Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
kiedy czytam o wyglupach czlonkow SLD :)
poprawność polityczna jest wzorcową liberalną postacią polityki strachu
Slavoj Žižek
http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/ZizekCzegochceEuropa/menuid-1.html
Pozorność - istota wyborczej gry $LD - polega na jej prostocie, czyli mówieniu tego, co powinno się głosić w ramach kampanii, tak by być "wyrazistym": białe jest białe, czarne jest czarne.
Po wyborach okazuje się, że białe (np. podatki) jest czarne (obniżyć dla najbogatszych), a czarne (legalna aborcja) jest białe (nic się nie zmieniło: całujemy pierścień arcybiskupów).
SLD to nie lewica.
PS. Legierski, Biedroń, czy inne "Palikoty" SLD to tylko spektakl. Olejcie to/ich.
Obecnie polityka postrzegana jest jako czyste aparatczykostwo. Sztuka bardziej zdobywania i podtrzymywania władzy, niż jej sprawowania. Im mniej oddolnych ruchów społecznych i kontestatorskich, tym bardziej polityka staje się wyalienowana i bezideowa. Klasa polityczna nie czuje się po prostu w żaden sposób kontrolowana ani recenzowana przez społeczeństwo. Jest, by być. To zjawisko globalne, związane ze światowym kapitalizmem, ale szczególnie nasilone w Polsce. Polska jest krajem wyjątkowo bez-ideologicznym i zatomizowanym społecznie (proszę porównać liczebność i częstotliwość wszelkiego rodzaju manifestacji w różnych krajach świata z Polską).
Nie ma lewicy ani prawicy, są (prawie) tylko aparatczycy wykonujący odgórne zlecenia, zabiegający - w ramach panujących struktur - o indywidualne korzyści i kariery.
ad.Dyzma,... nie czytaj,pozbędziesz się "absmaku"
z ust mi to wyjąłeś.Prosty przykład gdy we Francji w Paryżu wychodzi 500 000 ludzi na demo, w Marsylii 100 000 a w innych miastach po 10 000-20 000 to jest to fakt którego nie można zignorować.Gdy w Warszawie wychodzi 200 osób a w innych miastach po 20-30 osób to można taki protest zignorować, mimo zaangarzowania i szlachetnych intencji aktywistów.Brak społeczeństwa, brak obywateli mamy wyalienowane jednostki które są bierne, mało świadome, łatwe do manipulacji.
Polacy są tak bierni, bezwolni że kasta polityczna może ich d.... jak chce.
tak homofobicznym kraju jak Wolska nie wolno atakować rzeczników emancypacji mniejszości seksualnych.
Legierski niczym się nie różni od konserwy.
kiedy w Polsce są manifestacje (np. młodzieży patriotycznej), lewica je...blokuje.
salonowe wojenki eSeLDowców?
ale to żenada i marność nad marnościami, że daje nam się tu do komentowania informacje o jakiś zjebach (którzy mają robić za lewicę) - najpierw Biedroń, potem Legierski, a zaraz będzie Napieralski a może i sam Miller czy Ziętek?
Gdy młodzież patriotyczna z Combat18 maszeruje, jest blokowana przez tych strasznych goszystów
PATRIOTA Z PiS
W związku z polską sytuacją, bierność ludzi, brak świadomości i zatomizowanie ułatwia robotę kaście politykierów
Czy Krystian Legierski prowadzi aktualnie jakiś pub, kawiarnię, klub?
do niebotycznych wysokości. Musi mieć kasę na nagrody dla prezesów miejskich spółek.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10212056,Zloza_Libii_juz_podzielone__Jedna_trzecia_dla_Francji.html
Zdaje się, że lewica.pl zamienia się w serwis plotkarski i ochoczo relacjonuje kto zmienił kanapę i na jaką. Dziwnym trafem duża część tych wiadomości dotyczy partii tyleż lewicowej co popisowej.
Nie liczę na to, że podżegacze wojenni przyznają się do błędu. Zresztą po co, jeśli NATO zaatakuje Syrię czy Iran oni tez będą krzyczeć, że tym razem to co innego i nie chodzi o ropę ale o prawa człowieka!!!
