Rzeszów - Rada walczy o prawo pracowników do informacji

Rzeszów: Rada walczy o prawo pracowników do informacji

[2007-12-15 00:10:09]

"Tygodnik Solidarność" informuje, że rada pracowników rzeszowskiej fabryki Alima-Gerber złożyła pozew do sądu przeciwko zarządowi firmy. Wniosek dotyczy nakazania dyrekcji udostępnienia informacji o sytuacji ekonomicznej firmy i ma potencjalnie ogromne znaczenie dla pozostałych dwóch tysięcy rad w naszym kraju.

W zakładach Alima-Gerber S.A., należących do koncernu Nestlé i zatrudniających ponad 400 osób, największym problemem są bardzo niskie płace. Firma ma coraz lepsze wyniki finansowe, jednak twierdzi, że na podwyżki ją nie stać. Problem w tym, że pracownicy nie mają dostępu do konkretnych danych. Rada pracowników, której przepisy przyznają do nich dostęp, wykorzystała wszelkie pozasądowe możliwości walki o prawo załogi do informacji - bezskutecznie.

Prosiliśmy, pisaliśmy, występowaliśmy do zarządu o potrzebne informacje, ale trafialiśmy na mur. Nie odpowiadali nam, albo odpowiadali na zasadzie, że nie, bo... nie - mówi trzydziestoparoletni ekonomista, Jacek Kotula, szef rady i jednocześnie szef zakładowej "Solidarności", której pod jego przewodnictwem udało się m.in. wyeliminować z przedsiębiorstwa zjawisko mobbingu.

Rada pracowników w Alima-Gerber powstała w połowie ubiegłego roku dzięki działaczom związkowym, którzy chcieli wykorzystać dodatkowe narzędzie walki o prawa pracownicze. Od razu zaczęła wysyłać pisma do władz firmy. Wystąpiliśmy o 15 informacji, dostaliśmy 8. Zasłaniano się tajemnicą. A jaka to na przykład tajemnica, ile razy przekraczane są u nas normy hałasu!? - denerwują się działacze. Wiele odpowiedzi dyrekcji było wyraźnie sprzecznych z prawem. Chcieli działać jak za komuny. Tymczasem dziś jest inaczej, jesteśmy w Europie, obowiązują nas unijne dyrektywy. My nie chcemy rujnować firmy, lecz być partnerami. A informacji nie potrzebujemy z nadmiernej ciekawości, lecz po to, żeby móc dyskutować z władzami firmy na temat warunków pracy i podwyżek - mówi szef rady.

W końcu radni zdecydowali się na wystąpienie do sądu. W maju wystosowali pismo przedprocesowe. Władze firmy szły w zaparte, więc złożyli pozew, prawdopodobnie pierwszy tego typu w Polsce. Zażądali w nim udostępnienia całej listy informacji m.in. na temat funduszu płac, wielkości produkcji, bieżących finansów i prognoz w tym względzie. Rzeszowski sąd przesłał sprawę do Warszawy, bo tam ma siedzibę dyrekcja Alimy.

W przygotowaniu pozwu pomógł Instytut Spraw Obywatelskich, który od dłuższego czasu prowadzi ogólnopolską kampanię wspierania rad pracowników, m.in. poprzez lobbing na rzecz zmiany niejasnych i niesprawiedliwych zapisów dotyczącej ich ustawy. Rafał Górski, dyrektor Instytutu, nie ma wątpliwości, że rozstrzygnięcie będzie miało ogromną wagę także dla innych rad. Dzięki temu dostaną do rąk bardzo ważne narzędzie. Władze firm będą musiały się z nimi bardziej liczyć - podkreśla. Chwali też radę z rzeszowskich zakładów, jako najbardziej energiczną z tych, które poznał.

Dzięki współpracy ISO z m.in. rzeszowskimi działaczami, rady z całej Polski zaczynają ze sobą coraz ściślej współpracować. Organizowane są spotkania, szkolenia, powstała strona internetowa, na której zamieszczane są materiały przydatne dla radnych, w tym raport opracowany na podstawie ogólnopolskich badań przeprowadzonych przez ISO i oraz opublikowany na jego łamach obszerny tekst na ich temat. Pod koniec października powołano Ogólnopolski Komitet Koordynacyjny Akcji Na Rzecz Zmian Ustawy o Informowaniu Pracowników i Przeprowadzaniu z Nimi Konsultacji. Na przewodniczącego zespołu wybrano Jacka Kotulę. Inicjatywa ma zamiar doprowadzić m.in. do jasnego zapisania w prawie, o czym pracodawcy muszą informować rady oraz uniemożliwić im blokowanie ich prac.

Strona kampanii: www.radypracownikow.info

Michał Sobczyk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Paulina Kowalska: Pomoc socjalna? A obrączka jest?

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część druga

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część pierwsza

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Rzeszów: Rada walczy o prawo pracowników do informacji

lewica.pl w telefonie

14 maja: