Sosnowiec, Kraków - Kolejne transfery do Ruchu Palikota

Sosnowiec, Kraków: Kolejne transfery do Ruchu Palikota

[2012-04-26 13:32:19]

Poseł Witold Klepacz (na zdjęciu), zasiadający dotychczas w ławach SLD, jest kolejnym, trzecim już parlamentarzystą, który zasilił w trakcie obecnej kadencji klub parlamentarny Ruchu Palikota. Dołączył w ten sposób do swojego byłego i nowego jednocześnie kolegi partyjnego, Sławomira Kopycińskiego, oraz byłego szefa krakowskiej PO, Łukasza Gibały.

58-letni Klepacz ogłosił swoją decyzję na porannej konferencji w gmachu sejmowym, potwierdzając tym samym spekulacje z wczorajszego wieczora, oparte na sugestiach Agencji Informacyjnej Polskiego Radia. Odejście kolejnego posła Sojuszu od dłuższego czasu zapowiadał już sam Janusz Palikot, ale opóźniający się transfer budził coraz więcej wątpliwości. Nowy poseł Ruchu zdradził, że decyzja była dla niego bardzo trudna, ale żywi nadzieję, iż współpraca jego nowego i starego ugrupowania zostanie wznowiona. W świetle konfliktu pomiędzy kierownictwami obu z nich wydaje się to być jednak bardzo mało prawdopodobne.

Nowy polityk partii Palikota był wpływowym działaczem sosnowieckiego Sojuszu. Od lat 80. pracował jako przedsiębiorca budowlany (jest z wykształcenia inżynierem budowlanym), następnie był działaczem samorządowym. Od nieco ponad dekady zajmował kierownicze pozycje w strukturach SLD w Sosnowcu. W latach 2002-06 był wiceprezydentem tego miasta. Obecna kadencja Sejmu jest trzecią z kolei, w czasie której sprawuje swój mandat poselski. Do parlamentu trafił po raz pierwszy w 2006 r., zajmując miejsce po Zbigniewie Podrazie, wybranym wówczas na stanowisko prezydenta Dąbrowy Górniczej. W ubiegłorocznych wyborach otrzymał 6817 głosów. Po odejściu Klepacza, klub poselski liczy już tylko 25 posłów, Palikot ma ich natomiast 43.

Przejście Klepacza jest kolejnym z „transferów” do Ruchu Palikota w ostatnim czasie. Ostatnio ugrupowanie to zasiliła grupa ok. 120 byłych działaczy PO z Krakowa. Kilka dni temu zostali oni symbolicznie powitani przez Palikota i Gibałę w nowej partii. Zdaniem byłego lidera Platformy z tego miasta, osoby te były zniechęcone do dotychczasowego ugrupowania wyjątkowo konserwatywnym obyczajowo charakterem jego krakowskiej frakcji.

Łukasz Drozda

Fot. witoldklepacz.pl