Mam taką gorzką satysfakcję, że ja to wszystko przepowiedziałem po pierwszym dniu nalotów NATO. Że Libia za tę "pomoc" będzie płacić przez dziesięciolecia.
Czy byłem jakiś szczególnie przewidujący? Proroczy? Nie nic z tych rzeczy, moje wnioski były oczywiste. To ci z drugiej strony barykady okazali się kompletnymi nieuleczalnymi imbecylami.
PMB najbliższy przyjacielu NATO i obrońco praw człowieka, w walce o które zabito 20 czy 30 000 ludzi, może ty to skomentujesz?;-). Grunt, że Kadafiego nie ma. Ufff odetchnęliśmy!
Z braku laku dobry kit. Jaka "lewica" taka reprezentacja.
http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Rosja-uznala-rzad-powstancow,wid,13740859,wiadomosc.html?ticaid=1cf2c
Czekamy teraz na występ naszych kochanych rusofobów: sierpa i Bratków.
Francja bierze 35% libijskiej ropy.
Reszta czyli Wlochy i USA dostana do podzalu ??????
Napewno nie 35% kazdy
No i co, czy nie bylem proroczy twierdzac ze to nie USA a Francja najbardziej zainteresowana jest libijska ropa?
Ciekawe czy zjednoczona i solidarna junja kapnie jakies odpadki kRajowi?
W końcu nie zgodzili się na przewrót namiotowy za darmo ...
Putin jak widać chce demokratyzować Rosję i dołączyć do wielkiej rodziny krajów demokratycznych. Wojny o ropę to ku temu pierwszy krok...
Biedroń, każdego kto ośmieli się powiedzieć o nim cokolwiek krytycznego uznaje za "homofoba", więc czy Legierski też nim jest?
Gdyby Hitler wygrał wojnę w podręcznikach historii dziś byłoby zapisane, że w październiku roku 1939 rozpoczęła się przy pomocy Niemiec odbudowa Warszawy. Pomagałyby też inne kraje. Do paktu "Przyjaciele Polski" włączyłyby się Włochy i Japonia i każdy na miarę swych możliwości pomógłby nam odbudować nasz zniszczony kraj. W całej Polsce stałyby pomniki upamietniające to wydarzenie.
Gdyby zaś jakimś cudem Hitler wygrał tę wojnę dopiero w 1944-45 (np. z pomocą wunderwaffe) to ta odbudowa byłaby już heroicznym wysiłkiem Niemiec.
Nagle stał się "przeciwnikiem przewrotu namiotowego", bo "ruscy" nie spełnili jego oczekiwań i nie poparli "krwawego dyktatora"...
Niektórzy "lewicowi patrioci" w swoim żywiole, znów o Rosjanach mogą powiedzieć per "ruscy"...
nie wolno mówić ruscy.
Wolno za to na Polaków mówić polaczki, nawet jest to dobrze widziane i to wśród osób o różnych poglądach, bo i "prawdziwy komunista" tak powie i "prawdziwy prawicowy Amerykanin" pochądzący z polaczkowa też (znów sojusz ekstemów?:)).
Poza tym niezłe to jest: skrytykujesz imperialno-kapitalistyczną Rosję od razu krzyczą rusofobia; powiesz że to źle, że Izrael zabija palestyńskie dzieci - to antysemityzm przecież!
W Polsce nigdy za specjalnie nie mówiono o Rosjanach jako "rosyjskich przyjaciołach". ZSRR nawet w okresie PRL to byli "ruscy", z którymi grało się "pamiętne mecze piłkarskie".
Śmieszy tylko, że onanizujący się dziennikarze w Polsce nad zwycięstwami Polski nad ZSRR w piłce nożnej, nie dostrzegają, że mecze te wygrywano pod flagą "przecież okupowanej Polski" (tak jak głoszą polscy historycy), czyli w istocie kraju, który według nich nie był w istocie "Polską prawdziwą, niepodległą".
Od wielu lat natomiast kolejni władcy Polski potwierdzają, że współtworzą kraj będący na pasku Stanów Zjednoczonych, NATO i innych "organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka". Burżuazyjna Polska udzielają poparcia nowym libijskim władzom (instruowanym przez wujka Sama i spółkę) czy agresje militarne tzw. obozu 1demokracji na Afganistan, Irak, Jugosławię i Libię pokazuje swoje prawdziwe oblicze - wasala i pionka, którym zawsze mogą się posłużyć wielcy imperialistyczni gracze.
Sumienia Polskiego Narodu będą mogły sobie uszczknąć trochę z libijskich złóż ropy. Nie będą musiały mieć już kompleksów w stosunku do innych krajów, reprezentujących "cywilizację białego człowieka"... My też mamy jaja i potrafimy napadać a nawet okradać, pardon, inwestować w "wyzwalanych przez nas krajach"...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10218699,Sikorski__mamy_dobre_relacje_z_nowymi_wladzami_Libii.html
Polskie firmy miały swego czasu dostać miliardowe kontrakty na odbudowę Iraku i Afganistanu w zamian za wysłanie wojsk okupacyjnych. A jaki jest koń każdy widzi. Czy ktoś więc da nam teraz choć baryłkę libijskiej ropy, skoro nie zrobiliśmy nic aby "obalić reżim" i "wyzwolić" uciśniony naród libijski (choć nie z naszej winy, bo nasze hamerykańskie nieloty fuj-16 wg. generalicji nie dałyby rady tam bezpiecznie dolecieć, nie mówiąc o lataniu w warunkach bojowych)? Idą wybory, trzeba obtrąbić jakiś sukces.
"Polskie firmy miały swego czasu dostać miliardowe kontrakty"
A kto i kiedy wam to obiecal? To byly wasz mzonki razmuchane przez was samych po tym jak wyslaliscie juz wojska, w nadzieji ze jak tam juz jestescie to moze sie zalapiecie. Podobnie jak vizy do USA, dla wiernego sojusznika. Trzeba bylo negocjowac przed wyslaniem wojsk
A swoja droga gdyby kRaj dostal te miliardowe kontrakty to obecnosc wojsk w Iraku bylaby oczywiscie uzasadniona.
"bo nasze hamerykańskie nieloty fuj-16 wg. generalicji nie dałyby rady tam bezpiecznie dolecieć"
Dolecialyby gdzies nad Wegry i tam pospadalyby jak gruchy z drzewa z braku paliwa. Bo to jest wasz najwiekszy problem. A jezeli nawet ktos dalby wam paliwo to tradycyjnie z ladowaniem moglby byc problem. Piloci sa niewyszkoleni bo nie lataja bo nie ma paliwa.
Trzeba bylo kupic sobie dmuchane helem samoloty na defilady i inne parady. A tak tradycyjnie z gola doopa ale w ostrogach
No i oczywiscie tradycyjnie to nie wy jestescie winni tych przypalow
Jesteś tak hamerykański, że aż dupę ściska. "My" to wiemy :D Tylko zastanawia, co takie ucieleśnienie hamerican dream robi codziennie na niszowym, lewicowym, naszym polskim, przaśnym portalu?
Jestem tutaj po to zeby np tobie wygarnac ze najzwyczajniej klamiesz:
"Polskie firmy miały swego czasu dostać miliardowe kontrakty na odbudowę Iraku i Afganistanu w zamian za wysłanie wojsk okupacyjnych. A jaki jest koń każdy widzi."
Ja się z tych planów i tej czołobitności polskich przedstawicieli rządowych śmieję. Nie jest mi jednak do śmiechu, gdy minister rządu próbuje wmówić wszystkim dookoła z jakimi "wspaniałymi rebeliantami" mamy do czynienia w Libii, którym Polska musi pomóc. Słowa te tylko potwierdzają czyim lokajem jest Sikorski i kraj, który reprezentuje czyli Polska.
PS.
Za ten stan rzeczy, tzn. czołobitności wobec wujka Sama odpowiadają właściwie wszystkie rządy po 1989 roku, nie wyłączające te, które określały się lewicowymi.
chyba chodziło ci o czołobitność wobec "diadi Władimira Władimirowicza"?
"Za ten stan rzeczy, tzn. czołobitności wobec wujka Sama odpowiadają właściwie wszystkie rządy po 1989 roku, nie wyłączające te, które określały się lewicowymi."
niestety...
Kiedy z Jarkiem wyruszasz na Moskwę?
Przedwyborcze gierki.