14 grudnia Bundstag ma przegłosować prawo, zgodnie z którym zwierzęta nie powinny być wykorzystywane dla osobistych aktywności seksualnych ani udostępniane osobom trzecim dla aktywności seksualnych… i w ten sposób zmuszane do zachowania się w sposób, który jest nieodpowiedni dla ich gatunków. Jeżeli nowa ustawa przejdzie, to zoofilia, która w Niemczech od 1969 roku jest legalna, zostanie zakazana.
Aktywiści praw zwierząt z zadowoleniem przyjmują zapowiedź delegalizacji, ale podkreślają, że jest ona używana do odwracania uwagi od bardziej rozpowszechnionych i polnych problemów związanych z prawami zwierząt. Ilse Aigner, ministrze rolnictwa z centroprawicowego rządu Angeli Merkel, stawia się zarzut, że podjęła walkę z sodomią po to, aby udobruchać aktywistów, którzy domagają się regulacji w przemyśle hodowlanym, a konkretnie zakazu obcinania świniom ogonów, kastracji prosiaków i piętnowania koni bez znieczulenia.
Michel Kiok, 52-letni bibliotekarz z Monachium, który żyje ze swoim ośmioipółletnim owczarkiem alzackim Cessie, w czymś, co określa jako związek, powiedział dziennikowi „The Guardian”, że zoofile zostali złożeni na ołtarzu leniwego kompromisu. Wyjaśnił: Nie mamy nic wspólnego z ludźmi, którzy wykorzystują zwierzęta. Chcemy dla nich tego, co najlepsze. Nie może być tak, że obustronnie zadawalający kontakt seksualny pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem jest zakazywany, ponieważ jest niekorzystny dla gatunków, a znęcanie się nad zwierzętami w przemyśle rolniczym trwa nadal.
Kiok powiedział, że aktywiści grozili mu odebraniem psa, a nawet śmiercią. Ogłosili na Facebooku, że mają adresy 800 zoofili i będą starać się o odebranie im zwierząt.
Szacuje się, że w Niemczech jest około 100 tysięcy zoofili, jednak społeczna dezaprobata sprawia, że do grupy Zaangażowania Zoofili na rzecz Tolerancji i Informacji, którego prezesem jest Kiok, należy jedynie około stu z nich.
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
1904 - Ukazało się pierwsze wydanie francuskiego lewicowego dziennika L'Humanité.
1905 - Pierwsze walki na barykadach prowadzone z policją i wojskiem przez łódzkich robotników.
1937 - Podczas strajku chłopskiego w Racławicach doszło do starć z policją, w wyniku których zginęło trzech chłopów.
1955 - W Princeton zmarł Albert Einstein, genialny fizyk, socjalista.
1970 - W Warszawie zmarł Michał Kalecki, wybitny ekonomista, profesor Zakładu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk i Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, członek rzeczywisty PAN.
1973 - Ukazało się pierwsze wydanie francuskiego centrolewicowego dziennika Libération.