USA - Bob Barr kandydatem Partii Libertariańskiej

USA: Bob Barr kandydatem Partii Libertariańskiej

[2008-05-27 02:22:35]

Były republikański kongresman z Georgii Bob Barr został oficjalnie nominowany kandydatem Partii Libertariańskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich.

59-letni Barr odniósł zwycięstwo w szóstej rundzie głosowania na konwencji libertarian 25 maja. Jego najpoważniejszymi rywalami byli Mary J. Ruwart (pokonana dopiero w ostatnim głosowaniu), magnat telewizyjny Wayne Allyn Root (został kandydatem na wiceprezydenta) oraz były senator z Alaski Mike Gravel, poprzednio ubiegający się o nominację demokratów.

Mimo zwycięstwa nominacja Barra wywołała niezadowolenie wśród wielu libertarian. Jako kongresman (1995-2003) reprezentował skrajnie konserwatywną linię polityczną (m.in. w kwestii aborcji, kary śmierci, legalizacji marihuany). Prócz tego w 2002 roku Barr głosował za zgodą na wysłanie wojsk do Iraku, a wcześniej był jednym z architektów impeachmentu prezydenta Billa Clintona. Przed wejściem w skład Izby Reprezentantów Barr był m.in. prokuratorem federalnym i pracownikiem CIA.

Krytycy kandydata wewnątrz partii zarzucają mu brak pewności w kwestii poglądów (Barr zaczął reprezentował pozycje libertariańskie dopiero po przegranej w walce o renominację do Kongresu w 2002 roku). Wg. przeciwników uczynił to ze względów czysto koniunkturalnych.

Nominacja Barra niepokoi zwłaszcza polityków jego dawnej partii. Według sondażu Rasmussena może go poprzeć 7 procent wyborców republikańskich, które w innych warunkach głosowało by na Johna McCaina, co w warunkach silnej polaryzacji może przechylić szalę w wielu kluczowych stanach na korzyść Baracka Obamy (od którego może odejść 5 proc.).

Według tych samych badań gdyby wybory odbyły się dziś, Obama uzyskałby 42 proc. głosów, McCain 38, Barr 6 a Ralph Nader 4. Byłby to też najwyższy wynik Partii Libertariańskiej w historii.

Krzysztof Pacyński