Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

CBOS: Polacy niejasno o liberalizmie i konserwatyzmie

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

!!!

I pomyśleć, że ten sukces edukacyjny, to dzieło liberałów z PO-LIDu!!!

Nic tylko pogratulować tego masowo szerzącego się analfabetyzmu!!!

autor: mruk, data nadania: 2007-08-08 08:48:07, suma postów tego autora: 87

Ano proszę,

tyle się gada o rzekomej hegemonii porawicy.
Tymczasem okazuje się, że większość narodu myśli tak, jak jej podyktują Walter i Wejchert w TVN oraz Solorz-Żak-Krok (i jeszcze jakoś inaczej) w Polsacie:
Liberalizm i lewica - dobrze,
Konserwatyzm i prawica - źle.

autor: ABCD, data nadania: 2007-08-08 08:55:40, suma postów tego autora: 20871

A słyszałem (od niektórych na na tym forum), że

podobno większość ludzi ma poglądy konserwatywne. Nawet elektorat lewicy (np. robotnicy), a tu takie wyniki. Co ty na to ABCD? Nie pomyliłeś się może trochę?

autor: Getzz, data nadania: 2007-08-08 12:28:14, suma postów tego autora: 3554

Niestety taka

jest prawda. Nasi krajanie wiedzą, co to jest młotek, lodówka albo telewizor, ponieważ rzeczy te widzą na własne oczy. Liberalizmu, modernizmu, racjonalizmu czy innego -izmu nie "widzą", stąd też nie wiedzą, co to takie.

autor: Bury, data nadania: 2007-08-08 13:47:29, suma postów tego autora: 5751

Bartleby!

Czyli wychodzi na to, że człowieikiem o najbardziej neutralnych i naturalnych poglądach byłby liberalny konserwatysta: czyli "ktoś, kto sam wolałby nic nie zmieniać, ale niech każdy robi co chce". Przeciętny Polak to skromny i sumienny Bartleby!

A mówiąc poważnie okazuje się, że ludzie w większości są politycznie indyferentni i także dlatego podatni na manipulację. I że tak naprawdę prawicowi są raczej zawodowi ideologowie - "autorytety i publicyści" - oraz lansujący ich system informacyjny. To ono robią ludziom tn śmietnik w głowach.

autor: sal paradise, data nadania: 2007-08-08 14:22:30, suma postów tego autora: 1199

Getzz,

nie mylę się.
Większość społeczeństwa ma poglądy umiarkowanie konserwatywne. O tyle, że nie ma ochoty, aby wyznawcy Szczuki i Żakowskiego wpadali z lotnymi patrolami do ich kuchni i sypialni, aby tam tropić "autorytaryzm" i "Ciemnogród".
Natomiast, poonieważ histeryczna propaganda nienawiści zohydziła termin "konserwatyzm", więc pewien odłam tej większości woli go nie używać.

autor: ABCD, data nadania: 2007-08-08 15:11:11, suma postów tego autora: 20871

A w dodatku,

większość jest niechętna obydwu obozom wojen kulturowych. Nie lubi tak Wierzejskiego, jak Nowickiej.

autor: ABCD, data nadania: 2007-08-08 15:12:48, suma postów tego autora: 20871

To prawda.

Nikt nie lubi jak ktoś wchodzi mu do kuchni i sypialni, nieważne czy to radykalna feministka, czy ultrakatolicki konserwatysta. Jednak, według mnie ci drudzy chyba bardziej chcieliby to robić.

autor: Getzz, data nadania: 2007-08-08 15:42:02, suma postów tego autora: 3554

Oczywiście

Też bym sobie bardzo nie życzył, żeby lotne trójki pod przewodem Wierzejskiego sprawdzały czy, "żyje w czystości" (oni naprawdę tak mówią!!!), ale nie chciałbym chyba też takich trójek "sprawdzających heteronormatywność".
Różnica jest taka, że według mnie większość społeczeństwa ma poglądy umiarkowanie liberalne, a nie umiarkowanie konserwatywne. Takie jest moje zdanie.

autor: Getzz, data nadania: 2007-08-08 15:46:59, suma postów tego autora: 3554

Liberalne

w tym sensie, że mało komu przeszkadza para homoseksualna.
Nielubiani są wieszczowie obu stron, którzy prorokują, że jednym z najważniejszych problemów Polski jest bądź istnienie takich par, bądź ich "dyskursywne stygmatyzowanie" przez moherowe berety i kaczych faszystów.
Ja taką
postawę większości spoleczeństwa nazywam umiarkowanym konserwatyzmem, ale umiarkowany, nieideologiczny liberalizm też by tu pasował.

autor: ABCD, data nadania: 2007-08-08 16:25:24, suma postów tego autora: 20871

...

Getzz, wypadałoby rozróżnić dwie kwestie. Polacy są rzeczywiście raczej dość tolerancyjni obyczajowo, nie mają w zwyczaju zaglądać innym do łóżek, a tym bardziej robić wielkiego problemu z powodu tego, co tam zobaczyli. Ale ci sami Polacy nie lubią, gdy ktoś się publicznie afiszuje z zachowaniami ekstrawaganckimi czy dalekimi od normy, nie lubią też, gdy ktoś każe im się zachwycać "innością". Więc owszem, Polacy są raczej dość liberalni obyczajowo - są jednak także, z punktu widzenia wymogów politycznej poprawności, bardzo konserwatywni. Mówiąc inaczej: mało kto w Polsce chciałby faktycznie prześladować np. homoseksualistów za samo bycie homoseksualistami, ale jednocześnie z 80-90% znanych mi facetów dałoby po gębie gejowi, który przylazłby do nich i wstawiał teksty o tym, że mają go tolerować, zachwycać się jego stylem życia oraz oklaskiwać "parady równości".

autor: Durango 95, data nadania: 2007-08-08 16:47:15, suma postów tego autora: 3848

:

Getzz, zamiast ekscytować się pytaniami dotyczącymi abstraktów, o których większość Polaków - jak widać - ma mgliste pojęcie, lepiej sprawdzić odpowiedzi ludzi na konkretne pytania typu: Czy jesteś za legalizacją małżeństw homoseksualistów.
A z tymi panującymi rzekomo w Polsce "prawicowymi (w sensie: konserwatywnymi) mediami" to Sal jak zwykle trafił jak dzik w sosnę. Najpopularniejsze (i do niedawna nie mające konkurencji!) polskie media - "Gazeta Wyborcza", "Super Ekspres", "Polityka", TVN, Polsat, TVP pod rządami SLD, "Wprost" sprzed 2000 r. - jako tuby Ciemnogrodu i reakcji. Michnik jako Torquemada, Kwiatkowski jako Joseph MacCarthy. Dobre! Sal, nie myślałeś o pisaniu opowiadań fantastyczno-humorystycznych?

autor: Angka Leu, data nadania: 2007-08-08 17:06:04, suma postów tego autora: 3102

Angka Leu (a poniekąd i Abecadło)

tym niemniej, wymienione media raczej nie popularyzowały etatystycznych rozwiązań w gospodarce, spółdzielczości i samorządności, nie ukazywały rozbudowanych praw pracowniczych jako dobrodziejstwa, rzadko kiedy (a i to dopiero za Busha, wcześniej praktycznie w ogóle) poddawały jakiejś zasadniczej krytyce politykę USA czy podważały globalizację. Raczej więc ciężko mówić tu o lewicowości ww. (prędzej - o "wulgarnym liberalizmie").

autor: _Michal_, data nadania: 2007-08-09 21:34:53, suma postów tego autora: 4409

Media

wymienione przez Angka Leu wieszczyły ideologię lewicy światopoglądowo-obyczajowej. Aczkolwiek, o czym świadczy ich poparcie dla strajków lekarzy i pielęgniarek, gdy im to wygodne, potrafią one podchwytywać również hasła lewicy pracowniczej.
Ogólniej, lewica w Polsce została wchłonięta przez liberalny establishment. Czemu w znacznym stopniu jest sobie winna. A nawet - czego sama chciała.

autor: ABCD, data nadania: 2007-08-09 23:37:31, suma postów tego autora: 20871

Strajk miał charakter koniunktyralny

i przede wszystkim proprywatyzacyjny, więc z tą lewicą gospodarczą niezupełnie jest tak.

Co do drugiego wątku: nie cała lewica, nie cała.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-08-10 02:14:26, suma postów tego autora: 4409

Dodaj komentarz