Przepraszają - przyparci do muru i dopiero wtedy, kiedy grozi im perspektywa rychłej wypłaty wysokich odszkodowań.
Swoją drogą eksperymenty eugeniczne miały swoją długą i zinstytucjonalizowaną historię m.in. w Szwecji, i to jeszcze dekady po zakończeniu II wojny światowej (przymusowa sterylizacja osób uznanych za "nieprzydatne społecznie"). W Danii to się rozchodziło chyba głównie właśnie o tę rdzenną ludność Grenlandii.
A obecny rząd duński jest pseudolewicowy i jedynie z nazwy socjaldemokratyczny. Niedawno drastycznie podniósł wiek emerytalny, przeciwko czemu protestowały związki zawodowe.
"W 2024 r. grupa inuickich kobiet, obecnie w wieku 70-80 lat, wniosła do sądu pozew o odszkodowanie od Danii za kampanię przymusowej kontroli urodzeń. Jak dotąd nie wypłacono odszkodowań, powołując się na trwające dochodzenie mające ustalić skalę zjawiska. Jego wyniki mają zostać ogłoszone we wrześniu br."
za obowiązkowe szczepienia i walkę z analfabetyzmem.