konserwa troluje bez przeszkód na lewica.pl to i zwolennik SLD może pisać. Inna sprawa SLD płaci za lata trzeciej drogi, lex Blida która dla SLD jest świętą męczennicą, za czasy neoliberalnego SLD będącego podróbką UW/PO, podlizywania się GW, za padania na kolana przed klerem, za de facto odrzucenie lewicowych idei na rzecz tzw. pragmatyzmu czyli bezideowości, konformizmu. W SLD były i są osoby lewicowe ale przez lata były one rugowane, odsuwane na margines przez różne "spółdzielnie" i "baronów". SLD gdy miała jeszcze kasę nie interesowało się podtrzymywaniem lewicowych wydawnictw, wierchuszka SLD wolała występować w GW niż Trybunie.Lewicowi intelektualiści, dziennikarze byli traktowani jako balast, organizacje młodzieżowe zapełniały się teczkowcami, ideowcy byli traktowani jako "głupie dzieciaki". Wielu ideowych ludzi odeszło do PPS,OM PPS,Nowej Lewicy,UP inni błąkają się na obrzeżach SLD w różnych klubach dyskusyjnych. SLD straciła wielu ideowych i wartościowych ludzi albo odsunęło ich na margines. Błędy programowe i kadrowe pogrążyły SLD, a szkoda bo była to partia o największym potencjale logistycznym, gdyby potrafiła zbudować potencjał intelektualny może sytuacja była by inna, za miast tego w latach 90 SLD traktowała mniejsze partie lewicy, jako szkodliwych idealistów co swoim intelektualizmem przeszkadzają pragmatykom z SLD, pare miejsc dla PPS,UP dla ozdoby, a w tym czasie prasa lewicowa dogorywała.
Choć Twoja ocena jest bardzo surowa...
Mam w kole naprawdę ideowców, którzy budowali PRL w końcówce
i pozostawili po sobie PRL piramidy to znaczy odbudowany Gdańsk.
Są u nas osiedla po PRL zbudowane super logistycznie takie małe miasteczka w dużym mieście i do tego zielone.
PRL budowlańcy budowali miasta a nie deweloperskie spalnie.
Dlatego uważam trochę Wasze oceny tzw. Lewicowców ideowych za bardzo surowe...cóż a , że Gdańskiem troszku rządzili deweloperzy to fakt.
To też jest faktem, że do Rady Gdańska obecnie weszli bogaci ludzie z PO, troszku Nowoczesnej i zwolenników Prezydenta Adamowicza i szkodniki z PIS to fakt.
PIS raczej to często ludzie sympatyzujący z Narodowcami i słowiańskimi swastykami .
PO , Nowoczesna czy zwolennicy Prezydenta Adamowicza są raczej antyfaszystami - umizgiwania się u nich do Narodowców nie ma .
Niestety taka jest świadomość społeczeństwa Gdańska historycznie uprzedzonej do Lewicy czy tak zwanej Komuny nawet z PRL.
Skład ludności Gdańska to potomkowie przesiedleńców za Buga, Warszawiaków którzy wyemigrowali do Gdańska po Powstaniu Warszawskim a także gro Lwowiaków czy Polaków z Litwy.
Dlatego dla Lewicy Gdańsk to trudne miasto.
Skład ludności Gdańska to potomkowie przesiedleńców za Buga, Warszawiaków, którzy wyemigrowali do Gdańska po Powstaniu Warszawskim a także gro Lwowiaków czy Polaków z Litwy.
Dlatego dla Lewicy Gdańsk to trudne miasto.
Niestety prawicowa jest świadomość społeczeństwa Gdańska historycznie uprzedzonego do Lewicy czy tak zwanej Komuny nawet z PRL.
Co więcej uważam, że tak szargane przez Was SLD ma istotne zasługi dla Polski...
To są niewątpliwie
a) wejście do UE
b) członkostwo w NATO
Te dwie akceptacje budują bezpieczną Polskę i w perspektywie
gdy pogonimy szkodników z PIS umożliwiają wejście na ścieżkę rozwoju gospodarczego i poprawę warunków życia wszystkich Obywateli Polski.
