Rosja - W wyniku pożarów giną ludzie; na rynkach drożeje zboże

Rosja: W wyniku pożarów giną ludzie; na rynkach drożeje zboże

[2010-08-04 15:00:39]

Pożary w centralnej Rosji sprawiają, że zwiększyło się zanieczyszczenie powietrza w Moskwie. Stolicę pokrywa gęsty dym, pochodzący z płonących torfowisk i lasów. Lekarze zalecają starszym osobom i małym dzieciom noszenie masek z gazy, gdy przebywają poza pomieszczeniami. Władze są jednak szczególnie zaniepokojone pożarami nieopodal dużego centrum badań nuklearnych w Sarowie. Prezydent Dimitrij Miedwiediew przerwał nawet urlop w Soczi, żeby przewodniczyć spotkaniu rady bezpieczeństwa narodowego w sprawie sytuacji kryzysowej.

4 sierpnia rano 520 pożarów, spowodowanych falą upałów, obejmowało obszar 188 tysięcy 525 hektarów – powiedział minister ds. sytuacji kryzysowych Siergiej Szojgu (wiceprzewodniczący komisji badającej katastrofę TU-154 pod Smoleńskiem). W ciągu minionej doby odnotowano wybuch 403 nowych pożarów, a 293 zostały ugaszone. W pobliżu ośrodka nuklearnego w Sarowie, w regionie Niżnego Nowogrodu, przy gaszeniu ognia pracowały ponad 2 tysiące strażaków.

Premier Władimir Putin spotkał się ze służbami ratunkowymi w regionie Woroneża, na południe od Moskwy, który jest jednym z bardziej dotkniętych przez klęskę żywiołową. Spłonęły tam setki domów.

Jak podaje bbc.co.uk, w ciągu ostatnich kilku dni w wyniku pożarów poniosło śmierć co najmniej 48 osób, a tysiące straciły dach nad głową w 14 regionach Rosji. Wiele dzieci jest ewakuowanych z obozów letnich zagrożonych przez pożary.

Szojgu ostrzegł 3 sierpnia, że sytuacja jest niebezpiecznie nieprzewidywalna i w niektórych miejscach wymyka się spod kontroli. Stwierdził, że w walce z pożarem bierze udział około 155 tysięcy ludzi, w tym 124 tysiące pracowników służb ratunkowych, a używanych jest ponad 20 tysięcy jednostek sprzętu. Zdaniem Szojgu wiele spośród pożarów spowodowanych zostało ludzką niefrasobliwością. Świadkowie mówią o podróżujących koleją i motocyklistach wyrzucających niedopałki.

Obecne lato w Rosji jest najgorętszym w historii. Temperatura w Moskwie w miesiącach letnich zazwyczaj nie przekracza 23 stopni Celsjusza. Tymczasem 29 lipca osiągnęła 37,8 stopnia.

W pożarach w Rosji spłonęło około jednej piątej uprawianych tam zbóż. Spowodowało to gwałtowny wzrost ceny pszenicy na światowych rynkach. Przekroczyła ona już 7 dolarów za buszel (35,24 litra) i jest najwyższa od 22 miesięcy. Może to doprowadzić do wzrostu cen produktów, do których używana jest mąka pszenna (pieczywa, herbatników), a także - cen mięsa zwierząt karmionych paszami uzyskiwanymi z pszenicy. Pożary w Rosji będą więc najprawdopodobniej miały konsekwencje nie tylko dla obywateli i gospodarki tego kraju, ale też dla konsumentów na całym świecie. Jak zwykle, podwyżkami cen żywności w największym stopniu dotknięci zostaną najubożsi.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Przemysław Wielgosz: Gaza to także nasza sprawa

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Rosja: W wyniku pożarów giną ludzie; na rynkach drożeje zboże

lewica.pl w telefonie

9 października: