Roszak: Co z tym klimatem?

[2008-12-11 08:40:28]

W tym tygodniu rozpoczęła się w Poznaniu XIV Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu oraz IV Sesja Spotkania Stron Protokołu z Kioto. Do miasta przybyło ponad 186 delegacji rządowych oraz reprezentanci 390 organizacji pozarządowych. Razem ponad 9 tysięcy ludzi. Spotkania potrwają do 12 grudnia.

Według większości naukowców i ekologów ludzkości grozi w niedalekim czasie zagłada spowodowana postępującym coraz szybciej ociepleniem klimatu. Działalność człowieka przyspieszyła niebezpiecznie to zjawisko. Jego konsekwencjami mogą być ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak huragany, susze, powodzie... Aby powstrzymać te negatywne efekty, konieczne jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych (m.in. dwutlenku węgla) do atmosfery. Według Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu do 2020 r. kraje uprzemysłowione powinny zredukować emisję CO2 o 30 proc. w stosunku do 1990 r., a o 80 proc. do 2050 r. W 1992 r. 154 państwa podpisały Ramową Konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatycznych. Konwencja ta określiła zasady współpracy międzynarodowej w celu zapobieżenia klimatycznej katastrofie. Wbrew tym zaleceniom sygnatariusze konwencji przyjęli jednak pułap 50 proc. do 2050 r. W celu ustalenia szczegółów realizacji tego porozumienia podpisywane są pomniejsze umowy, m.in. Protokół z Kioto.

Oczywiście w świetle fleszy wszystkim zależy na pozytywnym rozwiązaniu problemów klimatycznych, kiedy przychodzi jednak do praktycznego działania zaczynają się problemy. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Pytanie, na które przede wszystkim będą musieli odpowiedzieć obradujący w Poznaniu politycy brzmi: w jaki sposób kraje biedniejsze mają udźwignąć koszty dostosowania swojego przemysłu do wprowadzanych limitów emisji gazów cieplarnianych? W ostatnich tygodniach obserwowaliśmy na przykład protesty Greenpeace przeciwko rozbudowie Elektrowni Węgla Brunatnego w Koninie. Ekolodzy zażądali szybkiego zamknięcia kopalń węgla brunatnego w Polsce, jako najmniej ekologicznej formy pozyskiwania energii. W zamian chcą postawienia na odnawialne źródła i oszczędzanie energii. Jak tego dokonać w przewidywalnej przyszłości bez ponoszenia ogromnych kosztów społecznych, nie wie chyba nikt.

Na konferencji w Poznaniu będzie więc mowa o wsparciu finansowym i technologicznym ze strony państw bogatych dla krajów eufemistycznie nazywanych rozwijającymi się. Planowane są również dyskusje na temat dodatkowych źródeł finansowania programów, np. poprzez opodatkowanie przelotów lotniczych przyczyniających się do zanieczyszczenia. Potrzebne będą również środki na programy zalesiania.

Problemem jest również postawa USA, które są największym po Chinach i Indiach emitentem CO2 do atmosfery, a dotychczas odrzucały porozumienia w sprawie klimatu. Chiny i Indie jako kraje rozwijające się zostały natomiast wyłączone z wymagań ograniczenia emisji.

Wiele kontrowersji wzbudza również Europejski System Handlu Emisjami. Polega on na tym, że kraje bogate, które dzięki zastosowaniu technologii ograniczających emisje oraz poprzez przenoszenie szkodliwej produkcji do krajów biednych będą mogły handlować nadwyżkami "wolnych mocy" emisyjnych. Jeśli ktoś emituje ponad limit, będzie zmuszony za to zapłacić. System ten nie służy krajom biedniejszym, np. Polsce. Ceną za wprowadzenie takich rozwiązań będzie bowiem wzrost cen energii.

Polska od 1988 r. ograniczyła emisję CO2 aż o 30 proc. Nie był to oczywiście efekt działań proekologicznych, lecz upadku znacznej części polskiego przemysłu w czasie przechodzenia do kapitalizmu. Polska zobowiązała się do redukcji emisji CO2 o 40 proc. do 2020 r. względem 1988 r. Żeby dojść do takiego poziomu, powinniśmy w dużo większym stopniu wykorzystywać odnawialne źródła energii (dziś to poziom ok. 5 proc.) oraz zainwestować w przyjazne środowisku technologie. Żeby zmniejszyć, jak chcą ekolodzy, potrzeby energetyczne Polski, potrzeba ogromnych inwestycji w technologie, a na poziomie indywidualnym rewolucyjnej zmiany świadomości społeczeństwa. Potrzebna byłaby ogromna zmiana w myśleniu i przemodelowanie gospodarki.

Maciej Roszak


Tekst ukazał się w tygodniku "Trybuna Robotnicza".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Częstochowie!
Częstochowa, Plac Biegańskiego
14 maja (środa), godz. 12:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki

Więcej ogłoszeń...


14 maja:

1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.

1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.

1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.

1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.

1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.

1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.

1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.

2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.


?
Lewica.pl na Facebooku