Tymoteusz Kochan: Edukacja na bezrobocie
[2011-09-29 19:24:26]
Uniwersytet trwa. Gdy w samochodzie kończy się paliwo, pojazd napędzany siłą rozpędu mknie jeszcze przez kilkadziesiąt metrów naprzód impetem samej skorupy. Podobnie jest z dzisiejszymi szkołami wyższymi - ich hierarchia, tradycja i rytuały zaklęte w podtrzymywanie pozorów trwają niezmiennie od wielu wieków. Paliwem uniwersytetów są absolwenci. Studenci, którzy ukończyli uniwersytety [dawniej witani na wsiach niczym herosi] są dzisiaj ogromną rzeszą ludzką, dla której ucieczka w edukację była próbą realizacji marzeń o godnej pracy, staraniem o szybki awans w hierarchii społecznej. Niespodziewanie system uległ gruntownej przemianie. W przeszłości na wyższe uczelnie dostawali się przede wszystkim ludzie wyjątkowo uzdolnieni i utalentowani lub bogaci - przez to uniwersytety przyodziane zostały w hipnotyzującą aurę statusu. Status ten stał się doskonałym towarem w nowych realiach: realiach liberalnej gospodarki rynkowej. Nic dziwnego, że już kilkanaście lat po transformacji ustrojowej w Polsce zaczęły rodzić się jak grzyby po deszczu prywatne uczelnie, oferujące ten nieosiągalny dla poprzednich pokoleń dyplom za pewną sumę pieniędzy. Nagle studia stały się dostępne dla dużej liczby ludzi, także dla dzieci pokolenia, któremu w dużej mierze odmówiono w przeszłości [często bardzo słusznie] wyższego wykształcenia. Rozpoczęła się przemysłowa produkcja ludzi, którzy w następnych latach stanowili doskonały towar eksportowy jako tania siła robocza do prac fizycznych na Zachód. Dawniej potężną barierą dla kandydatów były bardzo trudne egzaminy wstępne, jeszcze dawniej była nią sztuka czytania i pisania wiązana ze statusem społecznym i usytuowaniem na drabinie społecznej. W nowej rzeczywistości czasy gdy z szacunku tytułowano ludzi z wykształceniem uniwersyteckim Per Magistrze minęły, minęły też czasy gruntownej edukacji i oczytania - albowiem aby zachować rosnącą stopę zysku na rynku prywatnej edukacji uproszczono programy, 'uelastyczniono' kryteria i wymagania. Dzisiaj nie czyta się książek już od gimnazjum i liceum, zamiast tego proponuje się kilka stron opracowania, tymczasem zamiast oddelegowywać ludzi niezdolnych do przeczytania pojedynczej książki do szkół zawodowych trzymani są oni w liceach ogólnokształcących by później zasilać warstwę 'lipnych studentów'. Absolwenci uczelni stają się bezrobotnymi, których system oszukał. Przy okazji prywatyzacyjnego boomu w Polsce upadły w zasadzie uczelnie techniczne, a gniew ludzi rozładowano tworząc tą przetwórnię pseudoabsolwentów jaką są dzisiaj liczne prywatne uczelnie, które miały być obietnicą awansu społecznego. Boom edukacyjny skutecznie zamaskował brak miejsc pracy i bolączki związane ze złodziejską prywatyzacją - w trwającej gorączce przedwyborczej postulat tworzenia miejsc pracy jest niemalże całkowicie nieobecny, zamiast tego politycy prześcigają się w obietnicach budżetowania dosłownie wszystkiego, ale z jakich środków zamierzają to zrobić? Dzisiaj rzesze młodych bezrobotnych mają jeszcze możliwość emigracji za pracą - w realiach Europy pogrążonej w kryzysie ten wulkan niezadowolenia i nowe rzesze bezrobotnych zostaną jednak w kraju. Dzięki tej pozornej powszechnej dostępności wyższego wykształcenia rozbrojone zostały potencjalne niepokoje społeczne związane z poczuciem izolacji od lepszej edukacji, lepszej płacy. Tą lepszą edukację nadal zapewnia pieniądz. Oxfordy, MIT'y i inne prestiżowe uczelnie za granicą i w Polsce płacić każą sobie dziś tyle co nigdy, zachowując przy tym kryteria jakościowej eliminacji kandydatów. Tak trwa proces fałszywej edukacji, na horyzoncie czai się jednak bolesne przebudzenie. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
2022 - USA: 18-letni zwolennik białej supremacji Payton Gendron otworzył ogień do czarnoskórych osób przebywających w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork, zabijając 10 i raniąc 3 z nich, po czym oddał się w ręce policji.
?