Artur Troost: Reakcjonizm architektoniczny - zawoalowana ofensywa skrajnej prawicy
Szare klocki, szklane klatki, depresyjne budynki niszczące ludzkiego ducha – krytykom architektury nowoczesnej nie brakuje... [4]
Przemysław Wielgosz: Aksamitna rabacja?
W Polsce trwa uśmiechnięta czystka. A może nawet – kto wie? – aksamitna rabacja… Co prawda nie brak malkontentów,... [1]
Górska: Zachodnią lewicę charakteryzuje naiwny pacyfizm. W Razem jesteśmy realistami
Znaczna część zachodniej lewicy tkwi w przeświadczeniu, że trzeba możliwie szybko dogadać się z Rosją. My ciągle powtarzamy, że to niemożliwe,... [41]
Jarosław Urbański: John Deere i rolnicze blokady
Ostatnie protesty rolników budziły skojarzenia z czasami Andrzeja Leppera. To z pewnością największa mobilizacja rolników od czasów wejścia Polski do... [1]
George Monbiot: Populizm agrarny. Skrajna prawica przejmuje protesty rolników
Skrajnie prawicowe ugrupowania w całej Europie cynicznie wykorzystują dolę rolników i ich sprzeciw do budowania własnego poparcia. Przekonują, że... [1]
Patrycja Wieczorkiewicz: Istnieją formy dyskryminacji mężczyzn ze względu na płeć
[polemika z Piotrem Wójcikiem]
Płeć nie jest ani jedynym, ani najważniejszym źródłem dyskryminacji, opresji, wyzysku. Ale czy może nim być –... [4]
Więcej...
B. Gajdzik, A. Janociński, A. Magiera: Jak się zakłada związek w instytucji kultury?
Andrzej Frączysty: Czym zajmuje się Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”? Czy to „tylko” teatr?
Bartosz Gajdzik: To... [0]
Lech Nijakowski: Koniec świata w popkulturze
My, interpretatorzy, wydobywamy z filmu dodatkowe sensy, ale ludzie idą do kina, żeby zobaczyć, jak zombie jedzą mózgi
Motyw „końca świata,... [0]
Tomasz S. Markiewka: Zapomniana sztuka wypoczynku
Publiczna propaganda czasu wolnego powinna polegać nie na wtłaczaniu nam jakiejś ideologicznej papki, ale stworzeniu przez państwo ogólnych warunków... [0]
Tomasz Kozak: Na pohybel wielonarodowym wampirom. Jakiej popkultury potrzebuje lewica
„Fantomas” Julio Cortázara powstaje z zawieruchy, której kolejne fale cyklicznie rozbijają się o znieczulicę naszpikowaną fetyszami... [0]
Więcej...
Agnieszka Wiśniewska: Kos. Bohater z podręcznika, który został ziomkiem
„Kos” to kino zemsty. Okrutnej. A właściwie dwóch – chłopów na panach oraz Polaków na uciskających ich Rosjanach. Jest rok 1794,... [0]
Galopujący Major: "1670" - serial, który może odmienić polską telewizję
Żarty z teorii skapywania, dziedziczenia majątku, obniżania podatków, chciwości, niechęci do redystrybucji – to wszystko jest pewną... [1]
Jarosław Pietrzak: Napoleon, któremu o nic nie chodziło
Najdziwniejsze w Napoleonie Ridleya Scotta jest to, że jest to film całkowicie wypłukany z polityki.
Nie należę do tych, którym nic się w tym... [0]
Agnieszka Wiśniewska: „Chłopi” kontra „Chłopki”
Film „Chłopi” nie ma sensu. Pod pretekstem adaptacji powieści Reymonta sięgnięto po znane obrazy i skupiono się na kobiecie, bo dziś tak... [0]
Więcej...
Święćkowska: Polski hydraulik we Francji
[2005-06-27 20:40:07]
Polski hydraulik nie jest wrogiem francuskiego robotnika
„Polski hydraulik we Francji” stał się ostatnio w neoliberalnych mediach w naszym kraju ikoną, kojarzoną z „egoizmem” i „niesolidarnością” Francuzów, czy wszystkich państw europejskich, które rzekomo, chcą stanąć na drodze polepszenia sytuacji polskich robotników i drobnych rzemieślników, udających się po pracę do bogatszych krajów Unii.
W neoliberalnym dyskursie hydraulik ten został odczłowieczony. Gadające głowy z Wprost, Newsweeka, Gazety Wyborczej i innych tym podobnych pism, propagandowych organów na rzecz deregulacji stosunków pracy, traktują go jako argument, specjalnie dla własnych celów spreparowany. Nie jest on już prawdziwym człowiekiem, który je, śpi, ma potrzeby, odczuwa cierpienie, stał się figurą retoryczną, bohaterem „wolnego rynku”.
W rzeczywistości nie o hydraulika w całej tej sprawie chodzi, a o rzesze tanich pracowników do nużących, ciężkich prac, czyli do branż wymagających wysokich nakładów pracy ręcznej. Mówiąc o „polskim hydrauliku” dziennikarze w rzeczywistości forsują interesy korporacji, czerpiących zyski z taniej nieuregulowanej pracy.
Dotyczy to przede wszystkim takich branży jak uprzemysłowione rolnictwo, pakowanie i przetwórstwo, budownictwo, usługi, sprzątanie, czy opieka nad starszymi i chorymi. Egoistami nazywa się związki zawodowe, które chcą bronić podstawowych praw pracowniczych, takich jak określony czas pracy, godne jej warunki, czy minimalna płaca.
W dyskusji z udziałem symbolicznego hydraulika nie wspomina się o korporacjach, które zatrudniają sezonowych pracowników na warunkach porównywalnych do pracy niewolniczej.
Jak wskazują badania prowadzone przez brytyjskie związki zawodowe i tamtejszych dziennikarzy warunki pracy polskich pracowników sezonowych, wcale się nie polepszyły ze zmianą statusu na legalny. Są oni tak samo wykorzystywani jak pracownicy bez prawa do pracy, gdyż nie mają realnych możliwości dochodzenia swych praw. Jeśli lokalne związki zawodowe nie upomną się o nich są skazani na wyzysk stosujących przestępcze metody licznych agencji pośrednictwa pracy. Pośrednicy zatrudnienia nazywani w Wielkiej Brytanii „gangmasterami” to kolejne osiągnięcie „wolnego rynku”. Korporacje pozbywają się wszelkiej odpowiedzialności za wykonujących na ich rzecz pracę robotników, subkontraktując tę działkę innym mniejszym firmom, często o nieuregulowanym statusie. W ten sposób znacznie obniżają koszty własne.
Jak to wygląda w praktyce? Do Torunia albo np. do Kielc przyjeżdża przedstawiciel agencji pośrednictwa i ogłasza nabór do pracy. Oferuje w miarę korzystne warunki, np. minimum 4.50 F za godzinę, zakwaterowanie nie przekraczające 25 F tygodniowo, zorganizowanie transportu.
Po przyjeździe na miejsce okazuje się że warunki mieszkania są okropne, trzeba płacić za nie 25 ale 40 albo 60 F. Pracy nie ma, a gdy już się pojawia to nie ta co była obiecana i za niższe wynagrodzenie. Pośrednicy mają wypracowane metody oszukiwania zatrudnionych, np. symulacja wysokich podatków. Kontrakty są przygotowywane tak, aby maksymalnie uzależnić pracowników od wyzyskującej firmy, wciągając ich w pułapkę zadłużenia. Będący w obcym kraju nie mogą zrezygnować z niekorzystnych kontraktów, gdyż firma straszy ich obciążeniem za koszty transportu i zamieszkania. Bez pieniędzy i znajomości języka są łatwym łupem oszustów i nieuczciwych firm. Takie metody wyzysku polskich pracowników zostały opisane w „The Guardian”, z 11 stycznia 2005. Brytyjskie związki zawodowe donoszą, że takie traktowanie nie jest wyjątkiem i zdarza się we wszystkich branżach zatrudniających sezonowych pracowników.
Sytuacja taka jest wynikiem uelastyczniania relacji pracy, procesu forsowanego przez korporacje działające w ponadnarodowej przestrzeni. W takiej sytuacji potrzebna jest również ponadnarodowa solidarność pracowników. Wiele z europejskich związków zawodowych jak na przykład brytyjskie T&G działanie na rzecz poprawy warunków i praw pracowników sezonowych uczyniły jednym ze swoich priorytetów. Nie wierzmy neoliberalnym mediom, że robotnik francuski, angielski, czy hiszpański jest wrogiem robotnika polskiego. Ich wspólnym wrogiem jest rozpędzony kapitalizm, pozbawiający systematycznie wszystkich pracujących praw pracowniczych, które niedawno jeszcze wydawały się raz na zawsze wywalczone.
Teresa Święćkowska
|
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
-
25 LAT POLSKI W NATO(WSKICH WOJNACH)
- Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
- 13 marca 2024 (środa), godz. 18.30
-
Poszukuję
-
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
-
Historia Czerwona
-
Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
-
Szukam książki
-
Poszukuję książek
-
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
-
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
- https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
-
Szukam muzyków, realizatorów dźwięku do wspólnego projektu.
- wszędzie
- zawsze
Więcej ogłoszeń...
29 marca:
1826 - Urodził się Wilhelm Liebknecht, niemiecki polityk, socjaldemokrata, jeden z założycieli SPD oraz ojciec późniejszych działaczy lewicowych, Karla i Theodora.
1917 - Rosyjski rewolucyjny Rząd Tymczasowy wydał deklarację w sprawie niepodległości Polski.
1943 - W USA wprowadzono reglamentację mięsa, masła i sera.
1973 - Ostatni amerykańscy żołnierze opuścili terytorium Wietnamu.
1998 - Wybory parlamentarne na Ukrainie wygrali komuniści.
2004 - W Irlandii - jako pierwszym kraju na świecie - wprowadzono całkowity zakaz palenia w pubach i restauracjach.
2008 - W Słupsku i Redzikowie doszło do protestów przeciwko instalacji w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
2008 - W Paryżu zmarł Emanuel Mink, pseud. Mundek, polski działacz komunistyczny, stolarz, uczestnik hiszpańskiej wojny domowej oraz francuskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Honorowy obywatel demokratycznej Hiszpanii.
?