Antyglobaliści we Wrocławiu zamiast w Pradze
[2002-11-21 17:34:58]
Młodym antyglobalistom nie udało się jednak porozmawiać z przedstawicielem Czech. Przez domofon zostali poinformowani, że konsula generalnego nie ma dzisiaj w pracy. "Wybraliśmy Wrocław na miejsce naszego spotkania z dwóch powodów. Po pierwsze duże miasto koło Pragi, a do stolicy Czech nie zostaliśmy wpuszczeni. W ogóle do Czech nie zostaliśmy wpuszczeni. Po drugie zebraliśmy się tu, aby porozmawiać właśnie z konsulem czeskim" - powiedział jeden z antyglobalistów, któremu dwa dni temu nie udało się przekroczyć granicy polsko-czeskej. Wcześniej antyglobalistami, choć nie zachowywali się agresywnie - stali jedynie na Rynku i rozdawali ulotki, zainteresowała się wrocławska policja, której na Rynku było znacznie więcej niż młodych przeciwników NATO. "Najpierw zostaliśmy wylegitymowani. Potem sprawdzono nam nasze plecaki i torby. Ostatecznie został zatrzymany jeden z naszych kolegów, który rozdawał ulotki "Nie ma NATO zgody" - opowiadał dziennikarzom jeden z wylegitymowanych antyglobalistów. Po zatrzymanego 17-letniego Sebastiana będzie musiał zgłosić się ojciec. Dariusz Boratyn z biura prasowego dolnośląskiej policji, pytany przez dziennikarzy o zatrzymanego nastolatka, nie potrafił wyjaśnić, dlaczego doszło do tego zatrzymania. Antyglobaliści twierdzą, że policji nie podobał się ich wygląd i ubiór. Podobnie, według nich, było na granicy. "Mamy prawo ubierać się, jak chcemy. Mogliśmy oczywiście na czas kontroli granicznej ubrać się inaczej, zrobić dobre, grzeczne wrażenie na celnikach, ale nie chcieliśmy tego" - opowiadał Władek, który dwukrotnie usiłował przekroczyć granicę polsko- czeską. Dodał, że "jego trzepali trzy godziny, a w tym samym czasie granicę przekraczało wielu turystów, tylko że byli w innych strojach". Po godzinie antyglobaliści rozeszli się. "Nie chcieliśmy robić zadymy. Chcieliśmy tylko zamanifestować nasz sprzeciw" - mówił nastolatek. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
8 października:
1807 - W Londynie urodziła się Harriet Taylor, filozofka i feministka tzw. "pierwszej fali". Była współpracowniczką, a od 1851 żoną filozofa J.S. Milla, który gł. pod jej wpływem zaczął popierać postulaty feminizmu.
1919 - Zamach na jednego z liderów lewicowego USPD Hugona Hassego.
1976 - Oddano do użytku trasę Warszawa-Katowice (tzw. „gierkówkę”).
1982 - Olof Palme został po raz drugi premierem Szwecji.
1990 - 17 Palestyńczyków zginęło, a ponad 100 zostało rannych w starciach z izraelską policją na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie.
1992 - W Unkel zmarł Willy Brandt (właśc. Karl Herbert Frahm), polityk SPD, kanclerz RFN.
1999 - Londyński sąd magistracki orzekł, iż można wydać Pinocheta hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
2012 - Alberto Vaquina (FRELIMO) został premierem Mozambiku.
?