Egipt: O roli przemocy w rewolucji
[2011-04-28 19:28:53]
![]() Hamalawi, który sam był uczestnikiem powstania, przedstawia nagranie z 28 stycznia ("Piątku Gniewu") w Suezie, na którym widzimy jak rewolucjoniści w Suezie szturmują posterunki policji i konfiskują broń palną, po czym używają jej, broniąc się przed policją. Czytamy następnie, że ludzie nie siedzieli potulnie i nie przyjmowali przemocy z uśmiechem i kwiatami. [...] Walczyliśmy z policją i zbirami Mubaraka, używając kamieni, koktajli Mołotowa, kijów, mieczy i noży. Wspomina, że podczas "Piątku Gniewu" niemal we wszystkich dzielnicach miast egipskich miał miejsce szturm uczestników rewolucji na posterunki policji. Hamalawi stwierdza również, że Egipcjanie dobrze rozumieją, jakie są rzeczywiste funkcje policji, gdyż w każdej rodzinie znajduje się ktoś, kto padł ofiarą tortur czy złego traktowania na komisariacie. Nie mówię przy tym nawet o fabrykach tortur Państwowej Policji Bezpieczeństwa. Mówię o "zwykłej policji". Hamalawi wymienia kolejne przypadki przemocy rewolucyjnej w Egipcie, pisząc o symbolach władzy i korupcji, będących obiektem ataku zrewoltowanych mas, takich jak na przykład budynki należące do niedawno rozwiązanej i stanowiącej jeden z filarów dyktatury Partii Narodowo-Demokratycznej, które uczestnicy powstania spalili. Również siedziby policji bezpieczeństwa w Rafah, Arisz i innych miastach skutecznie szturmowano z użyciem RPG, granatów ręcznych i karabinów maszynowych. Wreszcie, w trakcie powstania dokonano takich aktów sabotażu jak wysadzenie linii przesyłowych, zapewniających dostawy gazu do Izraela i Jordanii (w ostatnich dniach gazociąg zaopatrujący Izrael stał się obiektem kolejnego takiego ataku). Autor pisze następnie: Przemoc rewolucyjna nigdy nie działa na oślep i zdecydowanie odmawia potępienia jej aktów, o których wspomina. W każdej bez wyjątku rewolucji w historii ma miejsce pewien poziom przemocy. Jako pierwsze przemoc zawsze stosuje państwo, nie zaś lud. Ten pozostaje zmuszony chwycić za broń czy cokolwiek wpadnie mu w ręce, aby się bronić - stwierdza Hamalawi, po czym konkluduje: Niech wszyscy nasi męczennicy spoczną w pokoju. Ich krew nie pójdzie na marne. Rewolucja trwa... Pełny materiał dostępny jest tutaj. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.
?