Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Kościół ucisza księdza Bonieckiego

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

...

Autorytaryzm i odgórnie narzucana - urzędowa - "jednomyślność" to cecha różnych skostniałych, nadmiernie zbiurokratyzowanych i rządzących się wg struktur pionowych instytucji, także partii (a już szczególnie monopartii).

No i cóż, w każdej instytucji / formacji są różni ludzie, mniej lub bardziej mądrzy (ci drudzy należą zwykle do mniejszości, jak w przypadku Kościoła ks. Boniecki). Trudno znaleźć taką instytucję, która składałaby się z samych szlachetnych i bezinteresownych jednostek... A im większa, im bogatsza, im bardziej wpływowa, im bardziej teatralna - jak Kościół, tym więcej "specyficznych" jednostek do siebie przyciąga. Księża to też ludzie, wywodzący się z określonego społeczeństwa, wcale nie aż tak bardzo różniący od "laikatu"... :/ A że Kościół będzie miał coraz mniejsze wpływy, to chyba naturalne, że w demokracji z prawdziwego zdarzenia (do której Polsce zresztą b. daleko) nie powinno być hegemonów, ale różnorodne i równoprawne - współistniejące obok siebie - podmioty. Alleluja i do przodu! ;-)

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-03 23:15:47, suma postów tego autora: 900

...

Trochę się jednak obawiam społeczeństwa bez wartości chrześcijańskich (których i obecnie można by szukać "ze świecą"), jak i bez wartości humanistycznych, bo w Polsce nie ma jakoś specjalnie zakorzenionych tradycji humanistycznych, oświeceniowych, lewicowych... Czymże jest ziemia bez... soli ziemi? :P

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-03 23:32:25, suma postów tego autora: 900

...

"...nie aż tak bardzo różniący SIĘ..." ;-)

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-04 00:10:12, suma postów tego autora: 900

Widać, Pan Redaktor Szumlewicz ...

najwyraźniej nie rozumie, albo nie chce zrozumieć, czym jest lub - nawet bardziej - jaki powinien być Kościół Powszechny ...

A więc, spróbuję w paru zdaniach wytłumaczyć - Kościół to nie jest kółko wzajemnej adoracji, gdzie każdy - zwłaszcza duchowny - może mówić najróżniejsze bzdury, bez żadnej odpowiedzialności. Ksiądz Boniecki zbłądził ostatnio w przynajmniej dwóch ważnych kwestiach, zaczynając od absurdalnego stwierdzenia z punktu widzenia teologicznego, jakoby Nergal nie robił nic złego, bo nie wierzy w Boga (a więc i w Szatana). Nie trzeba być człowiekiem specjalnej wiary, aby zrozumieć błąd logiczny, zakładający, że jak w coś nie wierzę, to tego automatycznie nie ma, a więc żadne konsekwencje z tej racji mi nie grożą.

W sprawie posła Palikota ksiądz Boniecki również mógł wprowadzić w błąd wielu nieświadomych i łatwowiernych ludzi, którzy mu ufają - Palikot jest groźny, tak jak ideologia, która za nim stoi. Nie chodzi przecież li tylko o "świeckie państwo" bez krzyży na ścianach, ale o cały program antychrześcijański, sprzeczny z Dekalogiem i Prawem Bożym (a dla człowieka wierzącego, to powinno być najważniejsze).

Do tych pańskich dywagacji na temat kondycji, zwłaszcza polskiego, Kościoła nie będę się już odnosił, bo to Pańskie zdanie, do którego - jako ateista - ma Pan pełne prawo w kraju przecież świeckim i demokratycznym ...

autor: konserwatysta, data nadania: 2011-11-04 00:52:12, suma postów tego autora: 108

***

żeby tak boniecki jeszcze wyjaśnił gdzie to piękno w tej ewangelii...

autor: nikyty, data nadania: 2011-11-04 06:29:35, suma postów tego autora: 3572

konserwatysto

Świeckość państwa to nie to samo co antychrześcijańska, lub szerzej - antyreligijna, polityka rządu i jego organów.
Krzyż w sali sejmowej nie jest hołdem dla historii, tradycji i kultury Polaków tylko oznakowaniem swojego terytorium przez jedną z grup wyznaniowych.
Palikot jest niebezpieczny - to prawda. Bo w przeciwieństwie do oswojonej przez hierarchów tzw. lewicy, nie miał i nie będzie miał problemów z naruszeniem obecnych, ze wszech miar toksycznych relacji państwo - kościół. Co więcej: potrafi się sprzedać w mediach, jest w stanie narzucić wygodne mu tematy w dyskusji publicznej, widać, że "kupuje" go młodzież. I mamy wszelkie powody przypuszczać, że w następnych wyborach pozyska poparcie znaczącej części głosujących po raz pierwszy.
Kościół w Polsce zaczyna mieć poważne kłopoty. Podobne stwierdzenie jeszcze półtora roku temu brzmiało bardziej jak (nie)pobożne życzenie. Dziś pytanie jest inne: jak szybko nastąpi erozja katolicyzmu w naszym kraju.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-11-04 09:30:45, suma postów tego autora: 1073

Dobrze by było

gdyby w Polsce tzw. wartości katolickie zastąpiły wartości chrześcijańskie czy humanistyczne.

Polkę może czekać laicyzacja ale może być tak jak obecnie wielu wierzących głeboko w wartości chrześcijańskie odchodzi do innych wspólnot, zniesmaczona obliczem tego kościoła

autor: czerwony93, data nadania: 2011-11-04 09:57:34, suma postów tego autora: 2714

Niech się cieszy.

Kiedyś postawiliby go przed sądem a potem spalili na stosie. A tera ma tylko się zamknąć. I kto tu mówi, że kościół się nie zliberalizował...

autor: Stirlitz, data nadania: 2011-11-04 10:06:07, suma postów tego autora: 1578

czerwony

Racja. Można mieć nadzieję, że osłabienie hegemonii Kościoła wpłynęłoby na rozwój bardziej autentycznych wartości chrześcijańskich lub/i humanistycznych. Tyle że w Polsce środowiska je reprezentujące są słabe i nie wiadomo czy nie powstanie po tym po prostu taki konsumpcjonistyczny nihilizm. A Polska jest wybitnie bezideologicznym i biernym krajem.

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-04 11:30:38, suma postów tego autora: 900

...

nikty
Na czym polega piękno Ewngelii? Żeby daleko nie szukać z tego tygodnia kazanie na górze. Zawsze jak to słyszę mam ochotę mówić na głos. Jak hymn. Kompliacja marzeń każdego lewicowca.

Konserwatysto
Nie sądzę, żebyś rozumiał czym jest i jaki powinien być Kościół Powszechny, więc może daruj sobie tłumaczenia.

O księdzu Bonieckim później. Trochę jestem do niego uprzedzona, bo pod jego kierownictwem TP powoli, a systematycznie przestawało się dawać czytac. (choc pytanie czy to jego wina, czy tego, że należał do Agory, potem do ITI, czy czego tam. Nie wiem, bo przy Agorze już się wykruszyłam z grona czytelników)

autor: yona, data nadania: 2011-11-04 11:42:55, suma postów tego autora: 1517

Zamiast Kościoła Powszechnego

Kościół Ubogi i uczestniczący-tylko tyle i aż tyle, polski KRK to moloch powierzchowności, nacjonalizmu i klerykalizmu !!


http://pismodalej.pl/dalej/files/numery/Dalej-44n.pdf

autor: polak17, data nadania: 2011-11-04 12:20:30, suma postów tego autora: 1297

...

