Niemcy: Rozczarowanie zjednoczeniem
[2009-01-03 14:06:06]
W 1989 roku aż 71 proc. obywateli NRD oczekiwało po zjednoczeniu poprawy swej sytuacji życiowej, do zrealizowania czego dziś może przyznać się z nich tylko 46 proc. W części zachodniej odsetek ten kształtuje się odpowiednio na poziomie 52 i 40 proc. Co czwarty Niemiec ze Wschodu wprost uważa, że mieszkańcom nowych krajów związkowych wiedzie się obecnie gorzej niż u schyłku NRD. Jednoznacznie zaś do tych, którzy "zwyciężyli na zjednoczeniu", zalicza siebie zaledwie 39 proc. Ossis oraz 18 proc. Wessis. Zdaniem Manfreda Güllnera z Forsa-Institut, panująca po upadku muru euforia to już zamierzchła przeszłość, wzmocniły się natomiast niegdysiejsze uprzedzenia po obu stronach byłej niemiecko-niemieckiej granicy. I tak Ossis uważają, że zostali wykorzystani przez rodaków z Zachodu, ci zaś – że zmuszono ich do sponsorowania byłej NRD, dzięki czemu, zdaniem 72 proc. Wessis, wschodnim Niemcom wiedzie się obecnie lepiej niż przed zjednoczeniem. Niezbyt korzystny w opinii Niemców bilans zjednoczenia rzutuje także na całościową ocenę systemu społeczno-politycznego nad Renem, który bez względu na grupę wiekową czy zawodową negatywnie postrzega przeszło dwie trzecie Wschodniaków oraz ponad połowa Zachodniaków, przy czym największy ich odsetek notuje się wśród robotników (odpowiednio 75 i 60 proc.). Jednocześnie 67 proc. Ossis oraz 53 proc. Wessis nie jest zadowolona z rzeczywistego funkcjonowania demokracji w swojej ojczyźnie, choć z samą jej ideą identyfikuje się na Wschodzie 93 proc., a na Zachodzie 95 proc. Niemców. Grubo ponad 60 proc. badanych uważa, że po 1989 roku wzrósł w kraju poziom korupcji. Nasi sąsiedzi zwracają również uwagę na powiększający się od tego czasu rozdźwięk między uczestnikami sceny politycznej a społeczeństwem. Sondaż przeprowadzono w połowie grudnia 2008 roku, łącznie na 1008 respondentach, z czego 506 przypada na część zachodnią, zaś 502 na nowe kraje związkowe wraz z Berlinem. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
6 października:
1887 - W La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii urodził się Le Corbusier (właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris), wybitny architekt, czołowy przedstawiciel modernistycznego stylu międzynarodowego.
1913 - Mahatma Gandhi, stojący na czele południowoafrykańskich górników, został aresztowany.
1935 - Urodził się Ernesto Laclau, argentyński filozof, przedstawiciel postmarksizmu. Profesor i wykładowca teorii politycznej na Uniwersytecie w Essex. Wraz z Chantal Mouffe wspólautor książki "Hegemonia i strategia socjalistyczna" (1985).
1945 - Urodził się Luiz Inácio Lula da Silva, polityk brazylijski. Związkowiec i działacz Partii Pracujących. W latach 2003-2010 prezydent Brazylii.
1946 - Zmarł Per Albin Hansson, polityk szwedzki, przywódca Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej, premier kilku rządów w latach 1932-46.
1948 - Urodził się Gerry Adams, północnoirlandzki polityk, lider Sinn Fein.
1970 - W Warszawie zmarł związany z lewicą awangardowy poeta Julian Przyboś.
1973 - Wybuch arabsko-izraelskiej wojny Jom Kippur.
1998 - Hugo Chavez został wybrany na stanowisko prezydenta Wenezueli.
2009 - Jorgos Papandreu (PASOK) został premierem Grecji.
2019 - Partia Socjalistyczna (PS) wygrała wybory parlamentarne w Portugalii.
?