Francja - Strajki i demonstracje w całym kraju

Francja: Strajki i demonstracje w całym kraju

[2009-01-30 15:10:12]

W Paryżu i wielu innych francuskich miastach odbyły się 29 stycznia wielotysięczne manifestacje i strajki pracowników niemal całego sektora publicznego w proteście przeciw polityce rządu. Mocno zakłócony został ruch transportu publicznego.

W ogólnokrajowym strajku uczestniczyli pracownicy transportu i innych branż sektora publicznego oraz części prywatnego. Na apel ośmiu czołowych francuskich związków, w tym największych - CGT, CFDT i FO, protestujący domagali się podjęcia przez rząd walki z bezrobociem, spadkiem wartości płacy realnej oraz obrony sfery usług publicznych przed kryzysem.

W całym kraju odbyło się prawie dwieście manifestacji i wieców. W Paryżu z Placu Bastylii ruszyła z kierunku Opery wielka manifestacja, licząca według związkowców 100 tys. uczestników. Obok liderów związkowych wzięli w niej udział liderzy największej partii opozycyjnej - Partii Socjalistycznej. Na transparentach widniały hasła: "Razem przeciw kryzysowi! Brońmy pracy, siły nabywczej i serwisu publicznego", a także postulaty poszczególnych grup zawodowych: "Brońmy szpitali państwowych!", "Ręce precz od mojej matury, nie dla reformy Darcosa!".

Do stołecznej demonstracji na trasie przemarszu przyłączyli się niektórzy policjanci, włączając syreny radiowozów i wykrzykując: "Forsa dla glin!".

Kilkudziesięciotysięczne manifestacje przemaszerowały w czwartek także ulicami Marsylii, Lyonu, Tuluzy i Bordeaux.

W całym kraju zakłócony został transport publiczny. Kursowało tylko 30-60 proc. pociągów krajowych i regionalnych. W paryskim metrze dopiero po południu ruch wracał stopniowo do normy.

Linie lotnicze Air France odwołały z powodu strajku na paryskim lotnisku Orly około 1/3 lotów na trasach krótkich i średniodystansowych.

Według ministerstwa edukacji, na znak protestu przerwała pracę 1/3 nauczycieli, a w wielu szkołach odwołano zajęcia. Niektórzy merowie, solidaryzując się z protestami, uchylili się od obowiązku zapewnienia opieki uczniom przez samorządy w dniu masowego strajku nauczycieli.

W czwartek strajkowało też około 1/4 urzędników, pracowników poczty, energetyki i państwowej telekomunikacji (France Telecom). Do protestu przyłączyli się pracownicy radia publicznego, nadając zamiast przewidzianych programów wyłącznie muzykę.

Organizatorzy protestów ponformowali, że "czarny czwartek" był pierwszą tak dużą manifestacją sprzeciwu wobec rządów prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. On sam dwa dni temu zapowiedział ponownie, że pomimo ogólnokrajowych protestów będzie kontynuował swoje reformy.

Waldemar Chamala

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Michał Peno: Demokracja sterowana pilotem „środkowego wyborcy”

Paulina Kowalska: Pomoc socjalna? A obrączka jest?

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część druga

Tomasz Markiewka: O stanie polskiej lewicy - część pierwsza

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Francja: Strajki i demonstracje w całym kraju

lewica.pl w telefonie

15 maja: