Korwin-Mikke chce izolować niepełnosprawne dzieci

[2007-10-10 13:36:25]

Przypadek ten pokazuje, że wolnorynkowi ekstremiści nie są osobami myślącymi logicznie.

W interesie Korwina-Mikke byłoby przecież wspieranie osób niepełnosprawnych, zwłaszcza intelektualnie. Może dzięki podjęciu tego tematu oraz wywalczeniu jakichś parytetów ten polityk i kabareciarz znalazłby sie wreszcie w Sejmie. W normalnych warunkach jego szanse na posadę są zerowe.

Piotr Ciszewski

Nie rozumiem komentarza kolegi redakcyjnego. Sugeruje on żartem (nieśmiesznym), że niepełnosprawni powinni popierać Korwina-Mikkego, który sam jest - zdaniem Ciszewskiego - niepełnosprawny intelektualnie. W ten sposób komentarz wpisuje się w pogardliwą logikę, którą krytykuje. A może by trochę empatii albo chociaż znienawidzonej przez UPR politycznej poprawności?

Katarzyna Szumlewicz

Podczas prawyborów we Wrześni miało dojść do incydentu, podczas którego lider UPR, Janusz Korwin-Mikke, powiedział, że nie puściłby swojego dziecka do klasy z niepełnosprawnymi. Jak się wyraził, "w klasach integracyjnych dzieci zdrowe przejmują schorzenia od chorych".

Świadkami zajścia były między innymi działaczki Partii Kobiet i politycy LiDu. Oburzona matka niepełnosprawnej dziewczynki, członkini Partii Kobiet, powiedziała, by Korwin-Mikke popatrzył jej córce w twarz i powtórzył swe słowa.

I on to zrobił. Podszedł do tej biednej dziewczynki i powiedział jej w twarz, że nie puściłby swego dziecka do jednej klasy z dzieckiem niepełnosprawnym – powiedział Łukasz Naczas (SLD).

Powiedziałam mu, że to on jest chory, bo zionie nienawiścią - mówi matka dziewczynki. A on na to: to pani jest chora, bo jest pani zarażona śmiercią. Po kilku minutach Korwin-Mikke podobno podszedł do dziewczynki i zapytał: A ty ćwiczysz na lekcjach wychowania fizycznego? Przecież ty nie jesteś w stanie ćwiczyć na WF. Gdy dziewczynka potwierdziła, że ćwiczy, Korwin-Mikke zapytał: Ale jak? Na wózku?

Sam polityk twierdzi, że nie powiedział nic, co mogło by urazić niepełnosprawnych, a całą aferę wywołała histeryzująca matka i "patafian z LiDu", jak o polityku SLD wyraził się Mikke. Na swoim blogu stwierdził nie chcę tylko, by pod przymusem "integrowano" dzieci tych rodziców, którzy sobie tego nie życzą.

Weronika Szydłowska

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Korwin-Mikke chce izolować niepełnosprawne dzieci

lewica.pl w telefonie

7 października: