Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Łukasz Foltyn: Lewicowość wynika z kultury społecznej

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Tak,

zgadzam się z wypowiedzią w 100%... nic dodać.

autor: bambosz0, data nadania: 2012-04-10 18:24:58, suma postów tego autora: 1835

Tow. Fołtyn ma rację

Niestety. "Socjalizm do Polaków pasuje jak siodło do krowy", jak mawiał klasyk.

autor: fancom, data nadania: 2012-04-10 20:18:51, suma postów tego autora: 1424

Coś bym dodał Luke odnośnie podatków w Szwecji.

Progresja PIT być może jest wysoka, ale CIT jest znacznie niższy niż kilkadziesiąt lat temu. Poza tym zarzucono tam próby wywłaszczenia korporacji za odszkodowaniem i dążenia do zrównania płac w różnych branżach gospodarki.
To komunizm (winą obarczyłbym też dziedzictwo rozbiorów, zwłaszcza w części rosyjskiej) i pranie mózgów przez media w duchu amerykańskich/ anglosaskich nierówności spowodował, że mamy to co mamy w kulturze społecznej. Spora część społeczeństwa może żyje w przeświadczeniu o bezkonfliktowej egzystencji szlachty i chłopstwa przed reformą rolną, ale nie jest to jego całość (zmierzam tu do bezkrytycznego podejścia do kwestii nierówności współcześnie, co zakłada brak krytycyzmu wobec okresów wcześniejszych).

autor: Samael, data nadania: 2012-04-10 20:44:07, suma postów tego autora: 103

Polska kultura

@polska kultura społeczna jest sprzeczna z ideami lewicowości.

W ogóle kultura. Polecam każdemu eksperyment, wybrać się na przedstawienie "Zemsty" Fredry i obserwować reakcje kiedy to dwóch szlachciców drze ze sobą koty przy okazji okładając po głowach.. murarzy. Polacy z pokolenia na pokolenie nie utożsamiają sie z bitymi murarzami, tylko z Cześnikiem albo Rejentem. Już za czasów Sienkiewicza najprostszy chłop (jeśli potrafił czytać, albo kiedy słuchał) identyfikował się ze szlachcicem Kmiciem, a nie chłopami, których kazał batożyc. Polski lud nie szukał i nie szuka swych korzeni w warstwie robotniczej, tylko szlacheckiej, najlepiej herbowej. Przykładów takich można mnożyć w nieskończoność, ale żaden polski lewcowy intelektualista nie zajmie się tym tematem, bo odpowiedz może być nie do zniesienia i zburzy ciepło wolnościowo-postsolidarnościowego grajdołka.
I teraz trzeba wysłuchiwać andronów jak to Stalin z Jaruzelskim nie pozwolili zbudować polskiemu lewicowemu społeczeństwu oazy równości i braterstwa.

autor: mlm, data nadania: 2012-04-10 22:07:27, suma postów tego autora: 4284

kto nie urodził się socjalistą

temu książki nie pomogą, zwlaszcza że w PRL nie było pełnego socjalizmu (nawet w sowieckim stylu niekompletny był)
dobrze że choć Fołtyn miał sczęście z rodzicami.

Powiedzieć, że ŁF sie nie wysilił to chyba przejaw braku kultury krytycznej, jednak za dużo trzeba by dodać, a i ująć też by trzeba, z tego co chaotycznie tu ponapomykał

Jesli socjalizm (lewicowośc w ogóle) dostepny jest tylko rodzinnie, to czy w Polsce nie skończy w ksiązkach?
I jeszcze te autorytety niepomyślne.

autor: peregrinus, data nadania: 2012-04-11 00:51:33, suma postów tego autora: 141

./..

Bez dwóch zdań, liberalizm, (neo-)konserwatyzm, ale także snobizm, a nawet całą "klasę średnią" z jej kompleksami wymyślili Polacy (-:

Tony Blair ze swoją "trzecią drogą" to też tylko marna namiastka Leszka Millera, która tylko przypadkiem dostała się do władzy na chwilę. Prawdą bowiem jest to, że na Zachodzie od wieków panuje najprawdziwszy socyalizm ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2012-04-11 03:52:17, suma postów tego autora: 3566

Zgadzam się z autorem wypowiedzi

Polski konserwatyzm połącząny z prostackim indywidualizmem w stylu szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie, chulaj dusza bez kontusza -)), ot taki polonojankeski potworek zaściankowy w EUROPIE (??)

autor: czerwony93, data nadania: 2012-04-11 10:59:33, suma postów tego autora: 2712

Po co nam do szczęścia wysokie podatki wprowadzone przez rządy postsolidurne??