Jezus z Nazaretu (przynajmniej ten znany z Ewangelii) był na swój sposób wywrotowcem. Ale bardziej w sferze mentalnej, niż materialnej. Wzywał do rewolucji umysłów i serc, nie szczędził też krytyki pod adresem faryzeuszy, czyli - w pewnym sensie - kleru tamtej epoki. "Co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi" :P... Co ciekawe, podczas uroczystości beatyfikacyjnej Jana Pawła II odczytywany był - zdaje się - fragment Nowego Testamentu mówiący o tym, jak pierwsi chrześcijanie w Jerozolimie dzielili się majątkami i tworzyli wspólnoty (czyli takie - mówiąc językiem dzisiejszym - komuny). Jak się mają do tego praktyki współczesnego Kościoła koncentrującego się raczej na gromadzeniu dóbr, niż ich podziale i wspólnocie, Kościoła znanego z przepychu swoich szat i pałaców...? Pytanie retoryczne. :' Na pewno wartości chrześcijańskie to nie to samo, co reprezentuje obecnie instytucjonalny KRK. Ale pytanie co - potencjalnie - zajmie jego miejsce w kraju, w którym nie ma żadnej widocznej alternatywy, nie ma ruchów społecznych z prawdziwego zdarzenia, nie ma lewicy...? Oby nie retoryczne. :'

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-04 12:47:18, suma postów tego autora: 900

W Polsce

obecnie konsumpcjonistyczny nihilizm okryty szatą powierzchownego,szowinistycznego, klerykalnego polskiego KRK funkcjonuje w najlepsze

autor: czerwony93, data nadania: 2011-11-04 13:39:48, suma postów tego autora: 2714

...

To też fakt. Ale są przy tym przynajmniej jakieś ogniska społeczne, oazowe etc., wielu aktywistów/-ek lewicy wywodzi się z takich środowisk (od których później często odeszli)... Nie, nie bronię instytucji Kościoła, wręcz przeciwnie - jestem wobec niej mocno krytyczny, tyle że uważam, że jeżeli walczy się z jakimś światopoglądem, jakimś systemem - to trzeba też przedstawiać alternatywę. A tej jak na razie w Polsce niestety nie ma. A być powinna.

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-04 14:27:33, suma postów tego autora: 900

...

Hmmm, ciekawe, że to często zamieszki uliczne wywołują następnie zmiany w polityce, w życiu i w dyskursie publicznym etc. Tak przecież było z tymi zamieszkami wokół krzyża posmoleńskiego przed Pałacem Prezydenckim w 2010 r. Skonfrontowała się ze sobą Polska tradycjonalistyczna i Polska postępowa, klerykalna i antyklerykalna. Nie wdaję się w oceny, nie mówię, kto miał, a kto nie miał racji, kto mniej, a kto bardziej "przeginał" w tamtym sporze etc., ale w każdym razie doszło do zamieszek (też w dużej mierze za przyzwoleniem władzy, której było to na rękę). I odżyła dyskusja nt. stosunków państwo-Kościół, do parlamentu weszła - co by o niej nie mówić - partia antyklerykalna itd. itp.

W krajach z rozwiniętymi tradycjami demokratycznymi zamieszki uliczne są czymś niemalże "na porządku dziennym". Ludzie, niejednokrotnie masowo, wychodzą na ulice i manifestują swoje - różnego rodzaju (najczęściej dot. spraw ekonomicznych i bytowych, ale nie tylko) - poglądy. Również władza bardziej liczy się z ludźmi potrafiącymi wyjść i powalczyć o swoje. Ale nie w Polsce, w której społeczeństwo jest zastraszone (m.in. wskutek stanu wojennego) i bierne, w której ludzie często wolą wyemigrować zagranicę, niż wyjść na ulicę...

Wniosek nasuwa się taki - więcej, ideowo umotywowanych, zamieszek! ;-)

autor: wloczykijas, data nadania: 2011-11-04 14:31:59, suma postów tego autora: 900

Przecież

Boniecki był redaktorem katolskiego pisemka TygPowsz, ktore w Polsce Ludowej popierało antysocjalistyczną opozycję. Potem, w odresaurowanym złu kapitalizmu, występowalo przecie wielkiemu dobru społecznemu, jakim jest reprodukcyjne prawo do aborcji. Popierało też faszystowską akcję nagonki przeciwko kozłom ofiarnym systemu (tzw. lustrację).
Bardzo dobrze, iż tego ideologa pseudoliberalnego skrzydła polskiego katolicyzmu, które niczym się nie rożni od Rydzykowskiej konserwy będzie mniej w mediach.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-04 17:13:53, suma postów tego autora: 20871

