Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Jacob Burns: Skąd się bierze węgierski neofaszyzm?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Dlaczego

ruch polityczny na rzecz - mówiąc hasłowo - Polski solidarnej - to coś innego niż Solidarność z roku 1980?
Oczywiście, zmieniło się wiele realiów geopolitycznych i gospodarczych, upadł ZSRR itd.
Niemniej, cele PiS czy Solidarnej Polski oraz Solidarności z roku 1980. To - między innymi:
- szacunek dla naszej historycznej, w tym katolickiej tożsamości. Nie towarzyszy temu, notabene, ślepe fundamentalistyczne zaufanie wobec hierarchii kościelnej. To oboz Kaczyńskich obalił "okrągłostołowy" rząd Mazowieckiego, mimo iż do żyrantów Okrągłego Stołu należał Episkopat
- egalitaryzm i sprawiedliwość społeczna, które w praktyce nie opieralyby się na samobójczym negowaniu indywidualnej przedsiębiorczości i wymiany rynkowej
- negacja bezprawnych przywilejów uzurpatorskich elit (nazywanych kolejno "prominentami", "starą nomenklaturą" i układem")
- maksymalne rozszerzenie zakresu suwerenności i podmiotowości Polski w sferze miedzynarodowej (tu znowu biegnie prosta linia od posłania I Zjazdu Solidarności do narodów Europy Srodkowej i Wschodniej do polityki na rzecz pełnej emancypacji narodów dawnego ZSRR, ktorej personalnym symbolem jest śp. prezydent RP, Lech Kaczyński)
Od 30 lat walczymy o to samo.
Co budzi szacunek dla konsekwencji świadomej politycznie cześci społeczeństwa polskiego oraz jej przywodców). Ale i trochę rozczarowuje - w tym sensie, że droga do celu jest aż tak długa.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-18 13:51:01, suma postów tego autora: 20871

W Solidarności

żadnego odzewu nie zdobyły, próbujace ją "entrystycznie" infiltrować ugrupowania trockistowskie czy anarchistyczne.
W opozycji przeciw establishmentowi III RP - i w ogóle w społeczeństwie polskim - grupy te rownież nie zdołały zaistnieć społecznie.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-18 13:53:01, suma postów tego autora: 20871

a

A skąd się bierze europejski neoliberalizm, który jest takim samym zagrożeniem,jak faszyzm?

autor: 1234, data nadania: 2012-01-18 14:03:29, suma postów tego autora: 873

zatruty owoc 1956

Może Armia Czerwona zbyt dżentelmeńsko podeszła do stłumienia faszystowskiej reakcji na Węgrzech w 1956 i stąd taki wysyp pogrobowców stałokrzyżowych aliantów nazistów.

autor: mlm, data nadania: 2012-01-18 15:00:28, suma postów tego autora: 4284

no niestety

historia Węgier to też Węgierska Republika Rad utopiona we krwi i Horthy, sojusznik Hitlera, jeszcze w 1945 roku posyłajacy wegierskich Żydów do koncentraków... prawica węgierska jest tym podszyta! cały czas...

autor: Tekla, data nadania: 2012-01-18 16:10:17, suma postów tego autora: 151

@Tekla

M.Horthy w 1945 r. wysyłający Żydów do obozów koncentracyjnych? Rozumiem, że dzisiaj nie działa angielska Wikipedia, ale warto gdzie indziej sprawdzić do kiedy M.Horthy sprawował władzę na Węgrzech.

autor: Mykland, data nadania: 2012-01-18 16:59:06, suma postów tego autora: 27

A

jaką politykę prowadziła Węgierska Republika Rad?
W przeciwieństwie do bolszewików, poszła od razu na kolektywizację rolnictwa. Jakimi metodami? Chyba łatwo zgadnąć.
U wladzy w tej republice znalazła się grupa sekciarska, której lidera, Belę Kuna, Lukacs - skądinad komunista - porównal do balzakowskiego bohatera, zbiegłego galernika i pozbawionego skrupułów ojca chrzestnego XIX-go wieku, Vautrina-"Ołży-śmierć".
Węgrzy musieli stoczyć heroiczną walkę w samoobronie swego bytu zbiorowego przed tą "republiką".
Nie tylko zresztą oni. Do walki zmoblizizowali się też Rumuni. Sporo o tym jest we wspomnieniach Eliadego.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-18 17:36:14, suma postów tego autora: 20871

tekla

kto "utopił we krwi węgierską republikę rad"?
Czy może aby nie naród węgierski?

autor: kontras, data nadania: 2012-01-18 19:39:54, suma postów tego autora: 1774

+

Wiedza autora o Węgrzech taka bardziej gazetowo-podręcznikowa. Weźmy to:
>Pod wpływem rozruchów w Poznaniu (*), studenci węgierscy podnieśli strajk żądając większych swobód społecznych i gospodarczych. Po represjach ze strony władz do strajku zaczęły przyłączać się miliony. Siłą doprowadzono do zawieszenia broni ze Związkiem Radzieckim. Siły rewolucyjne rozpoczęły kolektywizację zakładów pracy i usuwanie stalinowskich biurokratów.<
Nieprawda:
1. Nie pod wpływem rozruchów w Poznaniu (które były przecież cztery miesiące wcześniej) tylko - cóż, fakt niewygodny - na znak poparcia dla wyboru W. Gomułki (postrzeganego wówczas jako symbol oporu wobec ZSRR i sojusznik Imre Nagy'a).
2. Nie strajk tylko manifestacja uliczna, która następnie przekształciła się w walki uliczne. Natomiast strajki miały miejsce po interwencji radzieckiej, która złamała zbrojny opór.
3. Jakie "zawieszenie broni ze Związkiem Radzieckim"?
4. Jaką znowu "kolektywizację zakładów"? To były one prywatne?
Poza tym uczestnicy powstania nie mieli jednego programu: inne postulaty wysuwali "narodowi komuniści" Nagy'a, inne socjaldemokracji i Drobni Rolnicy, jeszcze inne prawica z Węgierskiego Komitetu Narodowego.
Do tego dochodzi kwiecista stylistyka:
>Faszyzm jako system totalitarny będzie dotykał szczególnie ludzi gorzej sytuowanych. Zawsze służy systemowi.<
No tak: system służy systemowi. Genialne.
I do tego specyficzna logika:
>Do służb trafiało wielu Żydów, którzy chcieli się mścić za swoje krzywdy, jednak byli też tacy co chcieli się mścić na Żydach.<
Czyli, jak można się domyślać, nawzajem mścili się na sobie w szeregach AVH?

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-01-18 20:02:16, suma postów tego autora: 3102

no niestety troche nieprecyzyjnie napisałam...

w końcu wojny ..a więc na Węgrzech 1944 i nie dokładnie Horthy, ale w wyniku jego polityki sojuszu z Hitlerem.

Co do obalenia Węgierskiej Republiki Rad, to mieliśmy ...o ile dobrze pamiętam ...interwencję Ententy a głównie wojsk rumuńskich... Chodziło mi jednak o historyczne istnienie spolaryzowanych sił społecznych i tradycji walki nurtu rewolucyjno-socjalistycznego, komunistycznego i sił konserwatywno-faszyzujących, w czasie wojny sojuszników Hitlera... a także istnienie tradycji ich konfrontacji i walk zbrojnych. To nie tylko rok 1956.

autor: Tekla, data nadania: 2012-01-18 21:28:10, suma postów tego autora: 151

he he

Daniel Cohn-Bendit do Orbana:

Mówimy panu, że idzie pan w złym kierunku, w stronę rządów autorytarnych jak Chavez czy Castro. I my z takimi walczymy...

autor: 1234, data nadania: 2012-01-18 21:47:41, suma postów tego autora: 873

No, jeżeli za "naród węgierski" uważać armię rumuńską...:-)

A Węgierskiej Republiki Rad szkoda, niepotrzebnie się tak zagalopowali z reformą rolną.

autor: west, data nadania: 2012-01-18 22:02:38, suma postów tego autora: 6710

Jak to - skąd?

Z biedy.

autor: Wojownik, data nadania: 2012-01-18 22:05:02, suma postów tego autora: 357

Fakt, obecne prawactwo nie ufa ślepo katoklerowi

Oni po prostu zawarli układ: my wam pieniądze, wy nam władzę. Większość hołoty z jednej i drugiej strony jest zresztą faktycznie niewierząca. I taki układ - masz rację ABCD - trzeba zniszczyć.

autor: szczupak, data nadania: 2012-01-19 00:17:54, suma postów tego autora: 3747

Jak zwykle dyżurne prawaki

pierwsze ruszyły do komentowania bijąc rekordy głupoty

Tak na marginesie nazwę Solidarność wymyślił Modzelewski jako hołd dla hiszpańskiej Solidarności Robotniczej, lewicowego związku zawodowego powstałego na przełomie XIX/XX wieku.

Po 1989 prawica zawłaszczyła nazwę dopisując do niej ideologie neoliberalizmu bądź solidaryzmu.

Lewica sama zrezygnowała z tej nazwy i tak np Unia Pracy to dawna Solidarność Pracy,Pracownicza Demokracja to dawna Solidarnośc Socjalistyczna


Co do Węgier 1956 to głównymi motorami powstania byli członkowie Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej, Ruchu Inteligencji Postępowo-Rewolucyjnej,Budapesztańskiej Centrali Robotniczych Rad Rewolucyjnych, Rady Inteligencji Socjalistyczno-Rewolucyjnej, Partia Petofiego (demokratyczni socjaliści) i parę innych grup lewicowych.Prawica skompromitowana rządami strzałokrzyżowców była równie znienawidzona co stalinowcy.Robotnicy z Csepel nie chcieli ani powrotu pogrobowców Horthyego ani Szalasiego ani stalinowców ich Rada Robotnicza mówiła o samorządności robotniczej i prawdziwym, demokratycznym, oddolnym socjaliźmie.

autor: czerwony93, data nadania: 2012-01-19 11:40:50, suma postów tego autora: 2729

4 litery

"Od 30 lat walczymy o to samo" ty az taki bojownik-weteran....hehe

autor: pazghul, data nadania: 2012-01-19 14:56:21, suma postów tego autora: 1489

@Angka Leu

Na większość twoich pytań odpowiedź jest w. tekście lub w wiki. Pozwolę sobie na przykładową odpowiedź. kolektywizacja -przejęcie włdzy w zakładach przez rady pracownicze w miejsce idgórnie skierowanych urzędników. kolektywizacja nie jest yożsama z nacjonalizacją

autor: pandada, data nadania: 2012-01-19 19:49:16, suma postów tego autora: 213

++

czerwony - fantazjujesz:
1) nazwa Solidarność została wzięta od biuletynu wydawanego przez gdański MKS. A gdyby miała rzeczywiście głębsze korzenie, to dlaczego akurat jakiś związek hiszpański z XIX w. a nie Partia Robotnicza Solidarność (stanowiąca konkurencję dla I Proletariatu) czy polska Solidarność Robotnicza (frakcja Trusiewicza w SDKPiL)? Myślę, że pomyliło ci się z upowszechnionym przez solidarnościowców słowem "komisja" (krajowa, zakładowa) - to rzeczywiście było wzorowane na hiszpańskich CC.OO bo zanim powstały WZZ koncepcja KOR była działalność wewnątrz związków CRZZ.
2) Węgierska Socjalistyczna Partia Robotnicza to była akurat partia Kadara, Partia Petofiego to dawna Narodowa Partia Chłopska - radykalni ludowcy ale z tendencjami antysemickimi. Reszta wymienionych (poza Centralną Budapesztańską Radą Robotniczą) to grupki bez znaczenia.
3) stosunek sił między różnymi frakcjami ruchu powstańczego był zmienny ale w ostatnim tygodniu października dynamika wydarzeń działała na rzecz prawicy. Prawica rządziła na ulicach (pogromy), wszystkie grupy zbrojne były pod jej wpływem. Dopiero po interwencji radzieckiej, która rozgromiła siły prawicowe na czoło znowu wysunęli się "narodowi komuniści" spod znaku Nagy'a, pod wpływem których była m.in. CBRR.

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-01-19 20:53:33, suma postów tego autora: 3102

Jaki neofaszyzm?

Autor tak pomieszał pojęcia, że szkoda z nim polemizować.

Przecież Węgry jako jedyne skutecznie przeciwstawiły się złodziejom, bankierom i innej międzynarodowej mafii finansowej. Jako jedyni nie poddali się ich presji i nie pozwolili zniszczyć do reszty swoje finanse(obecny kryzys to dzieło komuchów wpieranych przez międzynarodowa bandę).

Zauważmy też , że w Grecji, Słowacji i we Włoszech, ta bankierska banda przeprowadziła zamachy stanów, obalając rządy tych państw, a które im się przeciwstawiały.

Na Węgrzech to się nie powiodło.
I to stąd rodzą się takie oszczerswa jak faszym , antysemityzm i inne bzfury.

Myślę, że autor tego głupawego tekściku dostał niezłą kasę od swojego bankierskiego sponsora, by szerzyć te plugawe oszczerstwa.

Warto więc zapamiętać jego nazwisko. by takich idiotów skutecznie unikać.




autor: dzeus, data nadania: 2012-01-19 14:53:27, suma postów tego autora: 1046

+++

pandada, sięgnąłem do zasugerowanego przez ciebie źródła wszelkiej mądrości i znalazłem tam co następuje:
>Kolektywizacja - (zwykle przymusowe) nadawanie formy zbiorowej, czyli kolektywnej, na przykład przekształcanie indywidualnych gospodarstw rolnych w przedsiębiorstwa rolnicze (zob. PGR, Kołchoz), warsztatów rzemieślniczych w spółdzielnie produkcyjne, itp.<
Jeszcze coś?

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-01-19 22:13:23, suma postów tego autora: 3102

nieszczesna kolektywizacja

Istotnie kojarzy sie glownie i niezbyt chlubnie w nasej historii z rolnictwem. Sadze, ze w przypadku Wegier (1956) ale i nie tylko, kluczem sa slowa rady robotnicze czy spoldzielnie. Zatem wyjasnienie intencji zostalo juz poprawnie podane: przjecie zarzadu zakladu pracy przez zaloge i i zarzadzanie przez wybranych z zalogi przedstawicieli, ktorzy tez mieli przed zalaoga odpowiadac za decyzje i wyniki. Cos co probowano i w Polsce i w Argentynie (to nawet ze sporym powodzeniem).

autor: zielmik, data nadania: 2012-01-20 02:27:29, suma postów tego autora: 60

Modzelewski

wzorował się na Solidaridad Obrera która powstała w 1907 w Barcelonie, w 1910 jej członkowie zasilili tworzony anarcho-syndykalistyczny CNT,mniejszość przeszła do socjalistów z UGT

autor: polak17, data nadania: 2012-01-20 15:29:09, suma postów tego autora: 1299

Tak, tak

Modzelewski wzorował się na hiszpańskich anarchistach sprzed prawie stu lat, nie zaś na tytule biuletynu, który kilka tygodni wcześniej wydawali robotnicy, do których przyjechał na strajk.

Logika może to i "lewicowa", ale kretyńska.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-01-20 20:29:08, suma postów tego autora: 3848

czy to jeszcze lewica.pl

Niestety oszołomstwo prawackie zalewa komentarze bez reakcji kolektywu redakcyjnego ,wielka szkoda że to już prawica.pl

autor: guevarysta, data nadania: 2012-01-21 11:21:51, suma postów tego autora: 776

+++

Zmyślasz, polak. Ale doceniam twój wkład w tworzenie lewicowej mitologii. :)
Zielmik, ja wiem, co się działo wtedy na Węgrzech: rady robotnicze na wzór jugosłowiański itd. Ale rzecz w tym, że tego nie można nazwać kolektywizacją. I autorowi wytykam nieumiejętność posługiwania się językiem polskim w ogóle a nieznajomość fachowej terminologii w szczególności. Przy czym jeśli Jacob Burns to prawdziwe nazwisko to ta nieporadność jeszcze jest jakoś usprawiedliwiona, ale jeśli pseudonim to tylko świadczy o żenującym okcydentalistycznym snobizmie.

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-01-21 14:06:56, suma postów tego autora: 3102

koce i śpiwory

wysyłajmy na Węgry koce i śpiwory

autor: laicite1905, data nadania: 2012-01-22 22:01:19, suma postów tego autora: 102

Dodaj komentarz