Dlaczego klasa robotnicza musi oddawać znaczną część swoich dochodów byle jakiej republice kolesiów szumnie nazywanej III Rzeczpospolitą? W czasach PRL-u żadne VAT-y, PIT-y i inne shity nie istniały a mimo to usługi publiczne stały na wyższym poziomie niż dzisiaj.

autor: Wąż jadowity, data nadania: 2012-04-11 16:52:18, suma postów tego autora: 213

_

"Jesli socjalizm (lewicowośc w ogóle) dostepny jest tylko rodzinnie, to czy w Polsce nie skończy w ksiązkach?"

Z rodziny można "wynieść socjalizm" tylko ktoś go by musiał uprzednio go tam wnieść.

"Polacy z pokolenia na pokolenie nie utożsamiają sie z bitymi murarzami, tylko z Cześnikiem albo Rejentem. Już za czasów Sienkiewicza najprostszy chłop (jeśli potrafił czytać, albo kiedy słuchał) identyfikował się ze szlachcicem Kmiciem, a nie chłopami"

To można wszystko socjologicznie wyjaśnić Cześnik, Rejent, Kmicic to są postacie pierwszoplanowe główni bohaterowie. Łatwiej się utożsamiać z nimi niż z bezimiennymi statystami. Oczywiście narracja Sienkiewicza i Fredry jest proszlachecka ale dla wielu ludzi książka to książka.

Na takiej samej zasadzie jak ktoś się utożsamia z Bohunem to popiera ruchy narodowowyzwoleńcze?

autor: A.Warzecha, data nadania: 2012-04-11 16:59:12, suma postów tego autora: 2743

Lewicowość wynika ze stosunków a nie z moralności.

Ta, nawet pod ambonom, ma podrzędne znaczenie. Natomiast świadomość wyzysku i krzywdy może ją kształtować. Bo baza i nadbudowa mogą na siebie oddziaływać.

autor: steff, data nadania: 2012-04-11 17:14:12, suma postów tego autora: 6626

errata

Oczywiście powinno być "produkcji" po słowie "stosunków". Inaczej mogłoby być nawet zabawnie.

autor: steff, data nadania: 2012-04-11 20:08:47, suma postów tego autora: 6626

steff

świetny komentarz. Prosty i słuszny. Niby oczywisty, a jednak się wszyscy powyżej zapętlili. Trzeba czasem brzytwy żeby przeciąć węzełki.

autor: yona, data nadania: 2012-04-11 21:55:36, suma postów tego autora: 1517

A ja mam wątpliwości co do socjalistycznej duszy .....

kapitalisty Fołtyna.


Chyba, że jest to socjalizm kupiecki ...... :)

Zauważcie, że swój socjalizm ogranicza jedynie do klasycznej kapitalistycznej socjaldemokracji ......

Zadam pytanie dlaczego ...... ?

Zadaje to pytanie marksista chrześcijański korzeniami tkwiący w pierwszym chrześcijaństwie po Chrystusie ......

Chrystus rzekł do swych uczniów zostawcie wszystko i idźcie za mną ...... a uczniowie zostawili dobra doczesne i poszli za mistrzem ......

jacekx markista

autor: jacekx, data nadania: 2012-04-11 23:15:43, suma postów tego autora: 3088

./..

Najwidoczniej, Jacku, ów wróg klasowy nie chciałby, żeby naruszono jego świętą własność prywatną. A to przecież knują lewaki po nocach ;-)))

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2012-04-12 00:00:54, suma postów tego autora: 3566

a kto to jest "wróg klasowy"? - człowiek, który chce inaczej żyć niż tzw. robotnik?

