Gliwice: Referendum nieważne, prezydent zostaje na stanowisku
[2009-11-11 15:09:45]
Inicjatorami referendum była Grupa Inicjatywna Referendum dla Gliwic, Komitet Obrony Tramwajów oraz zakładowe organizacje związkowe, którzy krytykowali takie decyzje prezydenta jak przeprowadzenie Drogowej Trasy Średnicowej przez centrum miasta, kierowanie tamtędy ruchu samochodów ciężarowych oraz likwidację jedynej trasy tramwajowej w mieście z początkiem września 2009 roku. Zarzucili mu ponadto arogancję i nie słuchanie głosu społeczności lokalnej. Komentując wyniki referendum Grupa Inicjatywna Referendum dla Gliwic podkreśliła w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej, że organizacja i przebieg referendum były wyjątkowo sprawne. Podziękowali także wszystkim osobom, które wzięły udział w głosowaniu oraz tym które pomogły w przygotowaniu kampanii informacyjnej dotyczącej referendum czy pracowały w komisjach obwodowych. Dodano, że grupa będzie działać nadal, a kolejną szansą na pozytywną zmianę w mieście będą wybory samorządowe w 2010 roku. Uzyskana frekwencja dowiodła, ze prowadzony przez Prezydenta otwarty i nieustanny bojkot referendum był tylko częściowo skuteczny. Frekwencja wyborcza jest nieomal tożsama z liczbą zebranych w lecie podpisów na listach w sprawie organizacji referendum, zatem insynuacje dotyczące rzekomego "wyłudzania" podpisów, także nie znalazły potwierdzenia. Kształtowanie postaw obywatelskich jest procesem. Miniony system przyzwyczaił nas, że udział w wyborach jest pustym gestem, którego efekty są zawsze słuszne. Teraz możemy już dokonywać świadomego wyboru, ale dopiero uczymy się podejmować decyzje i odczuwać odpowiedzialność za miasto w którym żyjemy - czytamy w oświadczeniu. Do bojkotu referendum nawoływał sam prezydent Frankiewicz. Wsparli go w tym m.in. działacze Unii Polityki Realnej oraz Stowarzyszenia Koliber. W dalszym ciągu podtrzymuję opinię, że była to nieodpowiedzialna awantura wywołana przez populistów, których jedynym "programem" była totalna negacja wszystkiego - napisał gliwicki prezydent na swojej stronie internetowej, po ogłoszeniu wyników głosowania. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
6 października:
1887 - W La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii urodził się Le Corbusier (właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris), wybitny architekt, czołowy przedstawiciel modernistycznego stylu międzynarodowego.
1913 - Mahatma Gandhi, stojący na czele południowoafrykańskich górników, został aresztowany.
1935 - Urodził się Ernesto Laclau, argentyński filozof, przedstawiciel postmarksizmu. Profesor i wykładowca teorii politycznej na Uniwersytecie w Essex. Wraz z Chantal Mouffe wspólautor książki "Hegemonia i strategia socjalistyczna" (1985).
1945 - Urodził się Luiz Inácio Lula da Silva, polityk brazylijski. Związkowiec i działacz Partii Pracujących. W latach 2003-2010 prezydent Brazylii.
1946 - Zmarł Per Albin Hansson, polityk szwedzki, przywódca Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej, premier kilku rządów w latach 1932-46.
1948 - Urodził się Gerry Adams, północnoirlandzki polityk, lider Sinn Fein.
1970 - W Warszawie zmarł związany z lewicą awangardowy poeta Julian Przyboś.
1973 - Wybuch arabsko-izraelskiej wojny Jom Kippur.
1998 - Hugo Chavez został wybrany na stanowisko prezydenta Wenezueli.
2009 - Jorgos Papandreu (PASOK) został premierem Grecji.
2019 - Partia Socjalistyczna (PS) wygrała wybory parlamentarne w Portugalii.
?