Wznowić postępowanie w sprawie śmierci pracownika Vobro!
[2008-09-16 23:16:57]
Związkowcy zwrócili w nim uwagę na to, że praca Pruszewicza wymagała zapewnienia szczególnych warunków i norm w związku ze zmianowym i nocnym jej trybem. Czytamy w nim między innymi, że Prusiewicz był stale przemęczony, co potwierdza jego rodzina i znajomi. Dlaczego? Bo nie dosyć, że pracował na zmiany i w porze nocnej, to był jeszcze zmuszany do pracy 6 dni w tygodniu po 12 godzin dziennie tak w styczniu, jak i lutym. Właściciel firmy, odpowiedzialny za planowanie czasu pracy, w tym nadgodzin, nie liczył się ze skutkami pracy zmianowej i nocnej zwłaszcza w przypadku ponadnormatywnego czasu pracy! Ofiara wypadku w niecałe 3 miesiące przekroczyła roczny limit nadgodzin (150 godz.). W samym lutym przepracował ponad 120 godzin nadliczbowych. Przekroczono normy dotyczące odpoczynku dobowego i tygodniowego!. IP pisze również: Krzysztof Prusiewicz znalazł się w niebezpieczeństwie, co związane jest z warunkami pracy w Vobro i łamaniem norm prawa pracy przez pracodawcę. Nie można zatem stuprocentową winą za wypadek obarczyć pracownika, Krzysztofa Prusiewicza. Prokurator badający sprawę kwestie te jakby pominął, traktując ofiarę jak samobójcę. Pominął zarówno to, że Prusiewicz wpadł do maszyn pracując już w ponadnormatywnym, "nielegalnym" czasie pracy (ponad 8 godzinę w nocy), kiedy go na terenie zakładu już nie powinno być, oraz w warunkach niespełniających norm BHP, przede wszystkim stojąc sam przy maszynie, nie będąc wyposażonym w odpowiednią odzież ochroną (buty antypoślizgowe) itd. Ponadto w raporcie poddano w wątpliwość przyjętą przez prokuraturę hipotezę, że Pruszewicz uległ wypadkowi, gdyż zakrył odpowiednie czujniki kawałkami materiału, na co brakuje dowodów. Raport dostępny jest w całości na oficjalnej stronie Inicjatywy Pracowniczej (www.ozzip.pl). |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Bielsku-Białej!
- Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
- 10 maja (sobota), godz. 11:00
- Zandberg w Tychach!
- Tychy, Plac Baczyńskiego
- 10 maja (sobota), godz. 15:00
- Zandberg w Katowicach!
- Katowice, plac Miarki
- 10 maja (sobota), godz. 20:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
10 maja:
1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.
1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.
1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.
1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.
1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.
1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.
1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.
1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.
1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.
1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.
2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.
?