Wenezuela: Parlament przyznał Chávezowi nadzwyczajne uprawnienia

[2010-12-18 22:50:53]

Parlament Wenezueli 17 grudnia przyznał prezydentowi Hugo Chávezowi prawo rządzenia za pomocą dekretów przez następne 18 miesięcy, a więc na okres o połowę dłuższy niż ten, o który wnioskował sam zainteresowany. Decyzja ta uzasadniana jest kryzysem wywołanym przez powódź, która pozbawiła mieszkań 140 tys. ludzi. W ten sposób pomimo powiększenia stanu posiadania przez opozycję we wrześniowych wyborach przywódca będzie mógł omijać normalną drogę legislacyjną aż do rozpoczęcia kampanii wyborczej w 2012 roku. Dekrety mogą dotyczyć między innymi takich obszarów, jak mieszkalnictwo, gospodarka ziemią, finanse i bezpieczeństwo.

Partie opozycyjne są oburzone i twierdzą, że kraj znajduje się na drodze do dyktatury. W nowym parlamencie, który zawiąże się 5 stycznia 2011 roku zjednoczona opozycja będzie miała 40 proc. mandatów. Chávez nazywał ich małymi Jankesami... obrońcami burżuazji, obrońcami imperium i jego polityki agresji.

Poparcie dla przywódcy "rewolucji boliwariańskiej" w sondażach spada i krytycy decyzji parlamentu twierdzą, że wykorzysta on swoje obecne szerokie uprawnienia do marginalizacji opozycji w czasie, który pozostał do wyborów prezydenckich. Wprawdzie nadzwyczajna sytuacja klęski żywiołowej wymaga możliwości sprawnego rządzenia, ale już za trzy tygodnie taka decyzja parlamentu nie byłaby możliwa, gdyż Zjednoczona Socjalistyczna Partia Wenezueli straci niezbędną większość dwóch trzecich.

W przeszłości Chávez trzykrotnie użył prawa do rządzenia dekretami, stanowiąc około stu praw bez aprobaty parlamentu. W ten sposób znacjonalizował między innymi część sektora naftowego i zwiększył liczbę sędziów sądu najwyższego.

Stosunek Wenezuelczyków do przywódcy kraju jest mocno spolaryzowany. Mniej więcej połowie nie podoba się jego polityka: bezkompromisowa krytyka USA i wprowadzanie w autokratyczny sposób komunizmu. Jednak zwolennicy podkreślają, że przywraca równowagę po latach niestabilności i przysługuje się demokracji, oddając władzę i pieniądze w ręce szeregowych członków grup, którzy mogą decydować o robotach publicznych. Nic więc dziwnego, że jego bazę społeczną stanowią mieszkańcy slumsów i biednych okolic rolniczych.

Jarosław Klebaniuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Częstochowie!
Częstochowa, Plac Biegańskiego
14 maja (środa), godz. 12:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki

Więcej ogłoszeń...


14 maja:

1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.

1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.

1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.

1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.

1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.

1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.

1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.

2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.


?
Lewica.pl na Facebooku