Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Tak samo jak o Październiku 56', czy Grudniu 70'.
Piłsudski wtedy już dawno nie był związany z PPS!
tym bardziej że dziś prawacy zakłamują historie i II RP jawi im się jako raj-tylko że dla burzujów i obszarników,taka tradycja III/IV RP
SN do nauki wtedy rządzili endecy,chadecy,konserwatyści i prawicowi ludowcy.Motorem protestów byli socjaliści,komuniści i lewicowi ludowcy.To reżim Chjeny potem Chjeno-Piasta (endecy/chadecy/tzw. konserwatywne żubry oraz burzuje z lewiatana+PSL Piast) pacyfikował protesty PPS,KPP,PSL Wyzwolenie,PSL Lewica
co tam prof. Waldenberg, wiceprzewodniczący RN PPS - to prawdziwy zaszczyt! W końcu PPS nie przeżywał jeszcze takiego "złotego okresu" w swej historii najnowszej. Grunt to dobre samopoczucie.
Lewicowe korzenie były mocno widoczne w jego politycznej działalności.
Cała prawda o powstaniu krakowskim! Wystarczy, że przez 45 lat komuny zafałszowywano historię!
rekonstrukcja musiała wyglądac ciekawie, może w przyszłym roku wiceprzewodniczący równiez uświetni swoją osobą obchody i będę miał możliwość zobaczenia rekonstrukcji;)
SN wylewa swoje prawackie frustracje,co patrzy do szafy to wychodzi komuch,w rurach gadają komuchy
Brawo za impreze.
Pamiętajmy o tych co padli w walce z reżimem nacjonalistów,konserwatystów,klerykałów.
Dość 20 lat kapitalistycznego zakłamywania historii.
Dość "histori" z certyfikatem prawicy z IPN !!
Piłsudski przestał być PPS-iakiem, kiedy wystąpił z tej partii wraz z wybuchem I wojny światowej.
lewaków. Tak oto lewacka młodzież opluwa zasłużonego PPS-iaka, który twierdził, że kto za młodu nie był lewicowcem ten na starośc będzie sku... synem.
O zbrodniach reżimu lewicowca in pectore Piłsudskiego trzeba przypominać!
"Żołnierze! Trzeba wytępić
to bydło! Nie bierzcie jeńców!"
Żołnierze POSŁUSZNI I TĘPI
stawiają pod mur po dziesięciu.
a w Nieświeżu gościem specjalnym Radziwiłłów był młody sekretarz PPS z Wilna czy stary szlachciur z Zułowa? To tak a propos tego powiedzonka, które przypomniałeś.
Trochę Ci się pomyliło. W 1923 roku, Józef Piłsudski "był w Sulejówku", i nie angażował się w politykę oraz nie dzierżył żadnego stanowiska.
Wojsko w 1923 na robotników wysłał rząd Wincentego Witosa (tzw. "Drugi Rząd Witosa") czyli rząd koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego "Piast" i Chrześcijańskiego Związku Jedności.
Piłsudski i PPS nie ma tu nic do rzeczy tak samo jak 1968 o 1970 więc możesz pisac jeszcze pięcset razy co nie zmieni faktu że racji nie masz minimalnie natomiast się kompromitujesz.
oddziały w których wpływy mieli Piłsudczycy nie podjęły walki. Część szeregowych działaczy związku strzeleckiego wzięła nawet udział w walkach po stronie robotników. Sam Piłsudski pozostawał wówczas w cieniu. Wycofał się z aktywnej polityki.
Swoją drogą wydarzenia 1923 roku to świetny materiał na rekonstrukcję historyczną albo krótki filmik "dokumentalny" z rekonstrukcją wydarzeń. Mam nadzieję że te inscenizacje będą się rozwijały i za rok odbędą się w jeszcze większej skali. Marzy mi się odtworzenie sceny rozbicia przez bojowców szwadronu ułanów.
Dobrze, że pamiętacie o takich wydarzeniach. A co do tego kamienia - może dałoby się go samtąd jakoś usunąć? Ot, jak chociażby tablicę z pomnika Kopernika podczas okupacji hitlerowskiej (zważywszy, że i czasy coraz bardziej jakby podobne).
"Osobiście nigdzy nie chciałem być członkiem ani polskiej prawicy, ani polskiej lewicy. Nie chciałem nigdy ani należeć do żadnego stronnictwa, ani też aprobować panowania stronnictw nad Polską."
J.Piłsudski, Pisma Wybrane, Londyn 1943
Kamień jest akurat w porzadku, najgorszy jest krzyz z napisem "Ofiarom komunistycznej prowokacji" wstawiony koło kamienia po 89 roku.
To wcale nie Piłsudski był autorem powiedzenia: "Kto w młodości nie był socjalistą, pożniej będzie sk..."(cyt. niedokładny). A poza tym Piłsudski wprawdzie przed I wojną był członkiem PPS, ale de facto miał poglądy skrajnie reakcyjne i np. wybitnie rusofobiczne.
W robotnikach widział jedynie środek, który wykorzystywał doraźnie do realizacji swoich zamierzeń, co najlepiej odzwierciedlają wydarzenia z 1926 r.
Zaś sposób, w jaki potraktował Daszyńskiego i jego rewolucyjny rząd, to dowód na to, że tak naprawdę nienawidził lewicy.
Skądinąd SN ma rację ( o ile się nie nabija), ale to by zburzyło z takim mozołem budowaną u nas łączność między II a III RP, zmusiło by mimowolnie do mniej czarnobiałego podejścia do PRL. Ogólnie nasza historiografia codziennego użytku (tą, którą propagują rząd i prezydent i media głównego nurtu) znalazłyby się w kryzysie. Do tego raczej nie dojdzie do momentu, aż nie upłynie jeszcze co najmniej jedno pokolenie, które już będzie pamiętało tylko obecną Polskę, a zatem sprawy historii PRL będą miały dla nich drugorzędne znaczenie. Po drugie sprzyjałoby też temu wygaszenie konfliktu historycznego z Rosją. I tu nie chodzi o to by dyskusja o tym trwała tylko wśród profesjonalnych historyków, to musi być nadane w TV, radiu i gazetach wielkonakładowych, wreszcie w internecie, inaczej nic się nie zmieni w umysłach większości.
Co do postępowania Piłsudskiego po przejęciu władzy - stało się z nim to samo co z Leninem, ten sam mechanizm psychologiczny.
Cytat (niedokładny) dnia za Lechem Wałęsą: "Dzięki mnie i papieżowi Gorbaczow jest tym kim jest".
Pierwszy myśli, że Piłsudski rządził w 1923 r., drugi wymądrza się nie przeczytawszy jednego zdania z socjalistycznych pism Piłsudskiego.
Nie wiem, ja tego kamienia nie widziałem, prawdę mówiąc nawet nie wiem, w którym miejscu on leży. Swą propozycję oparłem na:
"Nawiązał też do zmiany treści kamienia upamiętniającego ofiary tamtych wydarzeń, który po 1989 roku opatrzono napisem "pamięci ofiar komunistycznej prowokacji".
http://www.lewica.pl/?id=20372
Jeśli mówisz, że napis ten jest na krzyżu (choć nie wiem, jak to technicznie możliwe), to cóż - powyższe proponuję zastosować doń.
Jak jest różnica pomiędzy historykiem a historykiem z IPN? Taka jak pomiędzy demokracją a demokracją ludową.
ciekawe jest czy stwierdzenie, że na obchodach gościł jako "gość honorowy" wiceprzewodniczący RN PPS Grzegorz Ilnicki jest jedynie lapsusem jakiegoś nowego w ruchu człowieka (jego nazwisko pojawia się chyba po raz pierwszy) czy też jest oznaką odmiany w wewnątrz MS. Mam nadzieję, że to pierwsze choć wierzę, że czasem to może być miłe przeczytać, że się uświetniło jakąś uroczystość, że było się gościem honorowym itp :)
tylko burzujską demoliberalną,co do historyków z IPN racja.
Masakre robotników zorganizowały siły nacjonalistyczno-klerykalne,po 1989 wystawiły krzyż zwalając wine na komunistów,stare inkwizycyjne chwyty
Kamień pod urzędem Wojewódzkim w Krakowie jest świadectwem zupełnie innych wydarzeń, które miały miejsce 13 lat później! Chodzi o rozstrzelanie całkowicie pokojowej demonstracji robotniczej zorganizowanej podczas strajku zainicjowanego w fabryce gumowej "Semperit"! Sam spotkałem świadka, który twierdził, że do zwartego oddziału policji (czy wojska?)ustawionego pod urzędem i blokującego dostęp, wystrzelił jeden raz z rewolweru jakiś człowiek stojący na Planatch na wzniesieniu przed Teatrem im. Słowackiego a więc dość daleko od policjantów i demonstrujących. Prowokacja widać była, ale raczej policyjna, bo wojsko natychmiast dało ognia do demonstrantów. Tu polecam lekturę pracy płk. Roweckiego (Grota! sic!)o walkach w mieście. Wyraźnie pisze, że wojsko ma strzelać od razu do ludzi a nie w powietrze czy w ziemię, bo to tylko rozzuchwala demonstrantów!