Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Włochy: Protestanci za usunięciem krucyfiksów ze szkół

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

A dużo protestantów zamieszkuje Włochy?

1%?z tego co wiem Włosi to Katolicy a nie protestancci nielicząc napływowych muzułmanów bo ci to są wszędzie niestety

autor: Antyliberał, data nadania: 2009-12-13 11:17:47, suma postów tego autora: 1302

Włoscy sataniści przeciwko usuwaniu krzyża, a za jego odwróceniem.

Należy uszanować zdanie również tej mniejszości.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-13 12:44:49, suma postów tego autora: 6195

Błąd

Włosi to nie katolicy. Włosi to i katolicy i protestanci i prawosławni i muzułmanie. I nie ma znaczenia, że tych pierwszych jest 87 proc. Protestantów 1 proc. A muzułmanów 2 proc. Zresztą jak widzisz stosunek protestanci-muzułmanie nie jest we Włoszech tak "niezrównoważony" jak sugerujesz.

autor: Berdysznick, data nadania: 2009-12-13 13:18:16, suma postów tego autora: 247

Włochy...

...Choć tradycyjnie są krajem katolickim, a przez wiele wieków - nawet, w dużej mierze, Kościelnym, to jednak mają także pewne tradycje reformacyjne i antyklerykalne. Jak podają dane dostępne w Internecie - sami protestanci stanowią ok. 1,1 % mieszkańców tego 60-milionowego kraju (czyli ok. 625 tys. "dusz" ;-)), ale łącznie ze Świadkami Jehowy - swoistą "odnogą" neoprotestantyzmu, którzy nie uznają nie tylko krucyfiksów, ale również w ogóle krzyży - ok. 2 %. Poza tym mieszka tam - w przybliżeniu - 1,2 % prawosławnych, którzy uznają inną formę krzyża oraz 2,1 % muzułmanów (spod znaku półksiężyca), 0,5 % wyznawów judaizmu (spod znaku Gwiazdy Dawida), 0,5 % wyznawców religii Wschodu (spod różnych innych znaków) czy prawie 6 % osób formalnie bezwyzaniowych (bez żadnych znaków). Łącznie prawie 13 % obywateli nieidentyfikujących się w żaden sposób z Kościołem Katolickim i jego symboliką religijną.

Jeśli chodzi o włoski rozkład sił politycznych, to - po upadku rządu Romano Prodiego w 2008 r. - do parlamentu nie dostali się ponownie komuniści i zieloni pod przywództwem "eurokomunisty" - Fausto Bertinottiego, ale są w nim nadal Włoscy Radykałowie czy lewe skrzydło Partii Demokratycznej, którzy również sprzeciwiają się krzyżom w szkołach i innych urzędach.

W Polsce zawirowania wojenne, doprowadziły w pewnym sensie do spełnienia marzenia endeków o jednolitości etnicznej i wyznaniowej naszego kraju. Ale nie do końca. Wg danych GUS-u mieszka u nas niewiele wyższy, niż we Włoszech (87 %), odsetek katolików (89 %). Reszta to prawosławni (ok. 1,3 %), protestanci (ok. 0,5 %, a ze Świadkami Jehowy - blisko 1 %), wyznawcy innych religii i bezwyznaniowi.

Myślę, że znalazłoby się także wielu katolików - zarówno włoskich, jak i polskich, którzy opowiadają się za świeckością urzędów i nieoznakowaniem ich żadnymi symbolami religijnymi. Przykład Włoch pokazuje, że symbole religijne często rażą wyznawców innych religii, więc najlepszym - i zgodnym z prawem - rozwiązaniem jest ich nieumieszczanie w urzędach państwowych (lub ew. eksponowanie ich zgodnie z prawem budowlanym, drogowym, prawem do manifestowania własnych poglądów itp.) ;-]. Ale cóż, krzyżowe "szaleństwo" jeszcze nieraz pewnie da nam o sobie przypomnieć ;-).

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-13 13:58:38, suma postów tego autora: 1684

Berdysznick

[Włosi to nie katolicy. Włosi to i katolicy i protestanci i prawosławni i muzułmanie]

No dobra, niech tam będzie, mi to nie przeszkadza. Nie zmienia to jednak faktu, prawdy, czy oczywistej oczywistości, że Italia to kraj o katolickiej tradycji i kulturze. Włochy, Hiszpania, Portugalia są katolickie dokładnie tak samo, jak powiedzmy Skandynawia jest protestancka, a Grecja prawosławna. Statystyki, procenty, albo np. liczby "chodzących do kościoła" nie mają tu nic do rzeczy.

Dlaczego niektórzy chcą zniszczyć to, co różni poszczególne megastrefy tej samej wspólnej EUROPY?

autor: Bury, data nadania: 2009-12-13 14:11:11, suma postów tego autora: 5751

./..

Odyseusz. Symbolem judaizmu nie jest gwiazda Dawida, lecz menora - siedmioramienny świecznik. W świecie żydowskim gwiazda D. jest symbolem syjonizmu.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-13 15:20:52, suma postów tego autora: 3566

...

No tak. Gwiazda Dawida była podobno symbolem judaistycznym w galucie, później stała się symbolem syjonizmu. A bycie syjonistą, Żydem i judaistą to oczywiście odrębne kwestię (najbardziej ortodoksyjni Żydzi syjonizmu nie uznają ;]). Chociaż Izrael jest właściwie państwem wyznaniowym i poniekąd łączy symbolikę religijno-narodową z państwową, czego jednak nie ma w większości prawodawstw państw europejskich... Miałem zamiar zwrócić jedynie uwagę na wielość symboli religijnych.

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-13 16:16:57, suma postów tego autora: 1684

./..

I właśnie ortodoksyjnym żydom z Neturei Karta religia nie przeszkadza w paleniu flagi Izraela z gwiazdą Dawida.

A kontekst oczywiście zrozumiałem, to była tylko dygresja.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-13 16:35:05, suma postów tego autora: 3566

ks. Maria Bonafede...

księżna na pewno nie, chociaż może jaka hrabinia przynajmniej? "Księdzowa" też nie, chociaż kto ją tam wie, może zamężna z księdzem? "Księżyna"? Ale to dobrotliwie o księdzu-facecie. To jak to będzie po polskiemu i feministycznemu???
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-12-13 16:40:30, suma postów tego autora: 5956

...

Ksiądz, po prostu ;-]... Akurat waldensom nieraz dostało się krucyfiksem po głowie - dosłownie i w przenośni, bo byli zwalczani przez Kościół już w średniowieczu, a że przetrwali - choć nieliczni - do czasów współczesnych, a nawet się do nich w jakiejś mierze dostosowali, to tylko im się chwali ;-].

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-13 17:15:55, suma postów tego autora: 1684

./..

Hyjdla, ksiądza oczywiście! (-: Tak jak profesora. Ale po prawdzie to raczej pastora.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-12-13 17:22:14, suma postów tego autora: 3566

Hyjdla - zgodnie z regułami języka polskiego, uznawanymi przez kilku polonistów

z tego portalu, prawidłowa jest forma "ksiądzina" :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-12-13 18:27:59, suma postów tego autora: 6195

.

"Podobne spontaniczne inicjatywy pojawiają się w całych Włoszech - krzyże zaczęto umieszczać także przy wejściach na teren osiedli mieszkaniowych."

Jeśli stawianie krzyży rzeczywiście jest oddolne i spontaniczne, to w zjawisku tym chyba nic złego nie ma. Być może stanowi ono wyraz niechęci do innych religii, ale znacznie bardziej prawdopodobne, że chodzi o zamanifestowanie niezgody na pogłębiający się terror politpoprawności.

autor: Bury, data nadania: 2009-12-13 19:46:56, suma postów tego autora: 5751

...

Myślę, że specjalnie nikomu to nie przeszkadza, o ile te krzyże stawiane są zgodnie z prawem budowlanym. Chociaż dziwna to metoda walki o obecność krzyży w urzędach państwowych - umieszczanie ich poza nimi ;]. A to, czy chcemy, aby Europa pozostawała w cieniu coraz to nowych kościołów, minaretów czy synagog, to już temat na odrębną dyskusję (podjęty niedawno przez Szwajcarów)...

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-13 20:21:19, suma postów tego autora: 1684

a czy gole seks panienki

, kalendarze z miss okolic, akty itp. tez mozna wieszac tak sobie oddolnie, w urzedach itp. ?:). ja tam wolalbym ogladac milosc niz brutalne tortury, patrzac sie na urzednika z krzyzem, zastanawiam sie, czy nie jest jakims masochista, brutalem itd. ;D. pamietacie ten film "Pasja", straszne, pewnie wielu wolaloby wyslac swoje dzieci do kina na jakis soft erotyk, edukacyjnie z watkiem ciazowym... :D

autor: dyzma_, data nadania: 2009-12-13 22:54:01, suma postów tego autora: 2960

...

Myślę, że możesz sobie je obejrzeć w domu, np. na komputerze ;-]. W urzędach najstosowniejszym miejscem do tego będzie wc ;-].

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-13 23:45:35, suma postów tego autora: 1684

Czyste WC,

a nie zakurzony krzyż, Odyseuszu (*_*)
Niech będzie pastora. A jak cudna to nawet pastorałka, Miś_ku.
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-12-14 12:05:05, suma postów tego autora: 5956

@ dyzma

Jeśli ktoś stawia krzyż (bądź każdy inny symbol) na swojej posesji, to co komu do tego?

"Około 5-metrowej wysokości krzyż postawił w swoim ogrodzie"

autor: Bury, data nadania: 2009-12-14 15:47:21, suma postów tego autora: 5751

...

W swoim ogrodzie, to może sobie postawić nawet 50-metrowy, tylko jest to o tyle dziwne, że uzasadnia to walką o obecność krzyży w... urzędach państwowych...

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-14 20:29:14, suma postów tego autora: 1684

...

(O ile robi to zgodnie z prawem budowlanym).

autor: Odyseusz, data nadania: 2009-12-14 20:29:39, suma postów tego autora: 1684

Dodaj komentarz