Austria: Wygrana chadecji. Socjaldemokraci jednak drudzy
[2017-10-21 01:41:53]
![]() Dopiero w czwartek podano ostateczne wyniki, uwzględniające także głosy oddane listownie. Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) zdobyła 31,47 proc. głosów. Drugi wynik uzyskała - wbrew wynikom exit poll - Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ) z 26,86 proc. Prawicowi populiści z Wolnościowej Partii Austrii znaleźli się ostatecznie dopiero na trzecim miejscu (25,97 proc. głosów), Nowa Austria i Forum Liberalne (NEOS) 5,3 proc. Do parlamentu, po raz pierwszy od 1986 r., nie wejdą Zieloni, którzy uzyskali tylko 3,8 proc. głosów (w 2015 r. rekordowe 12,42 proc). Ich elektorat przejęli kandydaci z Listy Pilza (PILZ), renegata z tejże partii, zdobywając 4,41 proc. głosów. Na pozostałe ugrupowania oddano zaledwie 2 proc. głosów. Oznacza to, że w 183-osobowej Radzie Narodowej chadecy zasiądą na 62 miejscach, socjaldemokraci 52, populiści 51, liberałowie - 10, zaś ex-zieloni - 9. Prezydent Austrii Alexander Van der Bellen powierzył w piątek misję utworzenia rządu Sebastianowi Kurzowi, szefowi (ÖVP). Van der Bellen podkreślił, że Austria musi być również w przyszłości silnym krajem w sercu Europy i w centrum Unii Europejskiej. Nawiązując do prezydencji Austrii w Unii Europejskiej w drugim półroczu 2018 r. oznajmił, iż oczekuje od rządu nie tylko jednoznacznego opowiedzenia się za Europą, lecz także odgrywania aktywnej roli w kształtowaniu przyszłej wspólnej Europy. Z zadowoleniem odnotował, że Kurz bardzo wyraźnie opowiedział się za proeuropejską orientacją nowego rządu. 31-letni Kern oświadczył jest świadomy "wielkiej odpowiedzialności" i zgodnie z zapowiedzią przystępuje do rozmów ze wszystkimi reprezentowanymi w parlamencie partiami. Zdaniem komentatorów między ÖVP, SPÖ, FPÖ należy brać pod uwagę wszystkie warianty koalicyjne, choć lider socjaldemokratów, dotychczasowy kanclerz Christian Kern zapowiadał, że jego partia - jeśli utraci pozycję lidera na austriackiej scenie politycznej - przejdzie do opozycji. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Bielsku-Białej!
- Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
- 10 maja (sobota), godz. 11:00
- Zandberg w Tychach!
- Tychy, Plac Baczyńskiego
- 10 maja (sobota), godz. 15:00
- Zandberg w Katowicach!
- Katowice, plac Miarki
- 10 maja (sobota), godz. 20:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
10 maja:
1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.
1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.
1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.
1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.
1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.
1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.
1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.
1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.
1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.
1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.
2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.
?