Bydgoszcz: Porzucone pracownice

[2006-08-08 18:45:12]

Salowe z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy, porzucone przez swojego pracodawcę – firmę Dozorbud – dostały pomoc od Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień`80". W poniedziałek do Bydgoszczy przyjechał prawnik z "Sierpnia`80" i zajął się prowadzeniem sprawy grupy pracowników. Na miejscu problemem grupy salowych i kierowców, pracujących kiedyś w szpitali wojewódzkim, zajmuje się Grzegorz Kulczycki, reprezentujący Polską Partię Pracy oraz Komitet Pomocy i Obrony Represjonowanych Pracowników.

Chodzi o grupę blisko 30 salowych i kierowców, którzy od 2003 r. byli zatrudnieni przez zewnętrzną firmę Dozorbud z Legnicy. Wcześniej byli oni poi prostu pracownikami szpitala wojewódzkiego. W 2003 r. firma ta wygrała przetarg na obsługę szpitala i przejęła grupę pracowników razem ze zobowiązaniami pracowniczymi, wynikającymi z przepisów Kodeksu pracy. W tym roku kontrakt Dozorbudu ze szpitalem się skończył i dyrekcja szpitala była zmuszona rozpisać nowy przetarg. Dozorbud przegrał ten przetarg i w ten sposób powstał problem z pracownikami, których dotychczas zatrudniał.

Kierownictwo Dozorbudu szybko przestało się poczuwać do odpowiedzialności za pracowników z Bydgoszczy i uznało, że automatycznie powinni oni zostać przejęci przez szpital, w którym wcześniej pracowali. Zdaniem Dozorbudu, salowe powinny zostać przejęte przez szpital na podstawie tych samych przepisów, na podstawie których przeszły na 3 lata do ich firmy. Dyrekcja szpitala jest zaskoczona taką interpretacją prawa, zaangażowała się jednak w pomoc kobietom, choć nie jest w stanie zapewnić im miejsc pracy.

Dozorbud rozesłał salowym informację, że od 1 sierpnia br. przechodzą z powrotem do szpitala wojewódzkiego. Okazało się jednak, że dyrekcja szpitala nic o tym nie wiedziała, ponieważ Dozorbud nie wystąpił w tej sprawie do szpitala. Formalnie więc salowe nie zostały zwolnione z pracy – nie dostały wypowiedzeń, odpraw ani świadectw pracy. Z tym ostatnim jest największy problem, ponieważ bez świadectwa pracy nie można zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny.

Spółka Dozorbud chciała przekazać dyrektorowi szpitala dokumentację pracowniczą, ale ten nie mógł – zgodnie z prawem – przyjąć tych dokumentów. W tym tygodniu do szpitala przysłano z Legnicy paczkę. Pracownicy podejrzewają, że jest w niej dokumentacja pracownicza, ale nikt w szpitalu nie otwiera tej paczki. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że Dozorbud ma siedzibę w Legnicy i po przegraniu przetargu wyniósł się w ogóle z Bydgoszczy.

Koczujące od kilku dni pod budynkiem szpitala zapowiadają, że będą walczyć o ustalenie, kto w tej sytuacji jest ich pracodawcą i od kogo mogą egzekwować należne im świadczenia. Prawdopodobnie dopiero sąd pracy ustali, kto jest pracodawcą grupy salowych i taki pozew zbiorowy jest właśnie formułowany przez prawnika z "Sierpnia`80". Do sądu ma trafić w tym tygodniu.

Sprawą zainteresowała się też Państwowa Inspekcja Pracy, zdaniem której firma Dozorbud działa na niekorzyść swoich byłych pracownic. Dyrektor okręgowej inspekcji pracy w Bydgoszczy, Beata Gołębiewska oceniła, że dopóki Dozorbud nie zwolni formalnie kobiet i nie da im świadectw pracy, nie będą one mogły znaleźć nowej pracy.

Przewodniczący "Sierpnia`80", Bogusław Ziętek zapowiedział, że związek będzie tą sprawę prowadził do końca, a więc do ustalenia, kto jest odpowiedzialny za grupę porzuconych pracownic i od kogo mają egzekwować odprawy i świadectwa pracy. W ubiegłym tygodniu wszystkie salowe wstąpiły do "Sierpnia`80".

Magdalena Ostrowska



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


12 maja:

1834 - W Bernie w Szwajcarii powstała tajna organizacja postępowa "Młoda Polska"; jej założycielem był Joachim Lelewel.

1916 - W Dublinie został rozstrzelany James Connolly, czołowy działacz i teoretyk irlandzkiego ruchu socjalistycznego, przywódca powstania wielkanocnego.

1943 - Po upadku powstania w getcie warszawskim Szmul Zygielbojm, członek Rady Narodowej z ramienia żydowskiej socjalistycznej partii Bund, popełnił samobójstwo przez samospalenie w proteście przeciw bezczynności aliantów wobec ludobójstwa Żydów.

1949 - Urodziła się Elena Salgado, polityk hiszpańska, działaczka PSOE, w latach 2009-2011 pełniła funkcję wicepremiera oraz ministra finansów w rządzie José Zapatero.

1997 - W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym zmarł prof. Wacław Dec, ceniony ginekolog i położnik. Decyzją łódzkiego abp. Wł. Ziółka odmówiono odprawienia mszy i pochówku z udziałem księdza.

2008 - W Warszawie zmarła Irena Sendlerowa, działaczka społeczna związana z PPS, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata.


?
Lewica.pl na Facebooku