Dziś niczym... a jutro... to zobaczymy
Oby tylko nie zaskoczyła nas Republika Weimarska BIS.
Przypominam też Koleżanki i Koledzy w kapitalizmie nie da się budować socjalizmu...
Moja Partia niestety pod przywództwem L . Millera chyba bała się członków piszących samodzielnie blogujących ...
Blogosfery na sld.org.pl nie było a gdyby była to byłaby chyba przeznaczona dla WiP-ów dlatego skorzystałem z gościny na lewica.pl ale stąd mnie niestety wyrzucono.
Gdy zaapelowałem jak członek SLD o taką blogosferę przy sld.org.pl w kuluarach spotkania w Gdańsku na Klubie współczesnej myśli Politycznej od Kolegi Elsnera dowiedziałem się, że on i owszem byłby za tym, ale Rada Krajowa nie jest takim czymś zainteresowana.
Zaś a od Koleżanki Żukowskiej gdy ją o to indagowałem
dowiedziałem się mailowo, że SLD nie ma kasy na taką blogosferę przy SLD.org.pl.
>*gdy pogonimy szkodników z PIS (...)*
Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma.
:)
Wspomiales ze przdzielono ci nr 4 na liscie.
Kto? na jakiej zasadzie? wg jakiego klucza ? decyduje o miejscach na liscie?
Jakie znaczenie ma to miejsce?
Dziekuje
Rada miejska SLD zatwierdza kandydaturę a zgłaszają koła SLD, choć w naszym przypadku- w Gdańskim przypadku było ciut inaczej ...
Ponieważ mamy współpracę z Zarządem Okręgu ZNP w Województwie Pomorskim to podjęto decyzję, że na czołowych będą miejscach nauczycielki i nauczyciele ZNP oraz parytet płci miał być w kandydaturach zastosowanych chyba kobiet miało być 35% to dlatego przypadła mi 4.
Kasa z partii na kampanię była zero czyli koszty kampanii spadły na kandydatów :).
Ponieważ jestem emerytem na niskiej w RP emeryturze a poza tym miejsce na liście z dużej 20 000 tysięcznego okręgu to była 4 zaś media to darmowa prezentacja dla Komitetu a nie konkretnego kandydata to odstąpiłem od startu w wyborach ... od walki.
Jakaż to walka gdy w dużym mieście twej twarzy nie znają i twojego programu a na liście będzie tylko nazwisko oraz imię i info o tym z jakiego komitetu startujesz.
listy a nie kandydatów.
Czyli kto ma 1 to gdy lista będzie pierwszą na którą zagłosowała większość
z automtu wchodzi do grupy Wybrańców.
Prawo i Sprawiedliwość, Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego i Sojusz Lewicy Demokratycznej - te ugrupowania dogadały się ze sobą i mają stworzyć nową koalicją rządząca powiatem koneckim.
Czytaj więcej: https://echodnia.eu/swietokrzyskie/polskie-stronnictwo-ludowe-odsuniete-od-wladzy-w-powiecie-koneckim-jest-nowa-koalicja-wiemy-kto-bedzie-starosta-i-wicestarosta/ar/13621434?fbclid=IwAR1228pDzAs17r6h2uo_y_0PWap1YIYbLurNsKkYdCtlAJ0nY95R0dkr1KU
Brawo Wy!
... bezideowości, konformizmu."
Pan polak 17 nie zauważył do dziś jeszcze kto wygrał "zimną wojnę" i jakie to przyniosło Polsce skutki.
A przecież każdy rozumie, że siła przed prawem więc albo się jest Polakiem i pragnie się dobrobytu ( względnego) ojczyzny albo wrogiem i dąży wzniecenia kolejnego powstania, co doprowadziłoby do bolesnego zderzenia nowym hegemonem.
Pragmatyzm w tych okolicznościach to nie bezideowość i konformizm, jak utrzymuje pan polak 17, ale brak alternatywy.
