Londyn: Dwudniowy strajk pracowników metra
[2009-06-10 23:46:22]
![]() Wyrazy dezaprobaty wobec strajkujących wyraził oczywiście prawicowy burmistrz Londynu Boris Johnson, który w konflikcie między pracownikami i pracodawcami jasno opowiada się po stronie tych drugich. Johnson odrzucił ostatnio zaproszenie do rozmów skierowane przez RMT. Związkowcy uważają, że to Boris Johnson przekonał zarząd firmy do pójścia na konfrontację z pracownikami. Zarówno pracodawcy jak i burmistrz utrzymują, że strajk nie odnosi sukcesu a to dlatego, że udało im się zorganizować skuteczny transport zastępczy. Dodatkowo, kierownictwo innego związku, Aslef, działającego w londyńskim metrze i zrzeszającego głównie maszynistów, nie przyłączyło się do akcji strajkowej i wezwało swoich członków do pójścia do pracy. Dzięki temu część linii metra utrzymano w ruchu. Mimo decyzji kierownictwa Aslef, duża część szeregowych członków nie zdecydowała się na pójście do pracy i tym samym włączyła się do walki o swoje prawa. Związek RMT wystosował apel do innych szeregowych członków Aslef o uszanowanie linii strajkowych i poparcie akcji strajkowej, która jest także w ich interesie. Bezpośrednim powodem strajku była decyzja zarządu o wycofaniu się z umów zawartych ze związkiem a spełniających dużą część postulatów pracowniczych. Na ogólną atmosferę rozgoryczenia wśród pracowników złożyło się także to, że szefowie firmy wykorzystują sądy do walki ze związkowcami oraz to, że represjom poddawani są związkowi przedstawiciele. Za strajkiem, w specjalnym wewnętrznym głosowaniu, opowiedziało się 85 proc. pracowników zrzeszonych w RMT. Decyzję o głosowaniu za strajkiem ułatwiły pracownikom informacje o masowym poparciu dla akcji strajkowej w głosowaniu przeprowadzonym w zeszłym tygodniu w związku pocztowców CWU. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
7 października:
1890 - Powstała Partia Robotnicza Galicji, od 2 II 1892 Socjalno-Demokratyczna Partia w Galicji, od 8 X 1897 Polska Partia Socjalno-Demokratyczna Galicji i Śląska Cieszyńskiego.
1897 - W Wilnie została założona żydowska socjalistyczna partia Bund.
1912 - W Warszawie otwarto Dom Sierot założony przez Janusza Korczaka.
1928 - Powstała Socjalistyczna Partia Peru.
1931 - Urodził się Desmond Tutu, anglikański biskup południowoafrykański, działacz na rzecz praw człowieka, przeciwnik apartheidu, zwolennik małżeństw homoseksualnych.
1944 - W obozie Auschwitz-Birkenau doszło do największego w historii obozu buntu.
1949 - Proklamowanie NRD.
1949 - Zmarł José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.
2003 - Socjalista Anerood Jugnauth został prezydentem Mauritiusa.
2012 - Hugo Chavez wygrał po raz trzeci wybory prezydenckie w Wenezueli.
?