Nawet do trzech lat pozbawienia wolności może grozić posłowi skrajnej prawicy Markowi Suskiemu za jego ostatnie rasistowskie i homofobiczne wybryki. Wniosek o ukaranie Suskiego złożyła do sejmowej komisji etyki pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.

Przypomnijmy, że podczas posiedzenia jednej z komisji sejmowych w ubiegłym tygodniu mikrofony przypadkowo zarejestrowały pogardliwą wypowiedź Suskiego na temat posła Johna Godsona (PO), w której nazwał go "murzynkiem". Godson, który pochodzi z Nigerii, nie chciał sprawy komentować, ograniczył się tylko do stwierdzenia, że to sprawa poziomu inteligencji międzykulturowej.

Suski "wsławił się" też skandaliczną wypowiedzią w czasie sejmowej debaty nad ustawą o ochronie zwierząt przed kilkoma miesiącami. W czasie wystąpienia znanego aktywisty na rzecz legalizacji związków partnerskich między osobami tej samej płci posła Roberta Biedronia (Ruch Palikota), który apelował, aby "ludzie traktowali zwierzęta po partnersku", Suski "zażartował" przyrównując związki partnerskie do zoofilii.

Kozłowska-Rajewicz przywołała oba incydenty w swoim piśmie do komisji etyki. Zachowania, które poniżają, dyskryminują drugiego człowieka, szczególnie jeśli zdarzają się w Sejmie powinny być natychmiast rugowane. To, co niektórzy posłowie uważają za żarty, to niebezpieczne zachowania, które z przymrużeniem oka traktują sprawy bardzo poważne. Nie wolno na to pozwalać w Sejmie - powiedziała dziennikarzom Kozłowska-Rajewicz po złożeniu wniosku. W piśmie do komisji pełnomocniczka oceniła, że Suski użył tzw. mowy nienawiści, za co Kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia. Kozłowska-Rajewicz powołała się też na art. 212 Kodeksu karnego, wedle którego za znieważanie innych osób grozi grzywna albo kara pozbawienia wolności.

Marek Suski poprzez swoje naganne wypowiedzi umacnia stereotypy, które są szkodliwe i krzywdzące dla osób o innym niż biały kolorze skóry oraz pozostających w niesformalizowanych związkach partnerskich. Publiczne oraz prywatne wypowiedzi pana posła Marka Suskiego mają charakter homofobiczny i rasistowski oraz świadczą o braku tolerancji - podkreśliła Kozłowska-Rajewicz. Pełnomocniczka oceniła ponadto, że wypowiedzi Suskiego "nie licują z godnością mandatu posła".