Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Bardzo dobry, konkretny, solidny tekst. Oby więcej takich.
http://www.lokatorzy.pl/dl/list/Biuletyn_Lokatorski_nr1.pdf
można pobrać cały numer "Biluetynu Lokatorskiego". Jak dobrze, że są ludzie, którzy zajmują się rzeczami naprawdę ważnymi i dodatkowo piszą o nich w bezpłatnych gazetach.
Po co sie tak męczyć - po prostu mieszkanie prawem nie towarem - powinno być zapisane w konstytucji, że obywatel ma prawo a Państwo ma obowiazek dostarczyć mieszkanie wszystkim tym co ukończyli 18 lat.Mieszkanie widne, ciepłe, ciche, na niezbyt wysokim pietrze, z CO i CW oraz gaz, kominek, czynsz w 99% dotowany przez władze państwowe.
Tylko co na to ci wszyscy co pobrali kredyty, wydali oszczędności, itd - wodę robicie ludzim z mózgu i to cała wasza filozofia
Panu Smosarskiemu to sie poprostu robić nie chce - lepiej troche po pikietować, pogardłować itd. czas jakoś zleci - szkoda tylko, że tak mało za to płacą - ach !!! wyć się chce.
Pozdrawiam.
Uwielbiam takie analizy, z których nic nie wynika. Totalny bełkot, który świadczy o miałkości intelektualnej osób, które ta analizę przygotowały. Bardzo mi sie podoba definicja godziwego zysku. Normalnie można ja na murach rozwieszać i pokazywać jako przykład indolencji intelektualnej lewaków. Oto ta definicja: „godziwy zysk” znaczy taki, który nie obciąża finansowo lokatorów ponad możliwości". Załóżmy, ze w jedej kamienicy mieszka babcia na 100m2 i ma 600 zł emerytury, i w identycznym mieszkaniu mieszka bogacz, który ma 6.000 misięcznego dochodu. Wg definicji czynsz nie powinien byc identyczny w tych mieszkaniach. Powinien być on zależy od osoby wynajmującej, a nie od wynajmowanego mieszkania. To tak jakby rządać, aby mercedes dla biedaka kosztował 5.000 zł, a dla bogacza 500.000. Myslę, ze wszyscy widzimy kuriozalnosc pomysłu. Poza tym co to znaczy "ponad możliwości". Jeśli zarabiam 10.000 miesięcznie, moje chulaszcze zycie pochłania 9.000, jakie są moje możliwości? Wystarczające aby płacić 1500 zł czynszu? A jeśli któś niekupuje nowych rzeczy, nie wymienia sprzętów domowych, kupuje tańszą żywność aby zapłacić czynsz, to jakie sa jego możliwości? Ta analiza to kompromitacja, totalny bezsensowny bełkot, z którego nic a nic nie wynika.
Uderz w stół, a kamienicznik się odezwie.
pokazali mu w "plus i minus" jakie srodki polityki mieszkaniowe sa stosowane przez panstwa Eropy Zachodniej to stwierdzil ze to socjalizm i w ogole lipa. Szkoda ze nie wrocil do swego rodzinnego Zimbabwe czy cos takiego. tam panstwo w ogole sie w budownictwo nei wtraca :-)
A poza tym caly tekst to pozadna roboty, oby tak dalej. pozdrawiam
co raz więcej forumowiczów podziela moje podejrzenie, że a to kamienicznik.
Tekst świetny, wynika z niego bardzo dużo.
w ogole nawet nie przeczytali tekstu, ktory jest po prostu opisowa analiza i bardzo malo tam watkow normatywnych. Stad jesli krytykujecie to musicie wykazac w ktorym miejscu analizy autorzy rzekomo sie myla. Zle interpretuja ustawe? Stosuja zla wykladnie? POwoluja sie na zly akt prawny?
i to nawet wiem który. Na lewica.pl o nim już kilka razy było, a nie zdradzę chyba wielkiej tajemnicy jak napiszę, że wkrótce znowu będzie (i to nie tylko na lewica.pl).
Mógłbyś powiedzieć który to kamienicznik? Przydałyby się też jakieś dowody...
Jest kiedy nic nie mówimy - znika kiedy sie odezwać - co to.
Pozdrawiam.
Podpowiedź - pojawił się przy okazji sprawy na Marysińskiej 22.
To Cisza_
Pozdrawiam.
Użalający się nad swą ciężką dolą kamienicznicy nie powinni byli brać sobie tego kłopotu na głowę - zasoby mieszkaniowe powinny w rękach władz publicznych lub spółdzielni.
czy to prawda, że jeden z liderów warszawskich anarchistów - i to tych najbardziej ortodoXyjnych - jest kamienicznikiem?
Niestety masz racje.
A teraz bardzo prosze odpowiedzieć na następujące pytanie.
Najpierw małe wprowadzenie - mama i tata lokatorzy w prywatnej kamienicy, przydział kwaterunkowy lata sześcdziesiąte, zgodnie z trzyletnim wypowiedzeniem powinni wyprowadzić sie z lokalu w 2004 roku ale tego nie robią, protestują przeciw kamienicznikowi, poparcie kampani MPnT.
Dzieci, tych ludzi, są posiadaczami własnościowych lokali - czyli po części kamienicznicy.Lokale kupione zostały za pieniadze rodziców.Lokale wynajmowane są na wolnym rynku, właściciele lokali mieszkaja z rodzicami, biorą udział w protestach i pikietach przeciw kamienicznikowi - prosze o wyjaśnienie o co tu chodzi i co o tym sądzicie.
To co opisałem mogę udowodnić.
Rozumiem organizowanie akcji w sprawie - ale nie przeciw konkretnym osobą, jaki ma cel i sens to co opisałem w kontekście akcji MPnT - czy oraganizatorzy są aż tak ślepi.
Ja sadze, że pod szyldem wzniosłych idei co po niektórzy załatwiaja sobie całkiem przyziemne własne interesy.
Pozdrawiam.
A skąd niby wiesz, że MPnT dostaje za to jakieś korzyści?
Angka Leu, nie widzisz, że z tym kamienicznikiem-anarchistą to kiepski żart a? Oczywiście nie wiem, kim jest z zawodu Cisza...
Zawsze tak jest, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase.Daleko nie trzeba szukać - prosze siegnąć w stecz do t.z."zielonych" - "ekologów" itd.itd. kto w Warszawie blokował inwestycje - parę lat trzepali kase, a potem było śmierdząco - część nazwisk się powtarza.
Po za tym co myśleć o akcji którą robi sie dla towarzyszy partyjnych !!!
Ciszewski pomimo wielu zaproszęń nie chce rozmawiać z kamienicznikami - ale piłować jadaczke pod ich domami to i owszem.
Wiem, że kamienicznicy otrzymywali propozycje kasa - za spokój.
To co walczymy o ideały czy o kase.
Jak to pierwsze to trzeba rozmawiać - ale działacze z pod znaku MPnT nie chcą rozmawiać - to o co chodzi - o kase.
Pozdrawiam.
ja nie miałem na myśli Ciszy!!
Angka Leu - to z przekory czy z upodobania.
Pozdrawiam
nie wie nawet o kim pisze, a zgrywa eksperta od informowania kto za kim stoi. Wszystkie jego rewelacje są równie wiarygodne (bo jak wiarygodny może być ktoś kategorycznie wypowiadający się o wspomnianej osobie, a nie wiedzący nawet o kogo chodzi). Skoroś a (a raczej J.P.) taki mądry i tyle wiesz, to powiedz o kogo chodziło (bo nie o mnie).
a jakby ktos mial watpliwosci , czy warto "a" sluchac to zapraszam do lektury
http://lokatorzy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=47&Itemid=39
Wiem, wiem i ty doskonale wiesz o kogo chodzi – sam pisałeś „ uderz w stół itd. ....” mówiąc krótko - wypierała się żaba błota – zaczyna ładnie śmierdzieć, nie pierwszy raz zresztą.
Teraz Pan Piotr Ciszewski zacznie grozić, straszyć, pomawiać, itd. itp.
A pamiętasz Piotrze jak napisałeś, że
„ TYLKO WINNY SIĘ TŁUMACZY”
Nigdy nie napisałem czegoś czego nie mógłbym udowodnić – wielokrotnie się o tym przekonałeś.
Kiedyś podałem e-mail do mnie, nawet nie wiesz ilu ludzi do mnie pisze na twój i nie tylko twój temat, bo widzisz ludzie są zawistni o władze, o powodzenie, o majątek, o dziewczynę, o ........wszystko dla tego zawsze obawiaj się przyjaciół prędzej czy później Cię zdradzą.
Pozdrawiam.
Bez względu na to kto jest podły a kto prawy w tym zdarzeniu to
odpowiedzialnością za to co się dzieje na Marysińskiej 22 obarczeni są urzędnicy
wydziału lokalowego Dzielnicy Wawer - o sprawie wiedzą od 2001 roku, ustawowo
powinni zapewnić mieszkanie Zatorskim najpóźniej w 2004 roku - do dziś nie
zrobili w tej sprawie nic - siedzą sobie i najwyraźniej bawi ich ta cała
sytuacja. Zgodnie z ustawą obowiązek zapewnienia dachu nad głową spoczywa na władzach
Samorządowych a nie na prywatnej osobie.
Pozdrawiam.
PS
Urzędnikom Wydziału Lokalowego dalszego błogiego spokoju życzy a