Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Wielgosz: Tarcza amerykańskiej bezkarności

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Przepis na

tekst krytyczny i antyimperialistyczny:
- przytoczyć dwa doraźne komentarze z prasy codziennej
- zacytować publikację z redagowanej przez siebie gazety
- całość okrasić uwagami, od których bardziej wnikliwe formułują codziennie setki anonimowych komentatorów w internecie czy dyskutantów w przerwie na lunch

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-16 10:38:27, suma postów tego autora: 20871

ABCD

jesteś niezmordowany

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-16 12:57:48, suma postów tego autora: 568

...

Tekst jest niezwykle głęboki, szczegółowy i ciekawy, zwłaszcza jak na miesięcznik z pretensjami intelektualnymi. Brawo!

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-16 15:59:28, suma postów tego autora: 3848

Warto przypomnieć,

że polska edycja Le Monde Diplomatique - według jej redaktora, Przemysława Wielgosza - jest (cytuję)pismem dla ludzi wykształconych (koniec cytatu).
Czego to warte?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-16 17:53:00, suma postów tego autora: 20871

Jeżeli

Wielgosz opiera swoje teksty wyłącznie na cytatach z Dziennika i Gazety Wyborczej, to po co ukazuje się jego miesięcznik?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-16 18:28:31, suma postów tego autora: 20871

ABCD

ja czytam zarówno ,,Le Monde Diplomatique'' jak i ,,Obywatela'':)

Jestem takim diabełkiem z aureolą;)

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-16 20:06:25, suma postów tego autora: 568

ABCD

Jakby nie patrzeć absolwent podstawówki to też "człowiek wykształcony"... Wielgosz więc nie skłamał.

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-07-16 20:13:52, suma postów tego autora: 1084

Tomku

Ja też czytam i Obywatela i Le Monde Diplo, obie gazety cenię, ale też dostrzegam ich wady - np. w przypadku LMD płytkie teksty Wielgosza.

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-07-16 20:36:30, suma postów tego autora: 1084

Tarcza nie dla Rosji

Hmm. Amerykańska tarcza w poslce jest zła, bo nie podoba sie Rosji...

Tak generalnie, to wiadomo, ze przeciwnicy amerykańskich instalacji w Polsce to albo "pożyteczni idioci", albo ruscy agenci wprost. Ale żeby się tak jawnie tym chwalili... :)

BTW, Rosja zwalcza ten projekt wszystkimi siłami, także, jak widać po publicystyce, agenturalnymi, wcale nie dlatego, ze "tarcza" mogłaby Rosji zagrozic, czy chocby osłonić USA przed rosyjskim atakiem. Tarcza ma mieć dziesięć wyrzutni o co najmniej wątpliwej skuteczności, a Rosja ma ponad tysiąc głowic nuklearnych, dla których najkrótsza droga do USA wcale nie wiedzie nad Polską i "tarcza" nijak ich nie powstrzyma. Jak się obejrzy globus, to widac, że "tarcza" ma właśnie przechwytywać ewentualne pociski irańskie.

Natomiast Rosja za pomocą swojej agentury podgryza tarcze dlatego, że obecność jakichkolwiek instalacji amerykańskich w Polsce ostatecznie przekreśla możliwość odzyskania przez rosję nad Polską władzy, o co Rosja i wspierajaca ją lewizna nigdy nie przestanie zabiegać

autor: pilaster, data nadania: 2008-07-16 20:43:16, suma postów tego autora: 147

Tomek,

jesteś prasoznawcą? :-)

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-16 20:48:53, suma postów tego autora: 3848

Wielgosz

nie oparł tekstu na cytatach z "GW" i "Dz" - oba passusy są tu przytoczone po to, aby poddać ich autorów krytyce. Wielgosz polemizuje z dwoma głównymi nurtami w polskiej prasie - z proamerykańskim konserwatyzmem i proamerykańskim liberalizmem. A że w "LMD" lubią wszystko opierać na przypisach, żeby nikt nim nie zarzucił naciągania faktów, to i cytuje obu "wieszczy".

autor: jra, data nadania: 2008-07-16 20:50:57, suma postów tego autora: 540

To prawda z tymi tekstami redakcyjnymi

Ale w przypadku Obywatela, draźni mnie zawsze, że ośrodkiem aktyaizującym lokalną społeczność jest nieodmiennie plebania...

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-16 21:19:01, suma postów tego autora: 568

...

Tomku i bardzo dobrze. Lewica traci na popularnosci takze dlatego ze za cel atakow obrala sobie kosciol. Dlatego sojusze z lokalnym duchowienstwem uwazam za jak najbardziej wskazane.

autor: Marek, data nadania: 2008-07-16 22:13:54, suma postów tego autora: 1715

Przykro mi,

Tomku, ale mogę cię uznać w najlepszym wypadku za czytelnika mało rozgarniętego. Tak się składa, że akurat teksty w tej gazecie znam doskonale i na kilkaset artykułów o aktywności społecznej plebania jako ośrodek tejże aktywności występowała w bodaj trzech czy czterech tekstach.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-16 22:28:24, suma postów tego autora: 3848

marek,

sojusze z lokalnym klerem pozawierali już w początkach transformacji neoliberałowie z "S" i owocna współpraca trwa do dziś - remonty ambon i dotacje za milczenie w sprawie bezrobocia, wyzysku i prywatyzacji wszystkiego, co ma jakąkolwiek wartość.

A gdy ktokolwiek strajkuje, to zawsze można liczyć na dobre słowo biskupów o "posłusznym niesieniu krzyża", "stawianiu dobra ogółu ponad dobrem własnym" itd.

autor: jra, data nadania: 2008-07-16 22:30:37, suma postów tego autora: 540

no dobrze Durango

Ale przyznasz że film ,,Budujemy nowy Lisków'' to lekka bzdura...
Naprawdę moglibyście się odwolać np do tradycji przedwojennego ruchu ludowego, a nie ciągle endecja, Chesterton, księża, neopoganie itd...

Niewątpliwie niektórych z was fascynuje obywatelskosć marginalna i prawicowa...

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-16 23:12:39, suma postów tego autora: 568

Tomku,

jest taka zasada, że jak się palnie jedną bzdurę, to warto milczeć ze wstydu zamiast brnąć w kolejne bzdury.

O ruchu ludowym i jego tradycjach (głównie jego lewego skrzydła) piszemy od jakiegoś półtora roku w prawie każdym numerze - sam jestem autorem tych tekstów. Kiedy ostatnio pisaliśmy o neopoganach - nie pamiętam żadnego tekstu na taki temat. O księżach, jak wspomniałem, były 3 czy 4 teksty na przestrzeni 8 lat, na kilkaset opublikowanych artykułów. O Chestertonie były jeden raz dwa teksty, opublikowane półtora roku temu. O endecji - też w sumie z 4 czy 5 w całej historii gazety.

Jesteś pewien, że miałeś tę gazetę kiedykolwiek chociaż w ręku, o czytaniu nie wspominając?

A film o DS - tzn. o co ci chodzi? O to, że ludzie w tym konkretnym miejscu założyli świetnie prosperujące przedsiębiorstwa społeczno-spółdzielcze, ale powinniśmy ich potępić za to, że jednocześnie są oni katolikami i wiara jest ważna w ich - podkreślam: ich - oddolnych, spontanicznych działaniach? Mam się na nich za to obrazić? BTW: byłeś kiedyś w Dolinie Strugu?

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 00:05:12, suma postów tego autora: 3848

A ja czytam "Obywatela" i "Trybunę Robotniczą"

jak już się chwalimy. LMD nie czytam bo ciężkie i nie na moim poziomie intelektualnym (za głupi jestem a ze słownikiem polsko-polskim to można Marksa albo Engelsa czytać nie gazetę). Czytałem jeszcze "Bez Dogmatu" ale przegięli tekstem "Pójdzcie w LiD" i się obraziłem.

W "TR" denerwują czasem teksty alterglobal-trockistowskawe zwłaszcza łzawa analiza PRL przez lokalnych trockistów. Ale są ciekawe artykuły T. Ciborowskiego, B. Jaszczuka, historyczne ostatnio coraz bardziej są na poziomie wyższym.

A w "Obywatelu" nie czytam artykułów o Ekologii (nie interesuje mnie) i większości publicystyki (zwłaszcza autora co co innego ogłasza w "Obywatelu" a co innego w innym "wpływowym" piśmie.

Aha, ale podobał mi się wywiad w "Obywatelu" z p. Grottem, niektóre cytaty w dodatku "prawicowego autorytetu" to młot na NOPowców, ONRowców itp.

A i czasem Przegląd Sportowy:P

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-17 00:48:02, suma postów tego autora: 2743

A.Warzecho,

jak nie czytasz, to nie insynuuj.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-17 02:46:58, suma postów tego autora: 20871

Durango

Czytam Obywatela od jakichś dwóch lat, każdy numer....

Nie, chodzi mi o to, że film o nowym liskowie:

a) infantylizuje tych ludzi
b) odwoływanie się do tego że Unia ,,rozwiąże nasze
problemy'' jest banalne
c)ogólnie paternalistyczny ton tego filmu jest drażniący

Mam ci zrobić wyliczankę artykułów w obywatelu o skrajnie konserwatywnym zabarwieniu?

Prawda jest taka, iż swoimi pomyslami, nie naruszacie w żaden sposób istniejącego konsensusu ideologicznego, wpisujacie się w dyskurs modernizacyjny...
Ciągle dmiecie na patriotyczną nutę...
P.S ruchem ludowym też sie zajmuję, witam w elitarnym gronie historyków ruchu ludowego;).


autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-17 08:00:11, suma postów tego autora: 568

Rozumiem jednak, że

obywatel ma prawo być pismem chrześcijańsko konserwatywnym z elementami paternalizmu...

Nawet to chwilami lubię, sam cenie sobie chrześcijańską myśl spoleczną...

Ale nie jesteście pismem jednoznacznie lewicowym, prawdopodobnie częsciowo z przyczyn historyczno- organizacyjnych...

P.S do niedawna Obywatel mi wystarczał, ale zaczynam dostrzegać jego wady:):)

Nie mam ,,obiektywnych'' podstaw by was krytykować gdyż jestem bezpartyjny. Jasne jest, że chcecie uchodzić za organ niezwiązany z żadną opcją ideologiczną i np. wywiad z Jachymkiem musicie zrownoważyć wywiadem z Eislerem ( który przypomina w swym zacietrzeźwieniu ideologow PRL-owskiej historiografii).
Moja wina, chcialbym by wszystko bylo idealne, a nie jest...

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-17 08:14:10, suma postów tego autora: 568

Na Kubie przez wiele lat istniały bazy wojskowe, aż 2 wielkich mocarstw

i nic się strasznego nie stało. Nie słyszałem, żeby Fidel domagał się likwidacji Guantanamo, czy baz sowieckich. Wszystko to są strachy na lachy, rozpuszczane przez lewacką młodzież, która nienawidzi USA. Powstanie tarczy jest przesądzone, przyszłośc pokaże, czy uchroni ona świat przed globalnym konfliktem, czy też zmurszeje od nieużywania.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-07-17 11:13:55, suma postów tego autora: 6195

jra

Musisz juz plesc takie farmazony? Ksieza sa BARDZO rozni, jedni sa krytycznie owbec neoliberalizmu a inni nie. Tak sie nawet ciekawie sklada, ze ci pierwsi to czesto ta czesc kosciola, ktora najsilniej krytykuja nasza lewica, czyt. pieski Michinika. A tobie sie wydaje, ze w dwoch zdaniach podsumujesz ogromna instytucje. To tak jakbym napisal, ze wszyscy czlonkowie PZPR to byli zdrajcy i mordercy i wszyscy sie uwlaszczyli po 89.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-17 11:41:39, suma postów tego autora: 4863

Tarcza...

to huśtawaka zawieszona na amerykańskim drążku. Polska buja się na niej między Rosją a Niemcami. Czy coś ubuja? Wątpię. Czy to można wiec nazywać polityką wzmacniającą polskie interesy? Też wątpię.

autor: steff, data nadania: 2008-07-17 12:31:00, suma postów tego autora: 6626

Tomku,

czegokolwiek byś nie czytał, rób to uważnie. Bo później o kilkaset procent wyolbrzymiasz obecność gdzieś endecji, neopogan, kleru i wszystkiego, co ci się akurat źle kojarzy. Pomijając inne aspekty sprawy, twój czas poświęcony lekturze okazuje się czasem straconym, skoro dostrzegasz w gazecie głównie to, czego w niej nie ma lub jest w śladowych ilościach.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 14:24:35, suma postów tego autora: 3848

wojtas,

polscy księża nie są ani przeciwni, ani przychylni neoliberalizmowi, bo w przytłaczającej większości nie mają zielonego pojęcia o ekonomii. Mogą sobie ubolewać nad bezrobociem bez wnikania w jego przyczyny i udawać nie wiadomo jakich społeczników, "wrażliwych na ludzką krzywdę" itd., ale gdy przychodzi co do czego - zawsze będą woleli wspierać prawicę przeciw lewicy, bo najważniejsze są dla nich sprawy światopoglądowe, a nie jakieś tam ekonomiczne wykluczenie 30% społeczeństwa.

Nie jesteśmy Ameryką Południową - nie ma u nas teologów wyzwolenia i niektórzy księża (np. Rydzyk) tylko pozują na bardziej socjalnych niż inni.

Swego czasu ktoś napisał dobrą analizę dodatków ekonomicznych
do dwóch, wydawałoby się, zgoła różnych katolickich tytułów - "ND" i "Tygodnika Powszechnego". Co się okazało? Ano okazało się, że zabarwienie ideologiczne obu jest tak samo neoliberalne, w obydwu idealizuje się neoliberalizm, niskie podatki, nie wspomina się o niszczącej sile korporacji i wypisuje się różne brednie i kłamstwa o systemie skandynawskim. Więc lepiej skończyć już z tym wyszukiwaniem lewicowości tam, gdzie jej nie ma, czyli u polskiego kleru.

autor: jra, data nadania: 2008-07-17 16:36:57, suma postów tego autora: 540

"jra"

nie ma czegoś takiego jak "dodatek ekonomiczny" do "Naszego Dziennika", więc nikt nie mógł tego analizować. W "ND" w ogóle nie ma działu ekonomicznego.

Natomiast co do opcji prezentowanej w tekstach społecznych, rzeczywiście "ND" miał przez pewien, krótki okres nieznaczny przechył neoliberalny, jakieś półtora roku temu, gdy kilku młodych autorów opowiadało bajki o "cudzie gospodarczym" Estonii, promowało neoliberalną amerykańską agenturę w Kościele itp. Trwało to może kwartał. Natomiast czytając ND odkąd jest w całości za darmo w Internecie, czyli od jakichś 7 lat, zapewniam cię, że znakomita większość tekstów tamże nie ma wydźwięku neoliberalnego, a wręcz wielokrotnie ukazywały się tam dość ostre krytyki neoliberalizmu, pochwały etatyzmu i interwencjonizmu państwa w obronie niższych warstw społecznych itp. Oczywiście nie jest to stanowisko lewicowe, bliższe raczej solidaryzmowi narodowemu i instynktownej krytyce bzdur propagandy (neo)liberalnej. Częsta jest tam naiwna optyka "narodowa", czyli pochwały biznesu, gdy jest on "rodzimy" a nie "obcy". Ale pamiętam też sporo tekstów, które krytykowały same mechanizmy liberalnej globalizacji, jako szkodliwe w ogóle, a nie tylko dla Polaków. Pamiętam też dobre teksty o protestach socjalnych w Niemczech czy Francji. Pamiętam fachową krytykę monetaryzmu i deregulacji, często przeprowadzaną na łamach ND przez prof. Żyżyńskiego, z którym wywiad niedawno przedrukował także portal lewica.pl.

Oczywiście społeczno-gospodarczej linii ND daleko do lewicy, jest też ona dość nieporadna i niekonsekwentna, ale twierdzenie, że ND prezentuje linię neoliberalną to albo bzdura wynikająca z ignorancji, albo świadome kłamstwo.

No i jeszcze jedna kwestia: być może środowisko "ND" nie jest dla lewicy potencjalnym partnerem do wspólnego frontu antyliberalnego. Ale warto pamiętać, że ND jest w kwestiach gospodarczych o wiele, wiele bardziej na lewo niż ukochany organ polskiej lewicy gejowsko-skrobankowej, czyli "Gazeta Wyborcza". Nie waham się też stwierdzić, że w tej samej kwestii jest on bardziej na lewo niż "NIE", "Przegląd" czy "Fakty i mity".

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 17:09:54, suma postów tego autora: 3848

jra

Mowa jest o CALYM kosciele, a tobie tradycyjnie caly kosciol kojarzy sie tylko z Naszym Dziennikiem i Radiem Maryja. Kosciol Katolicki to nie jest instytucja polityczna, wiec nie ma jasnego stanowiska politycznego, bo byloby to kuriozum, stad tez ksieza maja bardzo rozne poglady gospodarcze i bardzo rozne polityczne. Nie masz prawa uogolniac, poniewaz ani nie prowadziles zadnych badan na ten temat, ani nie znasz takowych, ani , zaloze sie, w ogole z ksiezmi na codzien nie masz nic wspolnego, wiec lepiej daruj sobie.
Faktem jest natomiast, ze kosciol katolicki obowiazuje Spoleczna Nauka Kosciola, ktora zdecydowanie potepia neoliberalizm, stad ksiadz - neoliberal to jakies kuriozum w rodzaju satanisty-katolika.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-17 17:39:42, suma postów tego autora: 4863

...

Durango - nie po raz pierwszy "mijasz się z prawdą", jak to się elegancko mówi. Dodatek ekonomiczny do "ND" jak najbardziej istnieje i nazywa się "Kupcy Polscy". Wiem, bom miał w rękach.

wojtas - z księżmi - nad czym ubolewam - raz na jakiś czas niestety mam do czynienia, ale zapewne nie tak często jak ty. Co do potępiania neoliberalizmu - po owocach ich poznacie. Księża nigdy nie potępiają obecnego systemu społeczno-ekonomicznego całościowo, a co najwyżej niektóre jego elementy (bezrobocie, bieda itd.) - ale i to bardziej z poczucia obowiązku wobec wiernych, niż choćby mglistego pojęcia o tym, jak ów system funkcjonuje i jak można by go zreformować. Dla mnie ktoś, kto mówi "Bezrobocie jest złe! Rozkradli Polskę!" i nie ma pojęcia o ekonomii nie jest krytykiem neoliberalizmu, tylko pieniaczem.

Czy słyszałeś po 1989 jakieś masowe gesty poparcia wśród księży dla strajkujacych w JAKIMKOLWIEK przypadku? Nawet jeśli rzuciłbyś dwa lub trzy przykłady, to jest to margines ogółu. Możesz mi populistycznie zarzucać, że "uogólniam, bo są różni księżą", ale logika polega właśnie na uogólnianiu - gdy widzisz spadającą z rusztowania cegłę, to "uogólniasz" i usuwasz się jej z drogi, a nie zakładasz, że może akurat ta, jedna na milion, jest zrobiona ze styropianu. Wyjątki potwierdzają regułę.

autor: jra, data nadania: 2008-07-17 21:30:31, suma postów tego autora: 540

"jra"

"Kupcy Polscy" to nie dodatek ekonomiczny - gdybyś nie tylko "miał go w ręku", ale i przeczytał, to wiedziałbyś, że to efemeryda wydawnicza (ukazuje się kilka razy w roku) poświęcona nie ekonomii i gospodarce jako takim, lecz tematowi tytułowemu - czyli polskiemu sektorowi handlowemu i jego otoczeniu (np. sektor kredytowy dla kupiectwa). Więc to nie ja mijam się z prawdą, lecz ty jak zwykle mijasz się z twardymi faktami. Tym bardziej, że w "KP" w zasadzie nie ma tematyki ogólnogospodarczej - są prezentacje konkretnych firm, teksty o realiach branży, trochę wspominków (a w nich m.in. prezentacje takiej "neoliberalnej" formy gospodarowania jak spółdzielczość) itp.

A tak poza tym, to masz coś do powiedzenia o linii redakcyjnej "ND" w codziennej publicystyce i informacjach o charakterze społeczno-gospodarczym? Czy dokonane przeze mnie w poprzednim wpisie obnażenie twej ignorancji w tej kwestii odebrało ci mowę?

Złośliwie dodam, że na łamach "neoliberalnego" Naszego Dziennika dość często występuje jako reprezentant strony związkowej niejaki Ziętek. Mówi ci coś to nazwisko agenta neoliberałów?

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 21:39:33, suma postów tego autora: 3848

Post scriptum

Antyklerykalizm i antysemityzm są nieuleczalne.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 21:40:31, suma postów tego autora: 3848

Jeszcze jedno

"Dla mnie ktoś, kto mówi "Bezrobocie jest złe! Rozkradli Polskę!" i nie ma pojęcia o ekonomii nie jest krytykiem neoliberalizmu, tylko pieniaczem".

Czy to znaczy, drogi "jra", że już wyleczyłeś się z wiary w moc sprawczą wiecowych pokrzykiwań liderów Sierpnia 80, których tak wierny obraz odmalowałeś w powyższych słowach? Jeśli tak, to gratuluję. Szczerze.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-17 21:54:48, suma postów tego autora: 3848

Masz rację,

no tak, jak mogłem tak lekkomyślnie powiązać z sobą tak dwie odległe dziedziny, jak handel i ekonomię...

I jeszcze ta poetycka nazwa, "efemeryda wydawnicza". Ukazywanie się "kilka razy w roku" niewątpliwie wyklucza się z byciem dodatkiem do dziennika - tu mnie masz. Inna sprawa, że taki np. dodatek ekonomiczny do "Tygodnika Powszechnego" - "Ucho Igielne" - ukazuje się raz na kwartał, czyli chyba też, o ile dobrze pamiętam z lekcji matematyki, "kilka razy w roku", ale mniejsza o to. Ważne, że "efemeryda" to nie dodatek...

Specjalnie dla ciebie, Durango, przemogłem wstręt i wszedłem na stronę "ND". Pierwsze, co tam napotkałem, to bardzo lewicowy wywiad ze znanym lewicowcem Cezarym Mechem, w którym padają następujące lewicowe stwierdzenia ze strony dziennikarki:

"Ciągle słyszy się, że systemy emerytalne stają się niewydolne. Epoka uprzemysłowienia zrodziła ubezpieczenia społeczne. Czyżby epoka postindustrialna miała położyć im kres?"

I tak dalej. Może poza jednym zaskoczeniem - mianowicie Mech nie wychwala amerykańskiej służby zdrowia. Alleluja! "ND" walczy z neoliberalizmem, aż lecą iskry.

Ludzie z Sierpnia krzyczą na wiecach, ale oprócz tego prowadzą realną działalność społeczną - uzwiązkowianie np. w tesco czy link4, pomoc lokatorkom z Wałbrzycha. Czemu ty, ma się rozumiesz, nie dajesz wiary.

Co do księży, to na pewno są i tacy, którzy poświęcają się dla swoich lokalnych społeczności, ok, ale summa sumarum - Caritas więcej pieniędzy pożera, niż przekazuje potrzebującym. Podobnie inne pseudo-charytatywne religijne molochy.

A jeżeli mój "antyklerykalizm" jest nieuleczalny, to twój antysierpniowizm tym bardziej.

autor: jra, data nadania: 2008-07-17 22:51:45, suma postów tego autora: 540

Rosja może wystrzelić rakiety ze statków podwodnych...

więc tarcza w Polsce nic im nie przeszkadza. Moim zdaniem, w tej tarczy chodzi tylko i wyłącznie o podporządkowanie Polski Ameryce (mając swoje bazy w Polsce, będzie mogła pod pretekstem "zagrożenia baz a więc zagrożenia USA" reagować w każdej chwili, naciskać na Polskę, itp). Z kolei Niemcy chcą, żeby Rosja poczuła się zagrożona ze strony USA, bo wtedy będą oni pełnić rolę adwokata Rosji na świecie, dostając w zamian kontrakty na pośrednictwo w handlu surowcami z Rosji (vide gazociąg północny).

