Rzecznik Praw Dziecka, Ewa Sowińska - członkini i była posłanka Ligi Polskich Rodzin, w oficjalnym liście skierowanym wczoraj do minister pracy i polityki społecznej, Anny Kalaty, opowiedziała się za prawną rejestracją "każdego związku skutkującego wspólnym zamieszkaniem czy wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego".

Według Sowińskiej, rozwiązanie takie mogłoby zapobiec różnym przejawom patologii i przemocy wobec dzieci, m.in. poprzez ułatwienie identyfikacji osób je wychowujących oraz środowisk sąsiedzkich. Sowińska nie sprecyzowała dokładnie, jaki charakter prawny miałaby posiadać proponowana przez nią instytucja rejestrowanych związków partnerskich i czy tą formą rejestru byłyby objęte również pary homoseksualne. Stwierdziła jedynie, że anulowanie związku rejestrowanego miałoby się wiązać z określonymi "konsekwencjami ekonomicznymi", a więc niewykluczone, że także jego zawarcie łączyłoby się z nabyciem pewnych uprawnień ekonomicznych.