Bolek: 160 000 czynszu

[2008-09-19 10:27:41]

Czy można bezkarnie, w niejasnych okolicznościach odebrać ludziom dorobek ich życia i dodatkowo obciążyć ich rachunkiem opiewającym na 160 000 złotych? W Polsce - niestety tak.

Historię państwa Kucharzyszynów z Kudowy-Zdroju opisywałem kilka miesięcy temu w artykule pod tytułem "Bandycka eksmisja na bruk". Niestety, od czasu ukazania się tekstu, położenie rodziny uległo zmianie... na gorsze.

Przypomnijmy. Pięć lat temu Pan Zbigniew Kucharzyszyn prowadził w Kudowie mały zakład naprawczy sprzętu RTV. Interes szedł słabo, toteż pan Zbyszek popadł w problemy finansowe, które pociągnęły za sobą zadłużenie względem Miejskiego Zakładu Użyteczności Publicznej za wynajem lokalu na kwotę około 20 000 złotych. Funkcję radcy prawnego Miejskiego Zakładu Użyteczności Publicznej pełnił wówczas Czesław Zborowski - ojciec zatrudnionego w kłodzkiej kancelarii komorniczej Krzysztofa Zborowskiego. Sędziwy mecenas nadał tempo egzekucji długu, kierując sprawę do komornika (pracodawcy własnego syna), który to zlecił wycenę budynku.

Magicznym sposobem szeregówka państwa Kucharzyszynów została wyceniona przez biegłego na śmiesznie niską kwotę 134 100 złotych. Jak się okazało, w wycenie nieruchomości nie wzięto pod uwagę jednej kondygnacji budynku oraz przylegającej do niego dużej działki (691 m2). Następnie komornik przystąpił do licytacji nieruchomości. Po odwiedzeniu przez Zborowskiego seniora potencjalnych kupców, do licytacji stanął jedynie... zatrudniony w prowadzącej sprawę kancelarii komorniczej syn Czesława - Krzysztof Zborowski. Koniec końców, nabył on dom wraz z działką za kwotę o 20 procent niższą od wyceny biegłego, to znaczy za 105 000 złotych.

Od początku pan Krzysztof rozpoczął starania o wyeksmitowanie rodziny Kucharzyszynów z domu przy ulicy Turystycznej - bez skutku. Do dnia dzisiejszego od eksmisji, po zapoznaniu się na miejscu z dokumentami, odstąpiło już pięciu komorników. Ostatni z nich został nawet zaskarżony przez Zborowskiego do sądu, który po zapoznaniu się ze sprawą... skargę oddalił. Pan Krzysztof jednak okazał się twardy jak stal i na przekór przeciwnościom losu postanowił podstępem wykurzyć Kucharzyszynów, jednocześnie zapewniając sobie środki na przebudowę budynku.

W połowie sierpnia bieżącego roku do wszystkich czterech osób zamieszkujących w szeregówce przy ulicy Turystycznej 7 listem poleconym dotarło przedsądowe wezwanie do zapłaty od pana Krzysztofa. W zdecydowanym tonie domagał się on w ciągu 30 dni od każdego z lokatorów zapłaty kwoty 38 000 złotych, powiększonej o odsetki tytułem "odszkodowania oraz wynagrodzenia" za korzystanie z lokalu. Sumka 38 000 złotych ma wynikać z liczby miesięcy (1.02.2007 - 31.08.2008) pomnożonej przez kwotę 2 000 złotych. Łącznie rodzina ma zapłacić Zborowskiemu "czynsz" w wysokości około 160 000 złotych za zamieszkiwanie w wybudowanym przez siebie domu, który nowego nabywcę kosztował raptem... 105 000 złotych.

W wyżej wymienionym piśmie pan Krzysztof wspaniałomyślnie informuje lokatorów, że wyłożenie całej sumki w terminie jednego miesiąca ustrzeże ich od dodatkowych kosztów sądowych. Jak by nie patrzeć - cudowny człowiek o wielkim sercu. Aby Kucharzyszynowie nie mieli wątpliwości, że ich pieniądze nie pójdą na marne. W ostatnich dniach Zborowski przywiesił na drzwiach garażu tablicę informującą, że wstęp jest wzbroniony, bo... to teren budowy. Gdyby za postępowaniem nabywcy budynku nie stała ludzka tragedia, całą tę sytuację można byłoby zakwalifikować jako komiczną. Niestety takie absurdy mogą mieć miejsce jedynie w naszym kraju.

Paweł Bolek


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Opolu!
Opole, ul. Kopernika 13
13 maja 2025 (wtorek), godz. 13.00
Zandberg we Wrocławiu!
Wrocław, Rynek
13 maja 2025 (wtorek), godz. 20.00
Zandberg w Częstochowie!
Częstochowa, Plac Biegańskiego
14 maja (środa), godz. 12:00
Zandberg w Krakowie!
Kraków, Mały Rynek
14 maja (środa), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz

Więcej ogłoszeń...


12 maja:

1834 - W Bernie w Szwajcarii powstała tajna organizacja postępowa "Młoda Polska"; jej założycielem był Joachim Lelewel.

1916 - W Dublinie został rozstrzelany James Connolly, czołowy działacz i teoretyk irlandzkiego ruchu socjalistycznego, przywódca powstania wielkanocnego.

1943 - Po upadku powstania w getcie warszawskim Szmul Zygielbojm, członek Rady Narodowej z ramienia żydowskiej socjalistycznej partii Bund, popełnił samobójstwo przez samospalenie w proteście przeciw bezczynności aliantów wobec ludobójstwa Żydów.

1949 - Urodziła się Elena Salgado, polityk hiszpańska, działaczka PSOE, w latach 2009-2011 pełniła funkcję wicepremiera oraz ministra finansów w rządzie José Zapatero.

1997 - W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym zmarł prof. Wacław Dec, ceniony ginekolog i położnik. Decyzją łódzkiego abp. Wł. Ziółka odmówiono odprawienia mszy i pochówku z udziałem księdza.

2008 - W Warszawie zmarła Irena Sendlerowa, działaczka społeczna związana z PPS, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata.


?
Lewica.pl na Facebooku