Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Mark Weisbrot: Wenezuela szuka strategii rozwojowej

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Prezydent

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez uroczyście otworzył sieć niegdyś prywatnych, teraz już państwowych supermarketów. W ten nietypowy sposób próbuje walczyć z wysoką inflacją.
Nowa sieć, Abasto Bicentenario, należąca wcześniej do francuskiej firmy Cada, ma według zapewnień prezydenta Chaveza "sprzedawać taniej niż kapitaliści" - średnio o 13 procent.
Sklep - własnością narodową

Uroczystość otwarcia 35 supermarketów była transmitowana na żywo w radiu i w telewizji. Chavez w swoim wystąpieniu podkreślał, że odtąd są one "własnością społeczną, narodową". Mówił o potrzebie zastąpienia mechanizmów kapitalistycznych przez socjalistyczne, jako jedynym - jego zdaniem - sposobie na zagwarantowanie sprawiedliwości społecznej w Wenezueli.

autor: kwak, data nadania: 2010-06-23 10:26:51, suma postów tego autora: 1207

nie jestem

fanem Wenezueli, ale co niby w tym złego, ze ludzie będą mogli taniej kupować?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-06-23 13:07:54, suma postów tego autora: 6205

le le

Widzę, że pewne grupy są niezawodne - cokolwiek by się w kraju ważnego nie działo, ci o Izraelu albo o Palestynie. A potem się dziwią, że taką nibylewicę społeczeństwo ma w poważaniu, bo Izraelem i Chavezem najeść się nie da. Ani zapłacić rachunków za mieszkanie.

autor: 1234, data nadania: 2010-06-23 13:15:29, suma postów tego autora: 873

Jak zwykle

W przypadku publicystyki lewizny mamy mieszaninę półprawd i całych łgarstw.

Chociaż lewizna zwykle upiera się, że PKB niczego ważnego nie mierzy i jest tylko imperialistycznym burżuazyjnym wymysłem na dyskredytowanie rządów lewicowych, tym razem okazuje się, że tak nie jest. :)

Oczywiscie tylko w przypadku, kiedy można nakłamać

Konkretnie

W latach 1999-2009 wenezuelski PKB wzrósł o 26,9%, W tym samym czasie PKB wzrosło w

Chile - 31,4%
Kolumbii - 30,4%
Peru - 41,3%

Żaden z tych krajów nie ma znaczących zasobów ropy

W roku 2009 wenezuelski PKB spadł o 1,7% To wiecej niż w Argentynie, Brazylii, Chile, Kolumbii, Peru i Urugwaju

Dług publiczny Wenezueli autor podał poprawnie (20% PKB), natomiast dług publiczny USA zawyżył prawie 2 razy. W rzeczywistości wynosi on nie 100%, ale 52,9% PKB, mniej niż w Norwegii, czy Holandii

Wenezuela pod rządami Chaveza zamieniła się w naftową monokulturę, likwidując praktycznie wszystkie inne gałęzie gospodarki (nawet rolnictwo) i prześladując bezwzglednie wszystkich, którzy chcieliby je rozwijać :(

autor: pilaster, data nadania: 2010-06-23 15:54:05, suma postów tego autora: 147

pilaster

a o ile w chile,kolumbi i usa zmniejszyly sie obszary biedy?

autor: pazghul, data nadania: 2010-06-23 20:36:41, suma postów tego autora: 1489

dzugaszwili

dobrze specjalisto od ekonomii podaj źródła.
Twoi ideowi koledzy zgadzają się z autorem. Zobacz tutaj
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/dlug_publiczny_usa_wkrotce_osiagnie_100_pkb/23339

autor: dzugaszwili, data nadania: 2010-06-23 22:33:27, suma postów tego autora: 31

pazghul,

na Kubie obszar biedy obejmuje 100% i od kilkudziesięciu lat się nie zmniejsza.

autor: ABCD, data nadania: 2010-06-24 08:22:54, suma postów tego autora: 20871

4 litery

jezeli nie zauwazyles to sie nie pytalem o kube.ty masz jakas manie...jak otwierasz lodowke to tam tez castro?

autor: pazghul, data nadania: 2010-06-24 10:30:15, suma postów tego autora: 1489

Źródła

są te same co zawsze

http://www.conference-board.org/economics/downloads/TEDI_2010.xls

A opinie Korwina mnie nie interesują, zwłaszcza jeżeli są błędne

autor: pilaster, data nadania: 2010-06-24 10:57:51, suma postów tego autora: 147

pilaster

o jednym zapominasz, o ogromnym dlugu osob prywatnych i przedsiebiorstw w JuEsEj, ale wlasciciel swiatowej petroITP.waluty nie musi byc bardzo tym zmartwiony.. :)

ps. wzrost PKB jest i tak guwanianym miernikiem jakosci, jezeli proporcjonalnie nie przelozy sie na jakosc zycia mieszkancow.

autor: dyzma_, data nadania: 2010-06-24 11:15:36, suma postów tego autora: 2960

kwak

co w tym zlego ?. Tym bardziej, ze owe 13 i wiecej % (zalezy co) taniej jest jak najbardziej realne, bez obnizania plac pracownikom.

autor: dyzma_, data nadania: 2010-06-24 11:23:30, suma postów tego autora: 2960

dyzma

Zasadniczo nic. 13% to nie w kij dmuchał. Jestem za znacjonalizowaniem wszystkich sklepów. Będzie tak jak w PRl-u.

autor: kwak, data nadania: 2010-06-24 11:50:09, suma postów tego autora: 1207

dług USA

W pliku do którego link podał pilaster nie znalazłem informacji o długu publicznym USA.

znalazłem zabawny kalkulator podaje wysokość zadłużenia na 60 % http://usdebtclock.org/index.html, ale to "średnie" źródło.

Zestawiając informacje na temat wysokości długów z informacją o dochodach można jednak twierdzić że jest to blisko 100%
GDP: (purchasing power parity):
$14.26 trillion (2009 est.)
dług:
13,046,652,647,591.81
http://www.treasurydirect.gov/NP/BPDLogin?application=np

W przeliczeniu na mieszkańca:
Roczne GDP $46,400 (za CIA)
Dług $42,339 za kalkulatorem.

Wydaje się że autor nie rozminął się jednak z prawdą.
Lewica sprzeciwia się fetyszyzowaniu wskaźnika produktu krajowego nie podważa jego sensowności w ogóle. Nie można posługiwać się nim w oderwaniu od innych wskaźników ilustrujących jakość życia obywateli.

PS. Wartości zawarte w tabeli do której link podał pilaster różnią się od tych publikowanych np w serwisie Departamentu Skarbu USA. Nie wiem dlaczego.

autor: dzugaszwili, data nadania: 2010-06-24 16:40:32, suma postów tego autora: 31

./..

Płaskosłup, nawiedzone prawiszcze, odkryło swój kamień filozoficzny... w formacie xls. Teraz może przewidywać nie tylko przyszłość, ale i przeszłość(!), w całkowitym oderwaniu od teraźniejszości ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-24 18:46:47, suma postów tego autora: 3566

Dług publiczny

Lista krajów według długu publicznego:

https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/rankorder/2186rank.html


Wenezuela - 19,4% (autor podawał na 20% - bardzo blisko)
USA - 52,9% (autor podawał 100% - bardzo daleko)

Polska - 47,5%

A dług publiczny z samej definicji jest publiczny i nie obejmuje zadłuzenia firm i osób prywatnych.

Dane w formacie xls są dla lewizny oczywiście niemiarodajne :)

Tymczasem są to tylko dane (przygotowuje je Uniwersytet w Groningen). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby lewizna korzystała z nich dla uwidocznienia sukcesu gospodarczego krajów rządzonych przez lewiznę.