CZY ISTNIEJE U NAS CHOĆBY JEDEN CZŁOWIEK, KTÓRY NIE MA W RODZINIE WROGA KLASOWEGO? Czy w tej sytuacji pozabijać należy wrogów klasowych z obcych rodów, oszczędzając wrogów klasowych we własnej rodzinie? A to ci chichot Losu :)))

Jeżeli ktoś nie ma potencjału na to, by być dyrektorem - a każdy wie, że bardzo niewiele osób taki potencjał posiada - no to musi być robotnikiem. Posadzenie robotnika na dyrektorskim fotelu skutkować może tylko katastrofą większą niż za czasów burżuja na tymże fotelu.

Istotne jest, czy człowiek nadaje się na dane stanowisko, czy nie. Co to za sprawiedliwość dziejowa, gdy robol doprowadzi dobry zakład pracy do ruiny, bo się zwyczajnie na zarządzaniu nie zna? Och! jaka ja jestem kapitalistyczna! Przecież to nieprawda, że istotne są kompetencje ludzi na kierowniczych stanowiskach :))))

Ludzie nie szukają swojego miejsca w życiu i społeczeństwie, lecz wciąć namierzają się na czyjeś miejsce pracy i jego dobytek. Trzeba wreszcie zrozumieć: każdy ma tyle, na ile go stać, zajmuje takie miejsce w społeczeństwie, jakie jest w stanie zająć - odpowiednio do stanu swojej świadomości oraz do swoich zdolności życia w społeczeństwie. Rozpatrywanie tego w kategoriach sprawiedliwe-niesprawiedliwe niczego nie zmienia, nic nie przynosi oprócz rozgoryczenia.

Zrozumienie swojej pozycji w społeczeństwie i swojego potencjału - który przecież można zwiększać,ale do tego trzeba się wysilić, a komu się chce? - przyczyniło by się automatycznie do zmiany tego miejsca w społeczeństwie w przypadku, gdyby zainteresowany tego chciał.

Ludzie przestali rozumieć, że praktycznie jedynym ich majątkiem jest ich wiedza i ich rozum. Posiadając odpowiednią wiedzę i pielęgnując rozwój swojego rozumu można poradzić sobie z każdą sytuacją. Przy czym zaznaczam, że nie chodzi o to, że ktoś chce mieć jakichś materialnych dóbr więcej i gdy ich nie ma, to czuje się nieszczęśliwy i dyskryminowany gospodarczo, bo to już odczucie bardzo subiektywne i zależne raczej od humoru, a nie od rzeczywistej sytuacji zainteresowanego.

Można być na pustyni, napić się wody i zjeść kromkę chleba, i czuć się przy tym spełnionym i szczęśliwym, a można czuć się biedakiem w super restauracji w sytuacji, gdy żołądek napełniliśmy ostrygami a la kart, ale szlag nas trafia z zawiści, bo ci przy stoliku obok zjedli homary na zamówienie.

Polacy nie są skłonni ocenić uczciwie swojej sytuacji materialnej, bo w modzie jest robienie z siebie biedaka w celu wyłudzenia od społeczeństwa dodatkowych dóbr i przywilejów.

Zjadłam właśnie chlebek z masłem - zrobiony własnoręcznie chlebek i zrobione własnoręcznie masło - oraz rzodkiewkami, które własnoręcznie pod folią posiałam. Czuję się panią własnego życia i czkam na homary i ostrygi.

Uzależnianie się od pragnień, które skutecznie kreują reklamy i firmy czyni człowieka ich niewolnikiem. Więc można przyjąć, że Polacy chętnie są niewolnikami, byle tylko odbijało im się niechby i tylko fałszywymi krewetkami, gdy siedzą przed baaardzo wielką telewizorową plazmą oddając się lenistwu i marząc o jeszcze lepszych czasach.

Co jest durnowate i szkodliwe dla nich samych. Człowieka głodnego można bardzo szybko nakarmić. Człowieka przeżartego trzeba leczyć, bo sam sobie z tym dobrem, jakie w siebie wepchał z chciwości, poradzić nie może.

Jak wiadomo, Polacy chcą, by leczono ich na koszt państwa nawet wówczas, gdy świadomie i celowo sami rujnują sobie zdrowie. Takie to są jaśniepańskie kaprysy. Natomiast rząd jest od tego, żeby im to dać. Nawet, gdy rząd nie ma skąd tego brać, bo żeby mieć, musieliby obywatele płacić składki, a tego właśnie chcą oni uniknąć za wszelką cenę.

Gdyby życie nie było tylko Grą Kosmiczną, można by to traktować jako wielką tragedię. Ludzie umierają na grypę i nikt nie robi z tego wielkiego problemu. Ludzie umierają na raka i to już jest temat odpowiedni, by nas śmiercią straszyć. Czy naprawdę każdy wolałby umrzeć z powodu grypy a nie z powodu raka? A dlaczego?

Cóż, wolna wola dana człowiekowi przez Boga to nie problem Jego, lecz człowieka. Dlatego jest tak różnorodnie i wesoło, mimo że jest monotonnie i smutno.

autor: nana, data nadania: 2012-04-12 15:09:52, suma postów tego autora: 4653

Nano komentarze ......

atakują ...... :) to coś tak tak jak Gremliny atakują

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-04-12 23:46:35, suma postów tego autora: 3088

Co to znaczy?

"Ważna postać pozaparlamentarnej lewicy"
Nie mam nic do Fołtyna, ale czy fakt że ma kase wystarczy żeby był Ważną postacią pozaparlamentarnej lewicy?

A może stoi na czele jakiegoś ruchu czy partii, albo organizuje strajki, blokady?

Ważnych postaci pozaparlamentarnej lewicy jest w Polsce ze 100 sztuk i jest to właściwie cała pozaparlamentarna lewica.
Biorąc to pod uwagę ja tez jestem ważną postacią pozaparlamentarnej lewicy i doprawdy przybija mnie jaki jestem przez to kurewsko żałosny.

autor: red spider 666, data nadania: 2012-04-13 00:13:34, suma postów tego autora: 1549

./..

Wróg klasowy jest osobnikiem, który swoimi działaniami niszczy naturalną harmonię między człowiekiem a Wszechświatem. Czyni tak, utrudniając, a często uniemożliwiając innym ludziom zaspokojenie elementarnych potrzeb życiowych. Ponadto jego agresywne, podstępne i podłe zachowanie wprowadza w Eter złą energię, która skutecznie przeszkadza ludziom w odnajdywaniu własnego szczęścia, miast tego wywołując w nich uczucie zawiści, potrzebę myślenia w niewłaściwych kategoriach, chęć dyrektorowania(której to przecież najbardziej nie może oprzeć się wróg klasowy w każdej praktycznie możliwej dziedzinie), poszukiwania, albo z konieczności - w wyniku sprawstwa wroga klasowego - wpadania w miejsca dla siebie nieodpowiednie. Ma potencjał, który pielęgnuje, rozwija i bezwzględnie wykorzystuje, by czynić ludzi niewolnikami.

Jednym ze szczególnych przypadków podstępnej działalności wroga klasowego może być podsunięcie człowiekowi fałszywej świadomości, która pod postacią filozofii właściwej niektórym społeczeństwom kastowym, sączy w jego serce jad neoliberalnego oglądu rzeczywistości.

Wroga klasowego, niezależnie od nazwiska, nie należy zabijać, lecz dla dobra jego i innych, należy uświadomić, że niemożliwe jest odnalezienie właściwego dla siebie miejsca poprzez nastawanie na dobrobyt społeczeństwa. Nie ma takiego miejsca, ani takiej indywidualności, by usprawiedliwione było masowe nękanie innych. Ważne, by uświadomić takiemu człowiekowi, że droga do szczęścia nie jest wycieczką po zgarbionych plecach społeczeństwa, nie wymaga doprowadzania świata do ruiny. Wręcz przeciwnie.

I jeżeli jest ktoś, kto najbardziej potrzebuje wsparcia, by mógł zawrócić ze złej drogi, to jest nim właśnie wróg klasowy.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2012-04-13 01:28:24, suma postów tego autora: 3566

PS.

