W Słupsku przeciwko tarczy (akt.)
[2008-03-29 19:46:31]
Do tarczy próbował słupszczan przekonać Andrzej Jodkowski szef polskiego przedstawicielstwa amerykańskiej organizacji Sojusz Wspierania Obrony Antyrakietowej, twierdząc, że tarcza "przyniesie Słupskowi inwestycje", został jednak wygwizdany przez zgromadzonych mieszkańców miasta. Występujący po nim Piotr Ciszewski (Lewicowa Alternatywa) skomentował to wystąpienie stwierdzeniem bzdur o tarczy już wystarczy. Dodał, że nie będziemy nawet wiedzieli czy Amerykanom chodzi o tarczę, bo nie będzie nawet możliwości sprawdzenia co dzieje się w ich bazach wojskowych. Jakub Gawlikowski (Związek Syndykalistów Polski) stwierdził, że tarcza nie tyle zmniejsza, co zwiększa zagrożenie atakiem na terytorium Polski. Dodał, że podobne protesty solidarnościowe z polskim ruchem antywojennym odbyły się pod polskimi placówkami dyplomatycznymi w Czechach i Dublinie. Filip Ilkowski z Inicjatywy "Stop Wojnie" wyraził nadzieję, że demonstracja w Słupsku będzie początkiem lokalnych protestów przeciw tarczy i wojnie. Beata Karoń (Komunistyczna Partia Polski) stwierdziła, że od czasu nalotów NATO na Jugosławię Polska jest wplątywana w agresywną politykę USA. Dodała, że tarcza nie jest instalacją obronną, ale mającą umożliwić wyprzedzający atak na państwa uznane przez Waszyngton za wrogie. W debacie wzięło udział jeszcze kilku mieszkańców Słupska - wszyscy sprzeciwiali się budowie tarczy. Po debacie ulicami miasta przeszła demonstracja, licząca ok. 500 osób, głównie uczestników ruchów i organizacji antywojennych, ale także kilkudziesięciu mieszkańców miasta. Na czele pochodu maszerowali demonstranci przebrani w maski George'a W. Busha, Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Uczestnicy protestu, którym towarzyszyła grupa samby i samochód z nagłośnieniem, skandowali m.in.: "Bez tarczy, bez wojen - jesteśmy za pokojem", "Tarcza w Słupsku - wrzód na dupsku" i "Nie bushować w Redzikowie". Niesiono liczne transparenty, m.in. z napisem "Żądamy referendum w sprawie tarczy", "Nic o nas bez nas", "Nie dla tarczy antyrakietowej" (Młodzi Socjaliści), "Wojna jest jedyną zabawą bogatych, w której udział biorą biedni" (LA), "Nie będsziemy mięsem armatnim USA" (Federacja Anarchistyczna). Do pochodu spontanicznie dołączali liczni mieszkańcy Słupska. Ostatnim akordem manifestacji był przemarsz ok. 100 osób w kierunku Redzikowa, gdzie Amerykanie chcą budować swoje instalacje. Ta część akcji jest nielegalna, więc policja ostrzega, że uczestnicy mogą zostać aresztowani, jednak nie podejmuje żadnych działań - donosił portal Indymedia. Po drodze nad demonstrantami krążył policyjny helikopter, a zebrani byli fotografowani przez policyjnych wywiadowców. Przy wejściu do bazy było manifestanci zatrzymani zostali przez siły policyjne, wyposażone w kilkanaście ciężkich wozów, armatkę wodną, psy i miotacze gazu. Ok. 15.30 udało im się jednak wtargnąć na teren wojskowy bocznym wejściem. Pół godziny później zebrani zgromadzili się w pobliżu głównej bramy jednostki wojskowej w Redzikowie bronionej przez policję i ochronę. Na ogrodzeniu bazy zawieszono transparenty. Do demonstrujących dołączyła się grupa mieszkańców Redzikowa. Przemówił przedstawiciel australijskiego ruchu antywojennego. Móił on, że na wojny bogatych są wysyłani ludzie biedni z USA, Polski czy Australii. Poprosił również o uczczenie minutą ciszy ofiar amerykańskich agresji zbrojnych. Demonstrację zakończyło kilka symbolicznych ataków na ogrodzenie bazy, które protestujący próbowali wywrócić. Jak podaje Centrum Informacji Anarchistycznej zatrzymano kilku demonstrantów, z których część szybko została zwolniona. Jedna z zatrzymanych osób ukarana została mandatem w wysokości 650 zł "za zaśmiecanie i przeklinanie". |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
29 czerwca:
1831 - W organie saintsimonistów "Le Globe" pojawił się czasownik "socialiser".
1893 - W Wilnie rozpoczęła się narada działaczy socjalistycznych, przyjęta później jako I Zjazd PPS.
1925 - Urodził się Giorgio Napolitano, działacz Włoskiej Partii Komunistycznej (PCI), następnie socjaldemokrata; 2006-15 prezydent Włoch.
1930 - W Krakowie obradował zwołany przez partie centrolewu Kongres Obrony Prawa i Wolności Ludu; po jego zakończeniu odbył się na Rynku Kleparskim wspólny wiec 30 tysięcy robotników i chłopów.
1945 - Urodziła się Chandrika Kumaratunga, lewicowa polityk lankijska. Brała udział w rewolcie studenckiej w Paryżu w 1968. W 1984 zakładała marksistowską Sri Lanka Mahajana Party. Prezydent Sri Lanki w latach 1994-2005.
1945 - W Warszawie obrady XXVI Kongresu PPS - Stanisław Szwalbe przewodniczacym Rady Naczelnej, Edward Osóbka-Morawski - przewodniczącym CKW.
1951 - Konferencja Ogólna Międzynarodowej Organizacji Pracy przyjęła Konwencję w sprawie równego wynagrodzenia kobiet i mężczyzn.
1973 - Pierwsza (nieudana) próba obalenia przez wojsko socjalistycznego prezydenta Chile Salvadora Allende.
1980 - Vigdís Finnbogadóttir wygrała wybory prezydenckie na Islandii, zostając pierwszą demokratycznie wybraną kobietą-prezydentem na świecie.
1981 - Hu Yaobang został sekretarzem generalnym KPCh.
1999 - Abdullah Öcalan, przywódca Partii Pracujących Kurdystanu, został skazany przez turecki sąd na karę śmierci.
?