Jednak w dalszym ciagu nie rozumiem wg jakich kryteriow osoba zostala umieszczona na 1-szym miejscu a nie na 2-gim
Co zadecydowalo ze ty nalazles sie na 4 a nie na 1 lub 5
Czy to tak jak za nieboszczki kumuny: prominenci w pierwszych rzedach
***
Prawo i Sprawiedliwość, Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego i Sojusz Lewicy Demokratycznej - te ugrupowania dogadały się ze sobą i mają stworzyć nową koalicją rządząca powiatem koneckim.
***
to Rada wojewódzka powinna i zapewne wyciągnie konsekwencje...nawet do zawieszenia działalności takiej struktury która sprzeniewierza się celom oraz programowi Partii.
O ile mi wiadomo z Centrali jest dyrektywa nie wchodzimy z PIS w Koalicje Lokalne.
U nas w Gdańsku była też mała grupka wichrzycieli psująca obraz SLD chcąca współpracy politycznej z PIS na zasadzie nawet bliskiej koalicji z PIS.
Tyle, że w polityce współpracy zadaniowo - problemowej Lewica nie powinna odmawiać innym ugrupowaniom z wyjątkiem ugrupowań faszyzujących czy faszystowskich.
co mają wejść z ugrupowania do samorządu czy parlamentu.
mnie to interesuje, a właściwie to wcale, ale może tak krótko, otóż to wasze SLD dostało szansę, i to nawet dwa razy, mówię tu o wyborach parlamentarnych, czyli 1993 i 2001, niestety zmarnowało je, i to w sposób chyba bezprecedensowy. bo polacy głosując wówczas na was chcieli rządów lewicy a nie podróbki odpowiednio UD UW i PO.
Ziemie Odzyskane też zasiedlone i zza Buga i przez całkowicie nową ludność z tzw. starej Polski. A poparcie dla lewicy jest tam na ogół wyższe niż średnie...
Dlaczego Trójmiasto daje niskie poparcie lewicy a la SLD ?
Bo zbudowano mit robotników obalających komunę, zresztą nigdzie nie było tak silnych protestów anty-PRL, jak w Trójmieście. PZPR nie dogadała się tam z robotnikami. To nie Zagłębie Dąbr. czy nawet po troszę Zagłębie Miedziowe, gdzie czasem SLD coś u robotników (dzięki OPZZ) uszczknie. Wśród robotników dominują wybory konserwatywne i populistyczno-prawicowe i z małymi wyjątkami jest tak od … 1980 roku ...
W pewien sposób na słabość lewicy w Gdańsku oddziałuje też sąsiedztwo i migracje z konserwatywnych i równie antykomunistycznych Kaszub
Poza tym Gdańsk jak każde duże miasto w Polsce utożsamia się z przemianami, transformacją, liberalizacją, wolnym rynkiem, jest twarzą "sukcesu" dla polskiego kapitalizmu, stąd wysokie poparcie dla partii liberalnych czy konserwatywno-liberalnych
Ktoś może napomnieć o stoczniach, ale szczerze powiedziawszy liczna eskadra (tzw. trójmiejski desant) polityków, która zasiadła w Warszawie pozwoliła Trójmieszczanom przejść suchszą nogą przez transformację, sprowadzając tam firmy na tyle silne, że standard życia w porównaniu ze średnią ogólnopolską, raczej rósł...
Kto więc stracił na stoczniach ? Przede wszystkim Szczecin, gdzie pierwsze lata XXI wieku były bardzo trudne, a alternatywa dla stoczni nie pojawiła się szybko
Lepsze niż w skali kraju poparcie, ale oczywiście niziutkie ogółem, zdobywają w Gdańsku za to partie "nowej" lewicy intelektualnej, ekologicznej, obyczajowej jak Zieloni czy Razem (wymieniam te cechy pomimo tego, że pakiet ich programów socjalnych jest bardziej spójny niż w przypadku SLD). Zresztą wielkomiejski charakter tych partii łączy je z partiami liberalnymi...
Nie to że temu zaprzeczam ale naprawdę nie wiem - skąd Pan to wie? i co ma wspólnego SLD z komunizmem?
Wydawało mi się, że SLD to partia socjaldemokratyczna ale może się mylę?
To całe Trójmiasto jest zamożne dokładnie tak samo jak każde inne w tym kraju. Jak Sieradz Wrocław Końskie Pajęczno Kraków Ozorków Starachowice usw. Przy czym mam tu na myśli oczywiście zamożność tzw. zwykłych ludzi a nie jakieś tam wskaźniki makroekonomiczne tak czy siak zawsze mniej lub bardziej de facto wyssane z palca. Poza tym jeśli mowa o tym rzekomym trójmiejskim sukcesie (no, bo pie.dolnę ze śmiechu) to może warto wspomnieć o wskaźniku samobójstw w Trójmieście czy w ogóle na Pomorzu większym niż średnia krajowa i to aż o ponad 30 procent. Nie daj sobie Rysz wmówić że jakaś tam ad esempio rzekomo przedsiębiorcza (czy coś w tym tam stylu) Wielkopolska albo owo Pomorze jest w czymkolwiek lepsze od powiedzmy Podkarpackiego (czyli kulturowo Małopolski). Wyjątek stanowi oczywiście Warszawa. To zupełnie normalne. Bo to serce i dusza kraju.
"rzekomo przedsiębiorcza (czy coś w tym tam stylu) Wielkopolska albo owo Pomorze jest w czymkolwiek lepsze od powiedzmy Podkarpackiego (czyli kulturowo Małopolski)"
Nie o lepszość chodzi, ale o bliższość geograficzną do Niemiec (centrum gospodarczego Europy), posiadanie silnej ludnościowo stolicy województwa, wysoki stopień urbanizacji (Pomorze), położenie na szlaku tranzytowym (Poznań między Warszawą a Berlinem)...
Poziom gospodarczy zależy w Polsce od odległości od Niemiec, posiadania dużych miast, bliskości szlaków tranzytowych do Niemiec (dlatego wiejska Wielkopolska wypada lepiej niż bardziej miejskie Kujawsko-Pomorskie), posiadania dużych złóż surowców (dlatego II silnik Dolnego Śląska, poza Wrocławiem, to KGHM; a węglowe okolice Bełchatowa nie stoją wcale gorzej od Łodzi, w wielu przypadkach lepiej). Podlaskie zaś średnio zurbanizowane, gdzie 25% ludności mieszka w Białymstoku, bliższe jest gospodarczo 3 województwom południowo-wcchodnim z najniższą urbanizacją, mimo że urbanizacyjnie przewyższa połowę Polski ...
Co ciekawe, bardziej prowincjonalne ośrodki wydobywcze (Bełchatów czy Lubin-Głogów), stoją dziś gospodarczo lepiej niż silnie zurbanizowane tereny Górnego Śląska i Zagłębia Dąbr. Ale to skutek decyzji politycznych i preferowania łatwiejszego w eksploatacji (odkrywki) węgla kamiennego nad węgiel kamienny ...
Bliskość Niemiec to czynnik oczywisty (i niezmienny od tysiąca lat). Mnie jednak chodziło o coś innego, mianowicie pie.dolenie o tej przedsiębiorczość poznańskiej (rzekomej; ale nawet gdyby miało to jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości, to chyba nie jest to cecha, którą my lewica powinniśmy specjalnie cenić).
.kończymy stary (niestety kolejny w którym zegnam Bliskich) rok ale przed nami NOWY.. mamy prawdopodobnie wszyscy nadzieje ze lepszy 2019. Oby taki był również dla Pana tej jaskółki która niestety nie czyni wiosny ale trwa na posterunku i walczy o ideały które ciągle nie są priorytetem Partii która nie doceniając takich jak Pan powoli ginie. Zyczę zatem Panu i Bliski pan i , Koleżeństwu które jest tego godne "Do siego Roku" i zdrowia potrzebnego do takiego marszu po grudzie...