Marcinkiewicz do dymisji, J. Kaczyński na premiera
[2006-07-07 20:06:11]
Premier Kazimierz Marcinkiewicz podaje się do dymisji. Na jego miejsce powołany ma być prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wieczorem na to stanowisko rekomendował go Komitet Polityczny PiS.
Marcinkiewicz przybył na posiedzenie Komitetu, choć miał jechać z wizytą do Chorwacji. Został na nim 2 godziny, a wychodząc powiedział, że sobotnie posiedzenie Rady Politycznej PiS "jest bardzo ważne" i musi na nim być.
Komitet podał, że przyjął do wiadomości informację premiera o jego zamiarze podania się do dymisji. Jednocześnie KP rekomenduje na stanowisko premiera prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Choć oficjalne stanowisko PiS znane będzie dopiero w sobotę, jeden z liderów tej partii i marszałek Sejmu Marek Jurek powiedział, że nowy premier wotum zaufania może uzyskać już podczas rozpoczynającego się w przyszłym tygodniu posiedzenia Sejmu. Jurek uznał, że J. Kaczyński w fotelu prezesa rady ministrów wzmocni rząd i usprawni jego działanie, a także zapewni lepszą współpracę z koalicjantami PiS.
Mimo braku oficjalnych informacji o zmianie premiera i rządu, komentarze, które płyną z różnych stron sceny politycznej wskazują, że w powszechnym odbiorze sprawa jest już przesądzona. Politycy PiS z optymizmem patrzą na objęcie rządów przez Kaczyńskiego, a ich koalicjanci z Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin z góry deklarują chęć dalszej współpracy. Wśród opozycji przeważają obawy co do losów państwa pod rządami braćmi Kaczyńskich.
Bronisław Komorowski, jeden z liderów PO, uważa, że objęcie przez J. Kaczyńskiego funkcji premiera uskrajni politykę wewnętrzną oraz pogorszy wizerunek Polski na świecie. - Będzie ona bliższa oczekiwaniom LPR i Samoobrony - stwierdził Komorowski.
Z kolei wiceprezes PSL Jan Bury uważa, że objęcie przez prezesa PiS funkcji premiera będzie oznaczało, że w końcu będzie normalnie. Jego zdaniem teraz to szef zwycięskiej partii będzie podejwał decyzje i ponosił za nie odpowiedzialność.
Wojciech Olejniczak, przewodniczący SLD jest przekonany, że Kaczyński obejmując funkcję premiera, doprowadza do dalszej destabilizacji państwa. W jego ocenie, rząd pod kierunkiem Kaczyńskiego nie przetrwa do końca kadencji, a przy kolejnym wybuchu niezadowolenia społecznego Jarosław Kaczyński nie będzie miał innego wyjścia jak podać rząd do dymisji i odbędą się nowe wybory, prognozuje Olejniczak.
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.