UP już bez Nałęcza (akt.)

[2004-04-01 13:42:00]

Wiceprzewodniczący Unii Pracy, wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz, poinformował dziś dziennikarzy, że opuścił UP, wystąpił też z klubu parlamentarnego tej partii i zamierza przystąpić do klubu SdPl. Wiadomo już, że w jego ślady pójdzie poseł Jan Sztwiertnia, który jednak nie należał do UP, był natomiast członkiem jej klubu.

Odejście Nałęcza teoretycznie oznacza konieczność przekształcenia sejmowego klubu Unii Pracy w koło poselskie. Od śmierci Aleksandra Małachowskiego klub UP liczył 15 posłów, a tylu właśnie posłów potrzeba do utworzenia klubu parlamentarnego.

Jednak zdaniem liderów Unii Marka Pola i Izabeli Jarugi-Nowackiej, likwidacja klubu UP jednak nie nastąpi. Pol dał dziś do zrozumienia, że 13-osobowa reprezentacja UP w Sejmie może zostać zasilona przez posłów "o rodowodzie związkowym". "A więc chciałbym uspokoić - klub UP będzie w parlamencie na pewno funkcjonował" - podkreślił szef UP.
Odejście Nałęcza to z pewnością dobra wiadomość dla samej Unii Pracy, ponieważ - ze względu na powszechnie znaną bezideowość i koniunkturalizm - nie cieszył się on sympatią wśród członków partii. Nałęcz odpowieda za blokowanie wielu odważnych politycznie inicjatyw, zaangażowanie partii w awanturę iracką, pacyfikowanie dyskusji na tematy światopoglądowe, promowanie iście wasalnych relacji z SLD, czy choćby przeforsowanie posłusznego mu, ale miernego politycznie Janusza Lisaka na szefa klubu parlamentarnego UP. Dosyć przypomnieć, że m.in. z powodu niemożności dalszego funkcjonowania w jednej partii z Nałęczem, Unię Pracy opuściła w zeszłym tygodniu także senatorka Krystyna Sienkiewicz. A do Socjaldemokracji Polskiej nie przeszła właśnie w obawie przed kolejnym spotkaniem z tą postacią w tej samej formacji politycznej.

Zasilenie szeregów SdPl przez Nałęcza - z podobnych powodów - będzie dla tej formacji szkodliwe. Położy bowiem kres nadziejom na przyciągnięcie do SdPl całego środowiska Unii Pracy, ze szczególnym uwzględnieniem jej najbardziej wartościowych działaczek i działaczy. Obecność Nałęcza w partii Borowskiego nie tylko nie będzie zachęcająca, ale wręcz przesądzi o tym, że w samej UP umocni się przekonanie o konieczności dalszego funkcjonowania na scenie politycznej pod własnym szyldem partyjnym.

Krzysztof Kobrzak


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


9 października:

1779 - Pierwsze zamieszki w Manchesterze, wywołane protestami przeciw wprowadzeniu maszyn przędzalniczych w fabrykach włókienniczych.

1892 - Urodził się Ivo Andrić, jugosłowiański powieściopisarz, nowelista i poeta. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1961.

1908 - Na stokach Cytadeli warszawskiej stracony został działacz OB PPS, J. Mirecki "Montwiłł".

1921 - W Radomsku urodził się Tadeusz Różewicz, wybitny poeta, dramaturg, prozaik i scenarzysta.

1940 - W Liverpoolu urodził się John Winston Lennon, genialny muzyk, socjalista.

1943 - Oddział Gwardii Ludowej rozbił więzienie w Kraśniku i uwolnił kilkudziesięciu więźniów.

1967 - Podczas walk w Boliwii został zamordowany południowoamerykański rewolucjonista Ernesto "Che" Guevara.

2005 - Odbyła się I tura wyborów prezydenckich. Do II tury (23 października) zakwalifikowali się Donald Tusk (36,33%) i Lech Kaczyński (33,10%).

2012 - 15-letnia pakistańska działaczka na rzecz dostępu do edukacji i praw kobiet Malala Yousafzai została postrzelona w głowę i szyję w zamachu przeprowadzonym przez talibów.


?
Lewica.pl na Facebooku