autor: Luke, data nadania: 2008-07-17 23:19:04, suma postów tego autora: 1782

jra,

co to była za pomoc dla lokatorek z Wałbrzycha, polegająca na tym, żeby przyjechac w 10 osób i zrobić pikietę?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-17 23:03:33, suma postów tego autora: 20871

Po owocach ich poznacie, ABCD

Dzięki zrobieniu hałasu na całą Polskę, materiałom w tv i tak dalej władze miasta - z obawy o własne stołki - nie wyrzuciły lokatorów z domów i w ciągu kilku następnych lat mają oddać kilkaset nowych mieszkań socjalnych do użytku.

autor: jra, data nadania: 2008-07-18 09:47:09, suma postów tego autora: 540

jra

A jaka jest rola księży? Niby dlaczego maja byc wybitnymi ekspertami ekonomicznymi? A wymagasz wiedzy ekonomicznej np. od dzialaczy zwiazkowych? To czemu wymagasz od ksiezy?
Twoja pisanine, ktora jest niczym nie podparta, o tym, ze ksieza "popieraja neoliberalizm" to mozna miedzy bajki wlozyc. Nie masz NIC na podparcie swoich tez oprocz wlasnego widzi-mi-sie. Albo masz jakis dowod na to, ze ksieza popieraja neoliberalizm albo nie ma sensu dyskutowac, bo twoje prywatne odczucia srednio mnie interesuja.

"Czy słyszałeś po 1989 jakieś masowe gesty poparcia wśród księży dla strajkujacych w JAKIMKOLWIEK przypadku? Nawet jeśli rzuciłbyś dwa lub trzy przykłady, to jest to margines ogółu."
Owszem , slyszalem, chociazby w Radiu Maryja, ktore jest jednym z nielicznych mediow w Polsce ktore bardzo pozytywnie przedstawiaja kazdy strajk czy protest o podlozu ekonomicznym. Ale po co to pisze, skoro sam przyznajesz, ze moge ci podawac przyklady, ale ty i tak wiesz swoje.

Aha i przypominam - ksiezy obowiazuje Katlicka nauka spol. WYKLUCZAJACA neoliberalizm.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-18 10:33:39, suma postów tego autora: 4863

"jra"

tak jest, "jra" - znasz temat linii redakcyjnej ND, bo "przełamałeś wstręt" i zajrzałeś raz na ich stronę WWW. Ja za to nie znam owej linii, bo przeglądam gazetę prawie codziennie od kilku lat. Ja podaję ci konkretne przykłady, ty wygrzebałeś wywiad ze znanym jastrzębiem neoliberalizmu Mechem, który odkąd pamiętam krytykuje aksjomaty neoliberalnej polityki gospodarczej. No i taka to jest dyskusja z tobą o czymkolwiek.

Znam kilka miast, w których księża bez rozgłosu zrobili to samo, co Sierpień 80 wywalczył bojowo w TVN-ie w Wałbrzychu. Ale jakie to ma znaczenie, ty i tak wiesz lepiej jak to z tym klerem jest "naprawdę". Tak samo jak antysemici wiedzą lepiej, co "naprawdę" robią Żydzi.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-18 10:59:28, suma postów tego autora: 3848

Durango, problem z prawicą "rydzykową" jest taki

że podnosząc nieraz trafnie jakieś problemy (np. w wywiadzie z Mechem - starzenia się społeczeństw europejskich) robi to w taki sposób, że jedynym wyjściem jest pukanie się w czoło. Patrz np. temat eutanazji w wywiadzie z Mechem.

autor: west, data nadania: 2008-07-18 11:23:12, suma postów tego autora: 6710

...

To prawda, czasami serwują oni odjechane teorie i pomysły. To dokładnie tak samo jak ze sporą częścią lewicy. Ale głupie pomysły a świadomy neoliberalizm to dwie zupełnie różne rzeczy. A przedmiotem naszej dyskusji jest to, czy ND jest neoliberalny. Ja dowodzę, że nie jest, a argumentów na rzecz tezy przeciwnej dotychczas nie przedstawiono.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-18 11:29:56, suma postów tego autora: 3848

Dodaj komentarz