Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Mateusz Pietryka: Sprawność dziwki, czyli o płci w grach wideo

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

wali mnie

wszelkie moralizatorstwo nt. gier komputerowych. dlaczego autor artykułu nie czepi się gier typ rts, szczególnie tych z drugiej wojny światowej? one są takie pokastrowane: nie ma cywili, nie ma obozów koncentracyjnych. gry są ok, ale jaką radochę sprawiłoby wymordowanie połowy mieszkanców niemieckiego miasta albo zaczekanie z wyzwoleniem obozu aż ostatni transport żydów zamieni się w popiół...
gry komputerowe są rozrywką. nie wymagajmy od nich głębokich przemyślen nt. świata.
autor nie grał w max payne2 - tam może poszaleć moną sax i wyrżnąć trochę skurwieli z giwerami.
gta czy postal epatują seksizmem i przemocą - ok. i o to chodzi. skoro ciemną stronę życia usuwamy sprzed oczu (np. wysiedlanie biedoty i patoli do baraków "socjalnych") - to niech przynajmniej gry komputerowe daja nam perwersyjną rozkosz zasmakowania w złu.
poza tym, należałoby się czepić kina gore, pornografii i exploitation - by krucjata kołtuństwa dopięła swego.
a w gta... no, cóż - fajna opcja: zerżnąć, zakatować, ograbić. czyż większość kobiet na to nie zasługuje?

autor: deadbastard, data nadania: 2012-09-04 01:56:01, suma postów tego autora: 500

+

"zerżnąć, zakatować, ograbić. czyż większość kobiet na to nie zasługuje?"
Lewicowość na całego...

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-09-04 14:54:10, suma postów tego autora: 3102

angka leu

nigdzie nie jest napisane, że lewicowiec płci męskiej ma być feministą. i nigdzie też nie ma przykazania dla lewicowców płci obojga aby nie byli mizantropami.
lewicy raczej przydałaby się nietzscheańska mizantropia i lekceważenie urojonych problemów nierówności płciowych. ale nie, nie jestem zwolennikiem zamykania kobiet w kuchni i zmuszania ich do rodzenia dzieci.

autor: deadbastard, data nadania: 2012-09-04 16:57:30, suma postów tego autora: 500

++

Tu się zgadzamy, deadbastard - w kuchni niewygodnie się rodzi... :)

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-09-04 18:03:34, suma postów tego autora: 3102

angka leu

cięta riposta :)

autor: deadbastard, data nadania: 2012-09-05 00:22:35, suma postów tego autora: 500

+++

Dzięki.:) Lubię tępić tak prostactwo intelektualne jak niechlujstwo językowe, belfrze.:)
A propos pierwszego - Nietzsche mizantropem?:)

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-09-05 07:51:05, suma postów tego autora: 3102

++++

No cóż, miałem nadzieję, że coś mi odwarkniesz a tak muszę pociągnąć wątek sam. :)
Otóż mizantropia to "pojęcie ogólnie określające niechęć do gatunku ludzkiego. Nie jest to uczucie skierowane do poszczególnych jednostek, ale do ogółu populacji". Natomiast Nietzsche nie deklarował niechęci do ogółu populacji, tylko do "motłochu". Dlatego Nietzsche nie był mizantropem - lecz elitarystą.
I w tym momencie dochodzimy do problemu istoty lewicowości: czy możliwe jest istnienie lewicy elitarystycznej. Otóż twierdzę, że nie. Istotą lewicowości jest egalitaryzm. Jeśli nawet na lewicy istniały grupy elitarystyczne głoszące decydującą rolę "awangardy", "aktywnej mniejszości" itp. (blankiści, rewolucyjni syndykaliści, bolszewicy, wcześni piłsudczycy) to tylko w zakresie środków - celem pozostawało społeczeństwo egalitarne.
Czy wobec tego nietzscheanista może być socjalistą? I tu ciekawa sprawa - przed wiekiem spotykamy się z infiltracją ruchu socjalistycznego przez nietzscheanistów. W Polsce taki epizod miał Przybyszewski, który redagując "Gazetę Robotniczą" pisał, że to "rozkosz szczuć bydło na psa" (robotników na burżujów). Inny przykład to Stanisław Pieńkowski - później endek i wojujący antysemita. Bardziej znany jest Jack London, który swemu alter ego wkłada w usta słowa: „jestem zastarzałym przeciwnikiem socjalizmu, podobnie jak zdecydowanie przeciwstawiam się tej waszej bękarciej demokracji, która w gruncie rzeczy jest po prostu socjalizmem ukrytym pod maską słów [...]. Jestem reakcjonistą, tak bezwzględnym reakcjonistą, że stanowisko moje jest niezrozumiałe dla tych, którzy żyją we mgle zakłamanych frazesów”. Warto też wspomnieć Arthura Desmonda, który jako Ragnar Rudobrody był autorem nietzscheańskiego dekalogu "Might Is Right". Ale najbardziej znanym miłośnikiem Nietzschego aktywnym w ruchu socjalistycznym był oczywiście Benito Mussolini.
I to by było na tyle. Teraz niestety muszę się rozłączyć na czas jakiś.

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-09-07 09:21:45, suma postów tego autora: 3102

zajmowałem się tym problemem na studiach

koledzy niczeaniści nijak nie trawili kolegów socjalistów. i na odwrót. a ja, chcąć pomóc znaleźć im platformę porozumienia - przestałem lubić obydwa obozy.
przeciągam nienawiść nietzschego do motłochu do ekstremum. dlaczego? bo w realnym świecie istnieje tylko motłoch. nieważne, jakie ma poglądy, dopóki jedyne, czym się kieruje to instynkt stadny.
ale czy nietzscheanista może być socjalistą? tak. jeśli przyjmiemy, że i socjalista i nietzcheanista dążą ku lepszemu (co wrogiem dobrego jest), że ich rozwój jest nieustanny. i nadczłowiek i socjalizm są ideą, ku której się dąży. nietzscheański socjalizm jest postawą skrajnie indywidualistyczną, ale pełną życzliwości dla tych, co chcą siebie przekroczyć.
co ragnara rudobrodego, "might is right" jest dostępne tutaj:
http://archive.org/details/MightIsRightByRagnarRedbeard

autor: deadbastard, data nadania: 2012-09-08 23:11:17, suma postów tego autora: 500

+++++

Nie no, stary, proszę cię! "Indywidualistyczny socjalizm"? To coś takiego jak żaglowa łódź podwodna? :) Socjalizm już samą swą nazwa implikuje prymat SPOŁECZEŃSTWA - kolektywizm. Logika!
A Might Is Right to kiedyś nawet tłumaczyłem. ;)

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-09-13 08:38:24, suma postów tego autora: 3102

Dodaj komentarz