Lublin: Demonstracja antywojenna

[2006-08-18 10:45:40]

17 sierpnia na Placu Litewskim w Lublinie odbyła się demonstracja przeciwko izraelskiej polityce wobec Libanu i Palestyny. Wzieło w nim udział około 50 osób z Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień`80", Polskiej Partii Pracy, Nowej Lewicy i Federacji Anarchistycznej. Wziął w niej także udział przewodniczący WZZ "Sierpień`80" i PPP Bogusław Ziętek.

Uczestnicy trzymali transparenty z napisem: "Precz z izraelskim terrorem", "Wolny Liban, Wolna Palestyna" oraz flagę Libanu. Skandowano: "Wolny Liban, Wolna Palestyna" oraz "Ehud Olmert - terrorysta".

To nasz sprzeciw przeciwko działaniom wojennym na Bliskim Wschodzie. Różni głupi generałowie i militaryści zawsze wyszukają pretekst, aby zrzucić bomby na ludność cywilną, domy, szpitale. I tacy głupi generałowie są też w Izraelu – podkreślał Bogusław Ziętek, przewodniczący PPP.

Dodał jednak, że protest w żaden sposób nie jest wymierzony w naród izraelski oraz społeczność żydowską w Polsce. Podkreślił ponadto, że fakt ogłoszenia rozejmu nie powinien zmieniać stosunku lewicy do tego konfliktu. Przyjęcie rezolucji o zawieszeniu walk w momencie, gdy po stronie ludności cywilnej było już ponad 1000 ofiar śmiertelnych, w tym kobiety i dzieci, w momencie gdy nie został rozwiązany problem uwolnienia żołnierzy izraelskich, który był przyczyną wybuchu konfliktu najdobitniej pokazuje cały absurd tej wojny - stwierdził.

Szymon Martys z Komitetu Pomocy i Obrony Represjonowanych Pracowników powiedział, że jednym z celów protestu jest wyrażenie poparcia dla działaczy izraelskiego ruchu pokojowego. 5 sierpnia w demonstracji ruchu Gush Shalom wzieło udział blisko 10 tysięcy osób. Cieszy fakt, że coraz więcej Izraelczyków rozumie, że polityka ich rządu to ślepa uliczka, i z tymi ludźmi, obok cierpiących Libańczyków i Palestyńczyków, chcemy wyrazić solidarność - przekonywał.

Martys stwierdził, że dziś sytuacja w Libanie jest zupełnie inna niż w czasie wojny domowej w latach 80. Izrael stracił swój główny argument jakoby władze libańskie były kontrolowane przez Syrię, gdyż w wyniku proniepodległościowych demonstracji Syryjczycy stamtąd swoje wojska wycofali - stwierdził. Dodał ponadto, że dziś zróżnicowane wyznaniowo społeczeństwo Libanu jest zjednoczone w sprzeciwie wobec agresji, jako przykład podając porozumienie Hezbollahu z jednym z liderów społeczności chrześcijańskiej.

Jarosław Niemiec z Nowej Lewicy mówił o tym, że sprzeciw wobec imperializmu jest zadaniem lewicy. Jeśli nie ma tutaj z nami przedstawicieli tych partii które określają się jako lewicowe to trzeba powiedzieć jasno, że są to partie pseudolewicowe - stwierdził. Niemiec podkreślał rolę Stanów Zjednoczonych jako głównego sojusznika Izraela, dzięki któremu ma on wolną rękę w prowadzeniu działań zbrojnych na Bliskim Wschodzie.

Działacz Nowej Lewicy wzywał do solidarności z walką Libańczyków, Palestyńczyków i Irakijczyków podkreślając, że Polaków walczących w czasie zaborów o własne państwo także określano mianem terrorystów. Nawiązując do pomnika Józefa Piłsudskiego, znajdującego się na Placu Litewskim, Niemiec powiedział: Jego też określano mianem terrorysty, tylko dlatego, że działał w PPS, był wrogiem dla rosyjskich zaborców. A może według dzisiejszych standardów mam powiedzieć rosyjskich sił stabilizacyjnych na ziemiach polskich? - pytał działacz NL.

Michał Warecki


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


2 lipca:

1839 - Bunt niewolników na statku Amistad.

1840 - W Rzymie zmarł Bogdan Jański, pierwszy chronologicznie polski socjalista, saintsimonista.

1843 - W Cassino urodził się Antonio Labriola filozof, teoretyk marksizmu, działacz włoskiego ruchu robotniczego.

1923 - W Bninie urodziła się Wisława Szymborska, poetka, eseistka i krytyk literacki, tłumacz, felietonistka; członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Polskiej Akademii Umiejętności, laureatka literackiej Nagrody Nobla (1996).

1925 - Urodził się Patrice Lumumba, kongijski polityk lewicowy, pierwszy premier niepodległego Konga, obalony i zamordowany 1961.

1925 - Urodził się Medgar Evers, aktywista ruchu na rzecz praw obywatelskich czarnej ludności w USA; zamordowany w 1963.

1928 - W Wielkiej Brytanii kobiety, które ukończyły 21. rok życia otrzymały czynne i bierne prawo wyborcze.

1949 - Zmarł Georgi Dymitrow, bułgarski działacz komunistyczny. 1933 oskarżony przez nazistów o podpalenie Reichstagu. Uniewinniony. 1946 premier Bułgarii. 1948 sekretarz generalny BPK.

1964 - Prezydent USA Lyndon Johnson podpisał ustawę o swobodach obywatelskich dla Afroamerykanów. Dokument ten podpisał również Martin Luther King.

1976 - Zjednoczenie Wietnamu Północnego z Południowym i utrworzenie Socjalistycznej Republiki Wietnamu.

1979 - Przez uczestników ROPCiO z Krakowa został założony Ruch Porozumienia Polskich Socjalistów. Byli to: Krzysztof Bzdyl, Krzysztof Gąsiorowski, Stanisław Janik-Palczewski, Romana Kahl-Stachniewicz, Mieczysław Majdzik i Stanisław Tor.

2006 - W Managui zmarł Herty Lewites, lewicowy polityk nikaraguański, minister w sandinistowskim rządzie w latach 1979-90.


?
Lewica.pl na Facebooku