Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Pietrzak: Kino po PiS

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

"Islamofobia"

Autor oskarża lorda d`Abernona o "islamofobię".
Śmiechu warte. D`Abernon nawiązał do znanego sformułowania z jednej z najsłynniejszych książek angielskich, The Decline and Fall of the Roman Empire Edwarda Gibbona. Rzeczywiście, Gibbon posłużył się tam skrótem myślowym, sugerującym że Anglia i Francja byłyby krajami islamskimi, gdyby Karol Martel przegrał pod Tours i Poitiers.
Wyobraźmy sobie, że polski polityk używa cytatu "Litwo, ojczyzno moja". Czy z tej okazji należałoby go podejrzewać o nacjonalistyczne zakusy na suwerenność Litwy?

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-24 17:23:45, suma postów tego autora: 20871

Władysław Pasikowski

słynie m.in. ze skrajnie prymitywnych Psów oraz Operacji Samum (wychwalającej zaangażowanie polskiego wywiadu w interwencję przeciw Irakowi).
Czy można powiedzieć, że ten "twórca" przeciwstawia się "propagandowym oczekiwaniom prawicy"?
I czy to on powinien się zajmować tak poważnym tematem, jak antysemityzm w historii Polski?

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-24 17:29:39, suma postów tego autora: 20871

Inny

"wybitny twórca", Zbigniew Safjan, w czasach PRL był producentem propagandy, w III RP współredagował brukowy tygodnik Skandale.
I najciekawsze na koniec: "Cześć, Tereska" (całkiem ciekawy flim społeczno-obyczajowy)też jest prawicowa i głosi rzekomo "neoliberalny system wartości"!?
No cóż, jeśli uosobieniem idei lewicowych ma być reżyser Psów i Operacji Samum...
A propos: co ze skrajnym mizoginizmem pierwszej części Psów, nienawiścią do Rosji (i dawnej Jugosławii) z "sequela" tego filmu oraz popieraniem wojen klanu Bushów w Operacji Samum?

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-24 17:37:55, suma postów tego autora: 20871

Też się ciążko zastanowiłam nad "prawicowością" filmu "Czesć Tereska", Al-facet...

Zaczęłam czytać artykuł "od tyłu" i od razu mną rąbnęło. Ten film jest "prawicowy" dla autora chyba tylko dlatego, że został nakręcony na czarno-białej taśmie. No, czarny jest, więc "prawicowy"...
O bosh, chroń nas od takiego krytyka, co nawet w serze topionym dziury dostrzeże. Jeżeli historia dziewczyny z blokowiska ma wydźwięk "prawicowy", to jak powinien wyglądać film "lewicowy???
Proszę nie odpowiadać, bo napiszę scenariusz..... i mi go lewica nie puści.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-06-24 21:40:12, suma postów tego autora: 5956

Psy

O Psach można wiele powiedzieć, ale nie to że są prymitywnym filmem (do operacji samum się nie odnoszę). To jeden z najciekawszych i najbardziej przenikliwych obrazów transformacji, film który unika łatwego moralizowania (jak trzech kumpli) daleki jest od prostej czarno-białej wizji świata.

autor: Berdysznick, data nadania: 2008-06-24 23:17:09, suma postów tego autora: 247

Berdysznick,

Ja w Trzech kumplach nie zauważyłem "łatwego moralizowania".
Bo trudno tak zaklasyfikować zainteresowanie chyba godnym uwagi problemem: dlaczego konfident, który prawdopodobnie jest współodpowiedzialny za śmierć swojego przyjaciela, Stanisława Pyjasa, latami występował w największej gazecie codziennej jako wychowawca narodu? I mimo ujawnienia zachował swoje wpływy w redakcji tej gazety? I co te fakty mówią o rzeczywistości, do której należymy?
A jeśli idzie o Psy, to w pierwszej części tego filmu było trochę trafnych spostrzeżeń z początków transformacji. Z części drugiej już one zniknęły. Spostrzeżenia te ujęto jednak w ramy karygodnie uproszczonej poetyki amerykańskiego filmu akcji. Dlatego były one całkowicie nieszkodliwe dla oficjalnej kultury III RP, której rzecznicy - po wstępnych skrzywieniach - zaakceptowali Pasikowskiego.
Starając się o tę akceptację, Pasikowski do drugiej części swojego "dzieła" wprowadził czarny charakter o nazwisku Sawczuk, który jest wysokim urzędnikiem Federacji Rosyjskiej i współpracuje z reżimem Miloszevica, dostarczając mu broni. Ot, lewicowa wizja współczesnego świata...
Ponawiam pytanie, co lewicowi badacze kultury sądzą o treści, wymowie i poziomie takich np. dialogów:
- P...dolisz.
- Nie, Franc, przysięgam...
- P...dolisz moją kobietę.
Albo:
- Jeżeli nie ma Boga, to k... co z ciebie za szatan?

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-24 23:44:46, suma postów tego autora: 20871

Psy

Cóż, dla ABCD "Psy" były najwyraźniej zbyt trudne. Może wskaże nam jakiś inny, równie udany obraz przewrotu z '89?
Niestety późniejsze filmy Pasikowskiego to tylko popłuczyny po "Psach", ale takie jest polskie kino... A ABCD pewnie tylko przekleństwa słyszał i raziły jego wysublimowany smak...

autor: poziomka, data nadania: 2008-06-25 00:24:13, suma postów tego autora: 576

Każdy widzi to co chce widzieć

Również w Psach. Ja miałem na myśli takie sceny jak komisja weryfikacyjna, czy palenie akt na wysypisku. Skądinąd sądziłbym, że ta ostatnia scena powinna Ci się podobać.

autor: Berdysznick, data nadania: 2008-06-25 02:08:08, suma postów tego autora: 247

Doda reżyserii, czyli

Zanussi autorytetem intelektualnym :)))))). Autorytetem intelektualnym to może być Bergman, albo Antonioni, a nie ten prostak Zanussi robiący te gnioty w sposób taki, żeby tylko się nie zastanawiać i żeby wszystko było powiedziane dosłownie.

autor: Getzz, data nadania: 2008-06-25 09:40:15, suma postów tego autora: 3554

Czyli, Getzz,

hegemoniczny dyskurs prawicy ma prostaka Zanussiego, a my mamy arystokratę ducha Pasikowskiego :)

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-25 10:41:03, suma postów tego autora: 20871

O w morde...

Ja nawet rozumiem, ze Pasikowski moze komus byc lewicowym wieszczem (a Linda zapewne z Che Guevara sie kojarzy, he, he...), a lewicowy instytut sztuki filmowej zabronilby krecenia filmow o Marcu 68, ale jak przeczytalam, ze "Czesc Tereska" jest nosnikiem "skrajnie prawicowych, neoliberalnych tresci", to mnie z lekka rozwalilo.
Poza tym, prosze szanownego autora, to nie tylko liberalowie pisza, ze bolszewicy cos "zrabowali" (w tym wypadku relikwie sw. Andrzeja Boboli...) i nie koniecznie musi im chodzic o zbyt wysokie podatki...
Wymiekam:)))

autor: front_ludowy, data nadania: 2008-06-25 10:45:43, suma postów tego autora: 626

Psy

..to moglby byc naprawde swietny film. Niestety zniszczyla go przesada w ( pozornie ) realistycznych dialogach i ( nieudanie )komiksowej akcji. Co do meritum, to zachciewa sie sparafrazowac slynny zart Gandhiego: Wspolczesne kino polskie? Hmmm, to calkiem niezly pomysl !

autor: Mao Tan Wen, data nadania: 2008-06-25 11:46:41, suma postów tego autora: 368

Jak długo kino będzie powstawać za pieniądze publiczne

tak długo będziemy mieli do czynienia z politycznym doborem tematów i autorów. Niech sobie prawicowi twórcy kręcą co chcą, ale za pieniądze prywatnych inwestorów. Bogoojczyźniany chłam zniknąłby z kin jak ręką odjął.
Niestety, zrywanie z dogmatem państwowego mecenatu kulturalnego idzie na lewicy jak po grudzie. Jest jednak konieczne i, jak sądzę, nieuniknione.

autor: west, data nadania: 2008-06-25 13:28:06, suma postów tego autora: 6709

Pare propozycji dla prawicowych filmowców-propagandystów

"My z Jedwabnego" - czyli walka z żydokomuną, tu wypowiedzi paru autorytetów o tym że lewica to samo zło

"Narodowa Organizacja Radykalna 1939-1940" - jak Hitler w 1940 przekreślił wspólną krucjate antybolszewicką planowaną przez kś.Trzeciaka,Studnickiego i grono byłych ONRowców i neokonserwatystów oraz antysemitów

"Narodowe Siły Zbrojne -Organizacja Toma czyli niedoceniony antykomunista Herbert Jura" czyli jak oficer NSZ wspólnie z niemieckim RSHA zwalczał komune min w AL,PPR,oraz BCH i AK

"Masoni w BiP AK" -jak grupa dzielnych narodowców,b.ONRowców z szeregów NOW/AK wykryła spisek żydowsko-masońsko-komunistyczny w AK min. demaskując w 1944 poźniejszego prezesa WiN płk.Rzepeckiego jako masona i komuniste,a na dodatek Krahelską ,Sendlerową i pare innych osób zabitych lub wydanych funkcjonariuszom RSHA

coś z zagranicy:

"Pinochet,święty teraz czyli cud konserwatywno-liberalny"

"Łotewska Waffen-SS,czyli łotewscy skauci w obronie tolerancji i wolności"-sprzeciw wobec żydo-masońsko-komunistycznym paszkwilom na tą wielce humanitarną formacje biorącą udział w krucjacie antybolszewickiej min pacyfikując getta

:-))))) tematów pomijanych najpewniej w wyniku spisku liberalno-lewacko......... mamy wiele np. krucjata w Argentynie na przełomie lat 70/80 XX wieku


A tak na poważnie to w polsce mamy takie przegięcie neokonserwatywno,neoliberalne z domieszką przaśnego klerykalizmu i szowinizmu że tylko SLD podziękować za pomoc prawicyw realizacji tego monopolu

autor: czerwony93, data nadania: 2008-06-25 13:45:01, suma postów tego autora: 2711

west,

a gdzie widziałeś ten bogoojczyźniany chłam w polskich kinach?
Bo ja w programach kinowych widuję prawie wyłącznie filmy amerykańskie, przeznaczone - jak twierdzą sami ich menedżerzy - dla nastolatków analfabetów.

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-25 13:54:38, suma postów tego autora: 20871

A czy ja coś

mówiłem o Pasikowskim?

autor: Getzz, data nadania: 2008-06-25 14:39:01, suma postów tego autora: 3554

Getzz,

OK, nie.
Filmów Zanussiego nie znoszę, a ich poziom intelektualny uważam za żenujący.
Mimo wszystko - skoro w powyższym artykule chwali się i broni Pasikowskiego - warto zaznaczyć, że nawet Zanussi jest więcej wart niż chałtury filmowe.

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-25 14:47:27, suma postów tego autora: 20871

Spokojna głowa

Z treści dyskusji wynika,że biorą w niej udział znawcy współczesnego poslkiego filmu. Odrazu przyznam się szczerze: nie ogladam tych fimów. Ani w kinach, ani w telewizorze. Wystarczy mi parę scen, by poszukiwać innego kanału. Z tego, co słyszę, kina też nie pękają w szwach, skoro na niektóre z nich trzeba organizować szkolne wycieczki /PRL-wskie doświadczenie się jednak przydaje/. Świadomość współczesnych Polaków nie kształtują ani filmy, ani powieści, ani publistyka świecka czy kościelna. Kształtuje ją one wszystkie po trochu ale przede wszystkim kształtuje ją doświadczenie i rodzinny przekaz. A ile przenoszone było do życia z tych gorąco przyjmowanych przemówień wielkiego Polaka? Nawet badania potwierdzały, że niewiele. Jeszcze gorzej jest z filmami a szczególnie tymi tendencyjnymi, nie wynikającymi z doświadczenia społecznego. Nie inaczej było w PRL-u. W świadomości zostały te, które tą świadomość opisywały, wyrażały. Inne w niczym nie pomogły, co potwierdziła historia. Podobny los czeka obecnie kręcone filmy pod zamówioną tezę. Ktoś powiedział, że nadbudowa powinna wyrażać bazę. I tak się chyba dzieje. Nie inaczej działo się w PRL-u. A jednak historia potoczyła się, jak sie potoczyła.

autor: steff, data nadania: 2008-06-25 16:49:04, suma postów tego autora: 6626

Film też tylko elementem manipulacji który nie zawsze decyduje o wszystkim...

Nie przeceniałbym roli kinematografii która w polskiej kapitalistycznej rzeczywistości przybiera formę podniecenia narodowymi mitomańskimi wzburzeniami.
W gruncie rzeczy nieliczni Polacy interesują się rodzimą kinematografią. Inaczej rzecz się ma z różnymi bzdurnymi serialami.
Faktem natomiast jest że polscy reżyserzy, scenarzyści, artyści to byli główni piewcy transformacji kapitalistycznej która doprowadziła między innymi do upadku kultury.
Właśnie fakt że w PRL-u kino było dobre i dostępne dla wszystkich niestety wskazuje że ten element socjalizacji nie przełożył się w postawy w szczególności tzw. artystów.
Także polska scena muzyczna to najczęściej zwolennicy kapitalizmu, prawicy i "chwilowi" kontestatorzy, którzy po jakimś czasie twierdzą że wydorośleli i już dawno za sobą mają okres błędów młodości.
Pewnie co niektórzy pamiętają jak jeszcze w latach 90-tych za socjalistę, buntownika, wywrotowca uchodził Maleńczuk.
Pamiętam z nim jakiś telewizyjny wywiad gdzie w koszulce z wizerunkiem Che, wyrażał się bardzo krytycznie o nowej rzeczywistości a o swoim stosunku do PRL-u, mówił ze jest neutralny.
Kim jest dzisiaj Maleńczuk?
Artyści są łasi na pieniądze i tylko nieliczni zachowują czystość swoich przekonań do końca swoich dni.
Wajda też miał czas na nakręcenie filmu o wydarzeniach w Katyniu a dopiero uczynił to teraz gdy sprzyjała ku temu atmosfera polityczna.
Przydaliby się Polsce artyści tworzący nie na zamówienie panującego politycznego układu sił.

autor: Paweł Marels Lencki, data nadania: 2008-06-25 20:17:25, suma postów tego autora: 333

ABCD

zwalczanie komunistów jest w dzisiejszych czasach śmiesznym przejawem oportunizmu, żeby nie powiedziec ostrzej...Zwłaszcza przez człowieka mającego się za lewicowego.

Może weźmiecie się wreszcie za zwalczanie kogoś kto dysponuje realną władzą i wpływem na obecne losy świata?

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-06-25 21:34:22, suma postów tego autora: 568

Tomek,

primo, nie zwalczam komunistów, tylko goszystów.
A po drugie, w Unii Europejskiej i Ameryce Północnej, goszyści mają olbrzymie wpływy w sferze opiniotwórczej i edukacyjnej. Jednym z tego dowodów - panowanie tzw. political correctness.

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-25 21:38:31, suma postów tego autora: 20871

ABCD, przecież te filmy nie wędrują na półkę

Nie przyjmą się w kinach, to uraczy nas nimi pisowska TVP.
Ma to podwójne znaczenie. Po pierwsze, wpływa na utrwalanie się w świadomości odbiorców prawicowej wizji historii. I idzie tu nie tylko o łopatologiczną propagandę, ale o koncentrowanie uwagi odbiorców na wygodnych dla prawicy tematach. Po drugie, jako że państwo nie finansuje w 100%, tylko dofinansowuje produkcję filmową, powoduje ściąganie pieniędzy prywatnych inwestorów do projektów wspieranych przez państwo, a więc tańszych w produkcji, niezależnie od ich wartości artystycznych.

autor: west, data nadania: 2008-06-25 22:13:17, suma postów tego autora: 6709

Moim zdaniem,

problem polega dziś glównie na tym, żeby ludzie oglądali cokolwiek ambitniejszego niż M jak Miłość.
A publiczności filmów o AK nie tak trudno już zaproponować film o PPS.

autor: ABCD, data nadania: 2008-06-25 23:49:51, suma postów tego autora: 20871

Moje 5 groszy

Przyznam, że też nie wiem, gdzie są neoliberalne treści w "Cześć, Tereska", ale nie oglądałem tego filmu pod tym kątem. Może po jakiejś staranniejszej analizie ideologicznej owe treści ujawniłyby się? Czort wie...Co do "psów" - jesli traktować film jako próbę zrobienia filmu w tradycji "hard - boiled" to ten cały mizoginizm, cynizm itd. jest jak najbardziej na miejscu. Wcale bym tu nie rrozpaczał. "Psy" mają ten walor, że są przynajmniej filmem wyrazistym, czego o wiekszości polskich produkcji filmowych nie da sie powiedzieć. albo mamy jakieś "arty - fartsy" (Zanudzi i spólka), albo lukrowane nie zabawne komedie romantyczne (i zapewne z nich neoliberalizm aż kapie), albo kiepskie podróbki kina gatunków (np. "pora mroku). a jesli "Psy" wydają się Wam kiepskie, to polecam "skorumpowanych", światny przykład, jak zrobic kino akcji bez akcji. Przysięgam, po obejrzeniu zatęsknicie za "Psami".

autor: Karaluch, data nadania: 2008-06-26 13:07:48, suma postów tego autora: 17

...

Bardzo chcialbym sie dowiedziec coz zlego jest zaproponowanie przez Polski Instytut Sztuki Filmowej tematu konkursu nawiazujacego do bitwy, ktora przesadzila o istnieniu calej panstwowosci.
Chcialbym tez wiedziec coz islamofobicznego jest w 100% opisowym zdaniu i na dodatek prawdziwym twierdzacym, ze w razie zwyciestwa Arabow pod Poiters, zajeliby wiekszosc Europy?

Czy film o "Kurierze z Warszawy" wpisuje sie, jak twierdzi autor, w nacjonalistyczna, ultrakatolicka i histerycznie antykomunistyczna wizje?

autor: wojtas, data nadania: 2008-06-26 19:37:17, suma postów tego autora: 4863

Dodaj komentarz