
Posłowie Die Linke wyproszeni z Bundestagu
[2010-02-27 17:59:50]
Bundestag zgodził się 26 lutego znaczną większością głosów na przedłużenie działań Bundeswehry w Afganistanie o kolejny rok.
Za przyjęciem nowego mandatu dla niemieckich wojsk w Afganistanie opowiedziało się 429 z 586 parlamentarzystów (głównie rządzącej CDU/CSU-FDP oraz SPD). Przeciw było 111, a 46 wstrzymało się od głosu. Ostatecznie parlament przedłużył tzw. misję Bundeswehry o kolejny rok. Zwiększył też 4,5 tys. kontyngent o 850 osób. Ich zadaniem ma być szkolenie afgańskich żołnierzy i policjantów.
Przewodniczący parlamentu Norbert Lammert (CDU) wyprosił z debaty o przyszłości niemieckiego kontyngentu parlamentarzystów partii Lewica (Die Linke), ponieważ jej członkowie na stojąco prezentowali transparenty z nazwiskami ofiar masakry nad afgańską rzeką Kunduz. We wrześniu 2009 r. oficer Bundeswehry wydał rozkaz zbombardowania dwóch porwanych przez talibów cystern. Zginęło wówczas ok. 150 cywilów.
Sprawa była szeroko komentowana w niemieckich mediach, powołano również w celu jej wyjaśnienia specjalną komisję śledczą. To stało się na niemiecki rozkaz - taki napis widniał na jednym z transparentów parlamentarzystów Die Linke.
Protestujemy przeciwko temu, że w Bundestagu nie odbyła się żadna uroczystość upamiętnienia ofiar morderczego ataku - stwierdzili parlamentarzyści Die Linke. Od lat stoją na stanowisku, że udział niemieckiego kontyngentu w Afganistanie jest bezpodstawny.
W związku z akcją Die Linke, przewodniczący Bundestagu wezwał parlamentarzystów tej partii, aby natychmiast zakończyli protest. Uznał, że nie nastąpiło to wystarczająco szybko, w związku z czym wykluczył ich z obrad i głosowania. Sami parlamentarzyści Die Linke po chwili zgodzili się opuścić salę obrad.
Według sondaży opinii publicznej, większość Niemców jest przeciwna misji Bundeswehry w Afganistanie.
Andrzej Wiśniewski
|
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
-
Zandberg w Bielsku-Białej!
- Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
- 10 maja (sobota), godz. 11:00
-
Zandberg w Tychach!
- Tychy, Plac Baczyńskiego
- 10 maja (sobota), godz. 15:00
-
Zandberg w Katowicach!
- Katowice, plac Miarki
- 10 maja (sobota), godz. 20:00
-
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
-
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
-
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
-
Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
-
Poszukuję
-
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
-
Historia Czerwona
Więcej ogłoszeń...
10 maja:
1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.
1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.
1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.
1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.
1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.
1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.
1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.
1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.
1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.
1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.
2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.
?