Tygodnik Powszechny akurat bardzo różni się

od Radia Maryja. Na gorsze.
Chwalony w TVN i GW (przecież to chyba ci sami właściciele co TP) TP to "katolicyzm otwarty" dla elitek, które gardzą ciemnym ludem, "moherami" i "roszczeniową hołotą", tygodnik dla "intelektualistów" (hehe), liberalny, nowoczesny, nieobciachowy, wychwalający kapitalizm i IIIRP
RM to radio dla zwyczajnych, starszych, biednych ludzi (elektorat lewicy) wiecznie przez media i elitki wyszydzane i poniżane, radio któremu czasem zdarzy się poprzeć jakiś strajk, będące czasem prospołeczne, czasem mówiące o czymś o czym nie usłyszy się w tych wszystkich innych, podobnych do siebie mediach.
Nie chwalę RM, bo też może się tam bardzo duzo nie podobać, ale przy TP należącym do wielkiego koncenu medialnego to jednak są lepsi, mimo że elitki cały czas wyśmiewają i rozpowszechniają nieprawdziwe stereotypy (bo chyba jeszcze modnie się pośmiać z tego radia i "starych moherów, które wreszcie powinny zdechnąć") na temat radia Rydzyka.

autor: Getzz, data nadania: 2011-11-04 17:51:10, suma postów tego autora: 3554

Boniecki?

Przecież on nie jest człowiekiem Kościoła. Stoją za nim Żydzi, masoni, komuchy, esbecy, zomowcy, ormowcy, agenci WSI, libertyni, lewacy, rudzi, łysi, cykliści, homosie i sekta lesbijek satanistek. Na stos z nim!

autor: Paszport Tefałenu, data nadania: 2011-11-04 19:19:50, suma postów tego autora: 231

Przyszedł ksiądz z kolendą.

Po modlitwie i poświęceniu domu zwraca się do małej dziewczynki:
- Umiesz się żegnać, moje dziecko?
- Umiem. Do widzenia!

autor: nana, data nadania: 2011-11-04 19:55:33, suma postów tego autora: 4653

media ojca Rydzyka

i media ITI, a przedtem Agory mogą się wydawać takie same abcd, ale to już raczej świadectwo poziomu młodszej kadry naukowej uczelni III RP.
Tygodnik Powszechny - ba w moim domu prenumerowano go od zawsze, aż do okresu transformacji, ale dzisiaj tak sobie myślę, że poza dowcipnym Kisielem, samodzielną Henellową, co tam jeszcze było?
Potem to już szkoda gadać - jakaś cwaniacka, obłudna mieszanka zachwytu nad Balcerowiczem, trochę Ewangelii, trochę politpoprawności, ale zupełny brak osobowości, czasem przeglądam na stojąco, ale nigdy mnie nie kusi żeby kupić.

Polecam w dzisiejszym Naszym Dzienniku:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111104&typ=my&id=my03.txt

to jak pisze getzz dla biednych i wykluczonych.

autor: kontras, data nadania: 2011-11-04 19:56:50, suma postów tego autora: 1774

kontras,

ty naprawdę nie jesteś już w stanie nawet wyczuwać ironii (w tym wypadku ośmieszającej ideologiczny żargon twoich nowych towarzyszy)?
To jak sobiwe poradzisz, kiedy uczeń przyjdzie z Browninga "Apology of Bishop Silvester Bloughram"?

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-04 21:01:56, suma postów tego autora: 20871

Organizacja

społeczna ma chyba prawo decydować, kto i jak reprezentuje ją na rynku mediów?

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-04 21:10:31, suma postów tego autora: 20871

Nikt

tak nie szkodził Kościołowi, jak duchowni typu Boniecki, których Kościołem był establishment III RP.
Przyszłość należy do księży, ktorzy będą gotowi dać się pobić establishmentowym bojówkom. Albo - jeszcze lepiej - zatrzymać te bojówki.
Jeszua Ha-Nocri - przypomnijmy - nie przyniósl na świat pokoju (ani tym bardziej mdłego "spokoju"), ale miecz.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-04 21:15:07, suma postów tego autora: 20871

abcd

"ideologa pseudoliberalnego skrzydła polskiego katolicyzmu, "

To była ironia?

ja tak uważam serio, a Ty już chyba tak się zasupłałeś, że Ci się pomieszało.
I przestań już częstować nas tymi cytatami z wikipedii, dzisiaj to żaden cymes, zapytaj siostrzeńca.

autor: kontras, data nadania: 2011-11-04 21:44:54, suma postów tego autora: 1774

Mam ten luksus że mogę olać ciepłym moczem

i bonieckiego i głódzia i rydzyka i dziwisza i natanka (i ich pachołków w rodzaju abcd) czyli obcych agentów wpływu, których pod tym względem nic nie różni tak jak nic nie różniło bandytów stalinowskich i trockistwoskich. O tym że wyżej wymienieni reprezentują fałszywą, pseudochrześcijańską wiarę, nie wsppomnę.
A ty PT ABCD racz czytać do końca co zacząłeś - zwłaszcza ten framgent NT, gdzie Jeszoua mówi: Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.

autor: szczupak, data nadania: 2011-11-04 21:46:48, suma postów tego autora: 3747

Cieszy mnie też ogromnie iż po stronie śmierdzącej liberalnej prasy

znalazł się ultrakotolski "Gość Niedzielny" (zwany coraz częściej w Silesii "C.iulem Niedzielnym") którego stałym felietonistą jest niejaki Gwiazdowski z Centrum im. Adasia Kowala. Czyż nie zgadasz się ze mną, Cztery Litery?

autor: szczupak, data nadania: 2011-11-04 21:49:24, suma postów tego autora: 3747

nikt tak nigdy nie zaszkodził kościołowi jak zaszkodził kościół sobie sam

wyciąganie drobnych epizodów spoza kościoła nie zmieni faktów.

autor: nana, data nadania: 2011-11-04 21:53:15, suma postów tego autora: 4653

Jest piękno w Ewangelii ....

..... ale Kościół Katolicki tzn. jego feudalne struktury w postaci
Episkopatu zapomniały o tym już dawno .....

Bóg = Bóg Człowiek
Chrystus był człowiekiem .....
Miłość Boga i miłość Człowieka to dwa najważniesze prawa na których powinien się wznosić kościól chrześcijański.

Cóż kościół strukturalny obnosi obecnie swoje brzuchy po ambonach
i robi biznesy na przejętych majątkach
a złoto kapie z ołtarzy ..... gdy nędza w kraju i 2 miliony dzieci zagrożonych ubóstwem :(

a napisano też ...... odetnij tę rękę jeśli Cię gorszy .....

Cóż oderwani często od życia starcy rządzą episkopatami .....

jacekx socjalista naiwny

Ps. Jestem katolikiem którego obecny kościół strukturalny w Polsce i na Świecie gorszy.
:(

autor: jacekx, data nadania: 2011-11-05 00:28:59, suma postów tego autora: 3088

Kościół

mniej więcej od 20 lat pożera swój ogon. Teraz powoli zbliża się do głowy...

autor: szerszeń, data nadania: 2011-11-05 09:09:23, suma postów tego autora: 1073

gdzie w polskim KRK ten mityczny "nurt liberalny"

Tak naprawdę mamy dwa nurty konserwatywny i ultrakonserwatywny

autor: czerwony93, data nadania: 2011-11-05 15:30:28, suma postów tego autora: 2714

czerwony

Mam wrażenie, że słowo konserwatywny niektórzy traktują tu jak JKM słowo socjalizm. Korzystają na tym liberałowie, ciekawe dlaczego kościół liberalny jest cacy, a konserwatywny be?

autor: kontras, data nadania: 2011-11-05 22:17:03, suma postów tego autora: 1774

kontras,

nie potrafiłeś wyłapać ironii standardowej w moich postach.
Nie dziwię się z wielu powodów. Tak czy owak przestań brnąć, bo tylko pogarszasz tym sprawę.
Wiki to pożyteczne źródło informacji, które każdemu się przyda. Szkoda, że są jeszcze nauczyciele, którzy go nie używają. Ot, skutek dominacji ZNP w szkołach.
A jak myślisz, że Bloughram był z wiki, to przypomnij nam, dlaczego ten biskup wierzył mało, ale nie był materialistą i ateistą. Tego w wikui nie ma. Czekamy.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-06 10:15:59, suma postów tego autora: 20871

abcd

ty czekasz.
Reszty twoje popisy niewiele obchodzą.Ot taki folklor portalu, a przy okazji obraz stanu młodszej kadry naukowej III RP.

autor: kontras, data nadania: 2011-11-06 16:11:58, suma postów tego autora: 1774

kontras

Młodszej stopniem. Bo z wiekiem to już bym z tą młodością nie przesadzał :-)

autor: szerszeń, data nadania: 2011-11-06 16:47:25, suma postów tego autora: 1073

W totalitarnym piekle

wychodziła legalnie gazeta, która popierała opozycję?

autor: bolo, data nadania: 2011-11-06 20:33:27, suma postów tego autora: 4522

Symptomatyczne

Wysocy funkcjonariusze tej zgrai zwyrodnialców nie kazali zamknąć jadaczki antysemicie Rydzykowi.

autor: mlm, data nadania: 2011-11-06 21:20:31, suma postów tego autora: 4284

kontras,

klasyki literackiej nie czyta się dla przyjemności. To po prostu droga do podnoszenia kwalifikacji. Bez niej - jak się okazuje - ani dudu. Nie da się nawet czytać ze zrozumieniem postów internetowych.
Ja wiem, że ZNP póki co gwarantuje permanencję posad dobrze płatnych a wymagających świadczenia pracy w stopniu minimalnym, ale.. pantha rei.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-07 17:15:56, suma postów tego autora: 20871

Z

tym nierozumieniem ironii - to w ogóle jakaś plaga.
Ale skoro przykład dał "nauczyciel"...

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-07 17:17:43, suma postów tego autora: 20871

kontras,

nie wymyślać nikomu od "doktorków", tylko - do roboty!
Zdarzały się obrony doktoratów i po siedemdziesiątce, więc droga otwarta.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-07 17:21:51, suma postów tego autora: 20871

abcd

uspokój się, ten postotok chyba nie zastąpi habilitacji, jak już taką drogę tej no kariery wybrałeś to walcz. Doktorat dzięki PZPR, może teraz jakiś "fenomen Palikota", albo o Smoleńsku na jakiejś właściwej uczelni? No nie wiem co ci radzić, ale przede wszystkim mniej się nadymaj doktorku, czy kim tam jesteś.

autor: kontras, data nadania: 2011-11-07 20:27:50, suma postów tego autora: 1774

kontrasie,

nie mieć stopni - żaden wstyd, ale nie należy z tego powodu tak rozgłośnie cierpieć.
A tym bardziej - zmyślać.

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-08 08:12:52, suma postów tego autora: 20871

Narzekając

na swoją indolencję i antywykwalifikowanie, nie należy wspominać Smoleńska, bo to jakoś nie wypada.
Weź, kontrasie, temat dysertacji:
"Entryzm, manipulacja i aberracja ideologiczna w niszowej aktywności "ludzi zbędnych" (na podstawie obserwacji uczestniczącej)"
- i do roboty!

autor: ABCD, data nadania: 2011-11-08 08:25:58, suma postów tego autora: 20871

abcd ze stopniami

sorki, nie chciałem Cie zdenerwować, z tym Palikotem to żart, wiem, że na serio to piszesz habilitację o lewakach, antysemitach i innych na lewicy.pl, praca ma być wykorzystywana jako instruktaż w służbach, jednak wydawca dał warunki: mniej dygresji, mniej popisów, więcej samodzielnego myślenia i do pisania marsz.

autor: kontras, data nadania: 2011-11-08 08:27:59, suma postów tego autora: 1774

Dodaj komentarz