Wróg klasowy nie jest oczywiście pojedynczą postacią, użycie liczby pojedynczej może być mylące, zalicza się do niego wiele mniej lub bardziej ważnych jednostek, które współuczestniczą w tym obrzydliwym gwałcie na szczęściu ludzkości.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2012-04-13 01:34:18, suma postów tego autora: 3566

Jeśli to nie chochlik

ino rzekła to "ważna postać polskiej lewicy pozaparlamentarnej" czyli NASZ portalowy Luke (cyt.):
"Oczywiście same autorytety są narzucone przez inne autorytety, przez elitę – a NIE WYBIERANE DEMOKRATYCZNIE"
... to co może wymyślić MNIEJ WAŻNA POSTAĆ LEWICY? Na przykład niejaki Mencwel Andrzej piętro niżej? A niechby i Sierakowski z Krytyki Politycznej, pospołu z Cezarym Michalskim?
Jeśli "socjaldemokrata", najczystszy z przeczystych, bo wypucowany w rodzinnym domu... chce wybierać autorytety "demokratycznie"... to można się poskładać ze śmiechu.
Agata Czarnacka jest bardzo delikatną niewiastą. Na jej miejscu podpuściłabym rozmówcę głębiej. Ku chwale socjaldemokracji rzecz jasna.
.


autor: Hyjdla, data nadania: 2012-04-13 03:44:00, suma postów tego autora: 5956

.

Siedem cudów socjalizmu
1.Każdy miał pracę
2.Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił
3.Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100%
4.Mimo, że plan wykonywano w 100%, nigdzie niczego nie było
5.Mimo, że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał
6.Mimo, że każdy wszystko miał, wszyscy kradli
7.Mimo, że wszyscy kradli, tego, co kradli, nigdzie nie brakowało

Siedem cudów kapitalizmu
1.Nikt nie ma pracy
2.Mimo, że nikt nie ma pracy, wszyscy pracują
3.Mimo, że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany w 100%
4.Mimo, że plan nie jest wykonywany w 100%, wszędzie wszystko jest
5.Mimo, że wszędzie wszystko jest, nie każdy wszystko ma
6.Mimo, że nie każdy wszystko ma, kradną głównie ci, co wszystko mają
7.Mimo, że kradną ci, co wszystko mają, nie udaje się nikogo złapać za rękę


http://inprl.pl/glowna/23/

Pozdrowienia i podziękowania L.S. za link.

autor: nana, data nadania: 2012-04-13 15:48:57, suma postów tego autora: 4653

Kim jest nana ......

Na podstawie ostatniego postu chyba wiem ......

cytat z nany ________________

Siedem cudów socjalizmu
1.Każdy miał pracę
2.Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił
3.Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100%
4.Mimo, że plan wykonywano w 100%, nigdzie niczego nie było
5.Mimo, że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał
6.Mimo, że każdy wszystko miał, wszyscy kradli
7.Mimo, że wszyscy kradli, tego, co kradli, nigdzie nie brakowało

________________________ koniec cytatu


Są 3 możliwości:

a) koleżanką ze szkolnej ławy Wielce Miłościwie Nam Panującego Donalda Pierwszego ......

b) byłą działaczką NZS ......

c) tajnym działaczem KLD lub PO ......


Pozdrawiam. W rewolucyjnym geście zciśniętą pięścią.

jacekx marksista



Ps. Lub jak kto woli

marksista chrześcijański wyznawca Teologii Wyzwolenia

autor: jacekx, data nadania: 2012-04-13 16:14:29, suma postów tego autora: 3088

Jacku Iks

Pytasz:"Kim jest nana ......

Na podstawie ostatniego postu chyba wiem ......
Z takimi zdolnościami dedukcji i wyciągania wniosków jaki prezentujesz na lewiżnie pl nigdy się nie dowiesz.Postaram Ci pomóc.Moje przypuszczenie ganiczące z pewnością nana jest bardzo zdolną,starą belferką wykładającą w wyższej szkole,która nazywa się SAMO ŻYCIE.Z proletariackim pozdrowieniem bez zaciśniętej pięści....

autor: Lewy_sierpowy, data nadania: 2012-04-15 09:15:27, suma postów tego autora: 623

Och! Lewy_sierpowy! w tej sytuacji wybaczam Ci nawet tą STARĄ belferkę :) :) :)

.

autor: nana, data nadania: 2012-04-15 11:11:25, suma postów tego autora: 4653

Lewy.....

Po Twym poście zdurniałem ..... Lewy sierpowy :)
Nie lubisz zaciśniętej pięści .....?
czy może chciałeś mi dowalić ? ......,

czy może obnażyć Nanę :) ...... tzn. sorry obnażyć jej kręgosłup ideowy.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-04-15 22:41:27, suma postów tego autora: 3088

Dodaj komentarz