Niestety, po pierwsze takich sukcesów nie ma, po drugie, nawet jakby były, to i tak ich wykazanie przekraczałoby możliwości intelektualne lewizny :)

autor: pilaster, data nadania: 2010-06-24 19:06:58, suma postów tego autora: 147

denerwują mnie

denerwują mnie infantylne komentarze lewicowców którzy mylą dług publiczny z długiem osób prywatnych czy przedsiębiorstw. Bardziej jednak denerwuje mnie brak kultury osobistej pana/pani pilaster objawiający się w obrażaniu rozmówców epitetami w rodzaju "lewizny"
Powstrzymam się, choć przychodzi to z trudem od określania tej osoby równie wyszukanymi epitetami.

Co do długu publicznego USA w odniesieniu do GDP departament skarbu informuje że jest to blisko 100% (ok. 95 przy ewidentnie rosnącym trendzie)
Departament Skarbu USA to naprawne nie jest agentura bolszewików.
tu link:
http://www.usgovernmentspending.com/downchart_gs.php?year=2000_2010&view=1&expand=&units=p&fy=fy11&chart=H0-fed&bar=0&stack=1&size=m&title=US%20Federal%20Debt%20As%20Percent%20Of%20GDP&state=US&color=c&local=s

autor: dzugaszwili, data nadania: 2010-06-24 20:55:45, suma postów tego autora: 31

lewizna nadaje

Posiadłem też umiejętność czytania danych w exelu i czytanie w ogóle mimo przynależności do "lewizny"
i tak poprzednio zamieszczony link do pliku w formacie .xls prowadził do strony conference board, czyli korporacyjnego think tanku. Co ma do tego Uniwersytet w Groningen?
Wpisy misia to też jakaś nędza, ale suma postów 1521 mówi za siebie.

autor: dzugaszwili, data nadania: 2010-06-24 21:12:02, suma postów tego autora: 31

kwak

ale w PRLu bylo sporo malych prywatnych sklepikow i firemek, nie pamietasz juz, to ja bylem malym dzieciakiem i pamietam ?:), baa, moj ojciec w PRLu przepracowal w prywatnej firmie (dok. to w 2 rodzinnych - z czego jedna przejal po smierci szefa..) prawie 16 lat, a w panstwowych tylko 4 lata i z tego wlasnie powodu pokutuje w III Najasniejszej kapytalystycznej, bo musi robic do 65 roku zycia, kiedy jego koledzy z PRLowskich panstwowych molochow w III kaput dostali w nagrode wczesniejsze emerytury i teraz selavi..:)

A ja znow jak na ironie nie studiowalem na prywatnej uczelni i nigdy pracowalem w panstwowej firmie, urzedzie... czymkolwiek, dziwny ten swiat, bo najwiecej lyberastow prawiszczy spotykam w PL na panstwowych uczelniach, na panstwowych posadkach i zyjacych z panstwowych przetargow itd.., choc to ja przyznaje sie do pogladow lewicowych i maja mnie za komucha:), moze to taka dziwaczna prawidlowosc w naszym pokreconym spoleczenstwie, moze mi zazdorszcza..., bo ja moge miec poglady lewicowe i miec za nic wyzywanie mnie od komuchow, a im przy mnie nie wypada miec tych ktore ja de facto reprezentuje swoim zyciem... ?:)

Takze kwaku lub ktos inny, zanim nazwie mnie lewizna lub komuchem, niech lepiej zwazy swoje slowa, bo moga wazyc tylko co nic he:), ale ja sie z tego powodu nie obraze!!!, uznam to za komplement, zgodnie z zasada przez kogos tam wypowiedziana, ze jak za mlodu nie bedziesz socjalista, to na starosc bedziesz swinia:)

autor: dyzma_, data nadania: 2010-06-24 23:20:52, suma postów tego autora: 2960

pilaster

dla mnie kompletnego laika ekonomicznego(nawet zeznania podatkowe wypelnia za mnie rewizor) zastanawiajace jest ze wenezuela ktora wsio nacjonalizuje ma dlugu 20% a stany ktore raczej nic nie nacjonalizuja a jedynie wspieraja prywatne firmy maja 50% czy tam 100%.
moje pytanie dalej jest aktualne o ile zmniejszyly sie obszary biedy(ktore sa wcale nie male)w usa,kolumbi czy peru krajach ktore niby lepiej ekonomicznie stoja od wenezueli?
ps.abcd tylko nie wyskakuj z kuba,wiemy ze tam powietrzem zyja poniewaz nic innego nie maja :)dlatego sa tacy dlugowieczni.

autor: pazghul, data nadania: 2010-06-25 05:04:27, suma postów tego autora: 1489

he

no tak, dane w xls dla prawiszcza musza byc miarodajne, w koncu to xls, a nie jakis w kij dmuchal ods ;)

autor: dyzma_, data nadania: 2010-06-24 22:59:22, suma postów tego autora: 2960

Dług publiczny

Wenezueli jest faktycznie bardzo niski. Chociaż np Chile jest jeszcze niższy Dlaczego? Może dlatego, ze nikt Wenezueli nie chce pożyczać? A np Japonii każdy chce :)

Reżim wenezuelski zamiast pożyczać, po prostu konfiskuje cudzą własność...

autor: pilaster, data nadania: 2010-06-25 09:04:57, suma postów tego autora: 147

pilaster

Rezim polski jest lepszy, konfiskuje, sprzedaje to i jeszcze pozycza pod tych ktorym skonfiskowal...:). A rezim wenezuelski jak juz konfiskuje to ma jakis powod, np: ostatnio za niewywiazywanie sie z dostaw ropy oraz platnosci przejal kilkanascie platform... co jest podstawne, bo to tylko zezwolenie na wydobycie, pod pewnymi warunkami.

generalnie nikt na swiecie nie jest wlascicielem ropy, nawet pod posiadana dzialka... w polskim rezimie rowniez.

autor: dyzma_, data nadania: 2010-06-25 11:52:24, suma postów tego autora: 2960

pilaster

odp czy nie?
dlaczego nikt nie chce pozyczac?wielu pewnie chce.kto pozycza ten kontroluje mozna spojrzec np. na polske.wenezuela chyba splacila swoje dlugi w mfw i bs i wystapila z tych organizacji.

autor: pazghul, data nadania: 2010-06-25 14:50:13, suma postów tego autora: 1489

./..

Dżugaszwili, nędza, nędza, bo ja się zgadzam z Płaskosłupem, zamiast denerwować się razem z Tobą.

Mianowicie prawdą jest, że ekscytowanie się wzrostem PKB jest "imperialistycznym wymysłem", co on sam wspaniale udowodnił bredząc o "gwałtownym wzroście irackiego dobrobytu", który podobno nastąpił "po wyzwoleniu w 2003 roku", na co dowodem jest właśnie wzrost PKB - "najlepszy na świecie wynik!" - jak twierdzi.

Skoro tak, to w jego pisaninie nie dostrzegłem niczego, z czym warto byłoby polemizować, a zresztą nie mam zamiaru dać sprowadzić się do jego poziomu, tj. do uznania PKB za miarodajny wskaźnik, by potem zostać zniszczony doświadczeniem, bo to jest, zdaje mi się, jego religia i te swoje tabelki zna najprawdopodobniej na pamięć ;-)

Lewica, która zaczyna serio mówić językiem ideologicznego wroga i przyjmuje jego miary do oceny swoich wartości, w pewnym momencie przestaje być lewicą w spektrum politycznym, a karleje do postaci lewego skrzydła w łonie niegdyś wrogiej ideologii. I to dopiero jest nędzny koniec.............

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-06-25 21:45:44, suma postów tego autora: 3566

Miś i statystyka

Misiu
Ze statystyką, to jest tak, że bardzo dynamiczne wzrosty, w ujęciu procentowym, występują zwykle wtedy, kiedy wskaźnik startuje z bardzo niskiej bazy statystycznej.

Po tym jak gospodarka Iraku została rozp....na w drobiazgi przez sankcje ONZ a potem wojnę, to każdy nawet minimalny wzrost np. od 1 do 2 daje nam dynamikę 100%. Innymi słowy, nędza pozostaje nędzą, ale wskaźniki są imponujące. Oto tajemnica Irackiego cudu gospodarczego - niska baza statystyczna.

autor: RUMBURAK, data nadania: 2010-06-28 14:26:27, suma postów tego autora: 233

Dodaj komentarz