Portugalia: Wyniki referendum aborcyjnego

[2007-02-12 18:38:02]

W niedzielę 11 lutego za depenalizacją przerywania ciąży opowiedziało się 59,25 proc. głosujących, a przeciwko 40,75 proc. Głosowało 3.777.131 obywateli – 1.200 tys. więcej niż w referendum w 1998 r. Wtedy przeciwko depenalizacji opowiedziało się 51,3 proc., przy frekwencji 31,9 proc. Obecnie frekwencja wyniosła 43,6 proc.

Referendum nie jest prawnie wiążące, bo frekwencja nie przekroczyła 50 proc. Parlament portugalski jednak niezależnie od tego najprawdopodobniej przyjmie ustawę o depenalizacji przerywania ciąży.

Mimo zwycięstwa zwolenników depenalizacji, chadecja, popierana przez hierarchię Kościoła katolickiego, zapowiedziała, że będzie głosowała przeciwko ustawie, ale jest to partia mniejszościowa w parlamencie.

Największa partia prawicowa – Partia Socjaldemokratyczna (Partido Social Democrata, faktycznie liberalna) – formalnie zajęła wobec referendum neutralną postawę, ale nawet niektórzy działacze tej partii oskarżają kierownictwo, że po cichu prowadziło czynną kampanię przeciwko depenalizacji – w przeciwieństwie do organizacji młodzieżowej.

Jednak teraz przewodniczący partii, Luís Marques Mendes, zapewnił, że choć wynik referendum nie jest wiążący, partia go uszanuje jako wyraz woli większości obywateli i zagłosuje za ustawą. Tak czy inaczej, los ustawy nie zależy od liberałów.

Rządząca Partia Socjalistyczna (Partido Socialista), która jest za depenalizacją i brała aktywny udział w kampanii na rzecz "tak", w 226-osobowym parlamencie ma 120 posłów, do czego dochodzą głosy 12 posłów Portugalskiej Partii Komunistycznej (Partido Comunista Português) i 8 głosów posłów Bloku Lewicy (Bloco de Esquerda). Nawet niezależnie od tego, jak naprawdę zagłosują liberałowie, ustawa powinna zatem przejść dużą większością głosów.

W najbliższych dniach nareszcie będziemy mogli wejść w XXI wiek i do takiej Europy, w której chcemy być - oświadczył Francisco Louçã, poseł do parlamentu portugalskiego z ramienia Bloku Lewicy i były kandydat tego ugrupowania na prezydenta Portugalii.

Zbigniew Marcin Kowalewski



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Opolu!
Opole, ul. Kopernika 13
13 maja 2025 (wtorek), godz. 13.00
Zandberg we Wrocławiu!
Wrocław, Rynek
13 maja 2025 (wtorek), godz. 20.00
Zandberg w Częstochowie!
Częstochowa, Plac Biegańskiego
14 maja (środa), godz. 12:00
Zandberg w Krakowie!
Kraków, Mały Rynek
14 maja (środa), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz

Więcej ogłoszeń...


14 maja:

1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.

1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.

1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.

1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.

1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.

1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.

1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.


?
Lewica.pl na Facebooku