Warszawa: "Zazielenienie Europy Środkowej" - relacja z debaty

[2010-04-29 11:51:25]

26 kwietnia w Nowym Wspaniałym Świecie odbyła się kolejna z serii debat "W stronę Polskiego Zielonego Okrągłego Stołu", tym razem poświęcona różnicom w uprawianiu i percepcji zielonej polityki między wschodem a zachodem kontynentu. Prowadzący spotkanie Adam Ostolski - członek Zielonych i redakcji "Krytyki Politycznej" - pytał swoich gości o perspektywy zielonej modernizacji w regionie.

Tomasz Terlecki z Europejskiej Fundacji Klimatycznej przypomniał, że w wyniku transformacji ustrojowej kraje Europy Środkowej obniżyły emisje gazów szklarniowych. Według niego region miał spory potencjał, aby pójść ścieżką zielonego rozwoju, jednak wielki skok po komunizmie nie okazał się poszukiwaną przez ówczesnych liderów "trzecią drogą". Jak dodał dziś Polska jest hamulcowym ambitnej europejskiej polityki energetycznej, a nasze wykorzystywanie unijnych funduszy konserwuje dotychczasową politykę energetyczną - tak samo jak alokacja zasobów konserwowała do tej pory rodzimą politykę rolną. Na Węgrzech z kolei politycy w parlamencie jasno mówią, że zmiany klimatyczne zachodzą i są namacalnym problemem, co jest, jego zdaniem, trudne do wyobrażenia w Polsce i pokazuje siłę budującego więzi ze społeczeństwem ruchu ekologicznego. Jako przykład Terlecki podał węgierski oddział Przyjaciół Ziemi, który ma 134 struktury lokalne, podczas gdy w Polsce nie jest łatwo znaleźć prężny NGO, mający tylu członków. Zdaniem eksperta EFK to właśnie ten ruch utorował drogę węgierskim Zielonym - partii Lehet Más a Politika (Polityka Może Być Inna).

Bence Javor z LMP przyznał, że Europa Środkowa faktycznie stanowi jeden region, aczkolwiek poszczególne kraje mają swoją specyfikę, związaną na przykład ze zróżnicowanym potencjałem energetyki odnawialnej. Według niego szansą dla nowych technologii może w tym momencie być sprzedaż uprawnień do emisji CO2, powiązana z ich inwestowaniem w transformację energetyczną. Jak dodał węgierski aktywista istniejące różnice są faktem, tak jak faktem są inne strategie partii Zielonych z regionu Morza Śródziemnego, inne zaś - z państw skandynawskich, zaś Europa Środkowa nie ma takiej bazy, jak ruchy roku 1968 na Zachodzie (jako przykład podał organizacje feministyczne czy antyatomowe, które są na Węgrzech bardzo słabe). Javor stwierdził, że ruchy ekologiczne, silne w okresie przemian ustrojowych, z powodu różnic ideowych osłabły już w połowie lat 90. XX wieku, a sam ruch przeszedł okres depolityzacji i dość długo zajęła zmiana tej sytuacji.

Na Węgrzech większym problemem niż kryzys gospodarczy był towarzyszący mu kryzys polityczny. Ludzie uznali, że partie są skorumpowane. Skupiliśmy się zatem na przejrzystości - cały nasz budżet dostępny jest na naszej stronie internetowej, odmówiliśmy przyjęcia na nasze listy polityków z innych partii, chcemy większego udziału ludzi w procesach decyzyjnych - mówił Javor. Od samego początku nasz przekaz skupiał się na trzech filarach: zrównoważonym rozwoju, demokracji i sprawiedliwości społecznej. By uniknąć skojarzenia z rozumianym dość wąsko terminem "zieloni", wybraliśmy inną nazwę, pozwalającą na dostrzeżenie na przykład naszych postulatów zdrowotnych, edukacyjnych czy też transportowych. Nasi wyborcy głosowali na polityczną alternatywę; to do nas należy ich przekonanie, że ta alternatywa jest zielona. To strategia inna od czeskiej, skupiającej się stricte na ekologii - dodał.

Mówiąc o kontekście społecznym, Javor podkreślił, że ruch społeczny jest konieczny dla partii. Powiedział on m.in. o tym, że na Węgrzech znacznie wcześniej niż w Polsce wprowadzono zasadę odpisów podatkowych na rzecz NGO, i sporo wysiłku w LMP wkładane jest w podtrzymywanie silnych relacji z ruchem ekologicznym czy praw człowieka. Jak dodał działacz zielonych w jego kraju rozpadła się baza społeczna poparcia dla socjalistów i liberałów, rozumianych nie jako ekonomicznych neoliberałów, ale zwolenniczek i zwolenników praw człowieka, a część z tych osób zagłosowała na LMP ze względu na politykę integracji społecznej, w tym włączania Romów w główny nurt społeczeństwa. Javor stwierdził, że hasło "odzyskania polityki dla ludzi" zmobilizowało wielu wyborców i udało się pokonać tradycyjną na Węgrzech bierność polityczną oraz przekonanie, że ekologia jest luksusem dla bogatych.

Dariusz Szwed, współprzewodniczący Zielonych 2004, przypomniał kontekst lokalny. Mówił m.in. o tym, że w 1989 roku, przy Okrągłym Stole, odcięto ekologię od kwestii przemian społecznych. Jak dodał podczas gdy nazachodzie Europy Zieloni wchodzili na polityczną scenę w czasach, gdy wciąż dominowała jeszcze koncepcja państwa dobrobytu, w Polsce nie udało się nauczyć demokracji bez dyskursu neoliberalnego i w związku z tym również zielona polityka, przez prostą zbieżność historyczną, funkcjonuje w neoliberalnym sosie. Inną wskazaną przez niego różnicą między Polską, a Węgrami był kryzys, który doprowadził do silnej polaryzacji społecznej, podczas gdy w Polsce społeczeństwo nadal trzymane jest w uśpieniu i brakuje dyskusji o zrównoważonym rozwoju, różnych modelach rozwoju i metodach jego mierzenia. Szwed wskazał, że dużą rolę w utrzymywaniu status quo ma Kościół rzymskokatolicki.

Bartłomiej Kozek


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


2 lipca:

1839 - Bunt niewolników na statku Amistad.

1840 - W Rzymie zmarł Bogdan Jański, pierwszy chronologicznie polski socjalista, saintsimonista.

1843 - W Cassino urodził się Antonio Labriola filozof, teoretyk marksizmu, działacz włoskiego ruchu robotniczego.

1923 - W Bninie urodziła się Wisława Szymborska, poetka, eseistka i krytyk literacki, tłumacz, felietonistka; członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Polskiej Akademii Umiejętności, laureatka literackiej Nagrody Nobla (1996).

1925 - Urodził się Patrice Lumumba, kongijski polityk lewicowy, pierwszy premier niepodległego Konga, obalony i zamordowany 1961.

1925 - Urodził się Medgar Evers, aktywista ruchu na rzecz praw obywatelskich czarnej ludności w USA; zamordowany w 1963.

1928 - W Wielkiej Brytanii kobiety, które ukończyły 21. rok życia otrzymały czynne i bierne prawo wyborcze.

1949 - Zmarł Georgi Dymitrow, bułgarski działacz komunistyczny. 1933 oskarżony przez nazistów o podpalenie Reichstagu. Uniewinniony. 1946 premier Bułgarii. 1948 sekretarz generalny BPK.

1964 - Prezydent USA Lyndon Johnson podpisał ustawę o swobodach obywatelskich dla Afroamerykanów. Dokument ten podpisał również Martin Luther King.

1976 - Zjednoczenie Wietnamu Północnego z Południowym i utrworzenie Socjalistycznej Republiki Wietnamu.

1979 - Przez uczestników ROPCiO z Krakowa został założony Ruch Porozumienia Polskich Socjalistów. Byli to: Krzysztof Bzdyl, Krzysztof Gąsiorowski, Stanisław Janik-Palczewski, Romana Kahl-Stachniewicz, Mieczysław Majdzik i Stanisław Tor.

2006 - W Managui zmarł Herty Lewites, lewicowy polityk nikaraguański, minister w sandinistowskim rządzie w latach 1979-90.


?
Lewica.pl na Facebooku