Izrael zgadza się na dwóch obserwatorów śledztwa w sprawie Flotylli

[2010-06-14 20:02:01]

Rząd Izraela 14 czerwca zatwierdził śledztwo w sprawie ataku na Flotyllę Wolności, która próbowała 31 maja przerwać blokadę Gazy i dostarczyć drogą morską pomoc humanitarną. Odrzucił tym samym wezwania do wszczęcia niezależnego międzynarodowego dochodzenia, ale – aby uniknąć krytyki – zgodził się na udział dwóch zagranicznych obserwatorów we własnym .

Obserwatorami śledztwa mają być: David Trimble, laureat Nagrody Nobla z Północnej Irlandii, obecnie członek proizraelskiej frakcji w Izbie Lordów brytyjskiego parlamentu, oraz generał brygady Ken Watkin, były naczelny prokurator wojskowy Kanady, uczestniczący w programie obrony praw człowieka w Harvard Law School.

Kontrowersje budzi ta pierwsza nominacja. Trimble, jak większość protestantów w Irlandii Północnej, mocno identyfikuje się z Izraelem. Także ograniczony przedmiot dochodzenia jest przedmiotem krytyki.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas odrzucił izraelski plan śledztwa, wyjaśniając, że nie spełnia on wymagań Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zażądała bezstronnego śledztwa.

Turcja potępiła plan Izraela jako niewystarczający i zagroziła całkowitym zerwaniem mocno już nadwyrężonych stosunków w tym krajem. Śmierć dziewięciu tureckich aktywistów zabitych przez izraelskie wojsko 31 maja położyła się cieniem na wzajemnych stosunkach obu państw.

Premier Izraela Benjamin Netenjahu powiedział, że komisja nie będzie mogła przesłuchiwać żadnych żołnierzy za wyjątkiem dowódcy. Armia prowadzi swoje własne wewnętrzne dochodzenie. Zamiast tego działania komisji skupią się prawdopodobnie na zagadnieniach prawnych, takich jak stanowisko Izraela w sprawie blokady Gazy i decyzja władz, żeby podjąć działania zbrojne na wodach międzynarodowych.

Przedstawiciele Unii Europejskiej nazwali trwającą od trzech lat blokadę Gazy niedopuszczalną. Została ona rozpoczęta przez Izrael i Egipt w 2007 roku po przejęciu władzy w Strefie Gazy przez Hamas. Oficjalnym uzasadnieniem blokady jest uniemożliwienie działania bojownikom tej organizacji.

Jak donosi Associated Press, najważniejszy dla rządu Izraela głos sprzeciwu pochodzi jednak nie z Europy, ale z USA, a więc od największego sojusznika. Prezydent Barack Obama nazwał bowiem zamknięcie Gazy niemożliwym do utrzymania.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Izrael zgadza się na dwóch obserwatorów śledztwa w sprawie Flotylli

lewica.pl w telefonie

7 października: