García: Izrael niszczy, Europa płaci

[2006-09-11 20:52:56]

Unia Europejska utrzymuje dziwne stosunki z Izraelem

Od lat Unia Europejska biernie przygląda się, jak jej inwestycje w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu rozpadają się pod izraelskimi bombami. I Bruksela nie śmie nawet głośno zaprotestować, że jej pieniądze idą na marne.

Unia Europejska utrzymuje dziwne stosunki z Izraelem, sądząc po działaniach jednej i drugiej strony na terytoriach palestyńskich. Klub unijny i jego członkowie przez cały czas tworzą i finansują różnego typu infrastrukturę w strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. Jednak te wysiłki nie na wiele się zdają, ponieważ ich efekty nigdy nie trwają długo.

Jak dziecko, które cieszy się mogąc jednym kopniakiem zburzyć zamek z piasku lub konstrukcję z klocków Lego zbudowane z takim wysiłkiem przez młodszego brata lub słabszego kolegę, tak wojsko Izraela od pięciu lat systematycznie rujnuje wszelkiego rodzaju budynki i instalacje budowane tu dla Palestyńczyków przez państwa i organizacje europejskie. Tylko, że to nie jest zabawa. Przez te destrukcyjne działania oraz izolację ludności mieszkającej na tych terenach, setki tysięcy osób znalazło się w nędzy i bez dachu nad głową.

Unia Europejska udzielająca największej pomocy Palestyńczykom (około 500 milionów euro rocznie) pokrywa większość kosztów. Bruksela szacuje, że straty spowodowane przez Izraelskie Siły Obrony od sierpnia 2001 roku do września 2005 – w tym okresie dało się to dokładnie obliczyć – wyniosły 43 miliony euro. Z tego 26,6 milionów pochodziło z budżetów państw europejskich. A nie zapominajmy, że Izrael łączą z Unią Europejską więzy przyjaźni oraz umowa o stowarzyszeniu.

Zniszczenia spowodowane przez Izraelskie Siły Obrony w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu od początku drugiej intifady (we wrześniu 2000 roku) objęły wszystkie dziedziny życia: zaopatrzenie w wodę i energię, drogi, łączność, warunki mieszkaniowe, opiekę medyczną i szkolnictwo, funkcjonowanie urzędów, a nawet eksperymentalne uprawy.

Lista strat nie ma końca. W okresie od grudnia 2001 roku do stycznia 2002 oddziały izraelskie zajęły się lotniskiem w Gazie. Po ataku wojska z użyciem moździerzy, po rakietowym ostrzale z helikopterów, po najeździe czołgów i koparek, pas startowy przypominał sito (pełno w nim było dziur o głębokości 1,5 metra i średnicy około 3 metrów) wieża kontrolna została całkowicie zniszczona, a terminal nie nadawał się do użytku. Szkody szacuje się na 16 160 000 euro, z czego 9,5 miliona wniosły Hiszpania, Niemcy i Szwecja, a około 6 milionów Egipt.

Kilka miesięcy wcześniej Izraelskie Siły Obrony zbombardowały w strefie Gazy pięć obozów dla uchodźców zbudowanych i utrzymywanych całkowicie ze środków Komisji Europejskiej kosztem 4,6 milionów euro. Przez sześć lat trwania intifady wojsko ciągle niszczyło instalacje, broń i wyposażenie nowych, specjalnych oddziałów policji palestyńskiej, powołanych do przeciwdziałania zamieszkom. Wyposażenie to było całkowicie sfinansowane z budżetu Holandii.

W 2002 roku w akcjach przypominających działania ulicznych band izraelscy żołnierze zrównali z ziemią wiele sklepów, urządzeń sygnalizacji świetlnej i elementów wyposażenia miasta. Całkowite straty w wyniku starć w Betlejem wyniosły 250 tysięcy euro. W tym samym czasie wojsko izraelskie zniszczyło elektrownię w Gazie (szkody wyniosły 1 100 000 euro). Wszystkie te straty zostały pokryte ze środków Francji i Szwecji. (...)

Ani Komisja Europejska ani żaden z dwudziestu pięciu krajów Unii nie ma zamiaru zaniechać finansowania palestyńskich projektów ani tym bardziej zaprzestać wysyłania pomocy humanitarnej dla mieszkańców tego regionu, chociaż po dojściu Hamasu do władzy zawieszono bezpośrednie dotacje dla władz Autonomii Palestyńskiej. W Parlamencie Europejskim i w samych państwach członkowskich od czasu do czasu odzywają się protesty przeciwko niszczycielskim zapędom Izraela. Jednak brak jedności politycznej i jednolitej oceny sytuacji wśród państw członkowskich w odniesieniu do konfliktu na Bliskim Wschodzie powoduje bierność i powściągliwe reakcje wobec rządu Izraela. Unia Europejska nie ma nawet śmiałości ujawnić kompromitujących raportów swoich służb dotyczących tragicznej sytuacji na terytoriach palestyńskich oraz zbrodni, jakie popełniają tam izraelskie oddziały.

Fernando García


Artykuł pochodzi z gazety "La Vanguardia".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


4 maja:

1886 - Masakra robotników na Haymarket Square w Chicago.

1915 - W Krakowie urodził się Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.

1930 - Brytyjczycy aresztowali Mahatmę Gandhiego.

1938 - W Berlinie zmarł Carl von Ossietzky, niemiecki dziennikarz, pisarz i pacyfista, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w roku 1936.

1939 - Urodził się Amos Oz, pisarz izraelski, zwolennik izraelsko-palestyńskiego pojednania, współzałożyciel lewicowej organizacji Szalom Achszaw (Pokój Teraz).

1969 - Francuska Sekcja Międzynarodówki Robotniczej (SFIO) przekształciła się w Partię Socjalistyczną (PS).

1970 - Masakra na uniwersytecie w Kent (Ohio): Gwardia Narodowa zastrzeliła 4 i zraniła 9 studentów protestujących przeciwko wojnie wietnamskiej.

1980 - W Lublanie zmarł Josip Broz-Tito.

1994 - Premier Izraela I. Rabin i przewodniczacy OWP J. Arafat podpisali porozumienie o ograniczonej autonomii palestyńskiej w Strefie Gazy i Jerychu.

2000 - Ken Livingstone został pierwszym burmistrzem Londynu.

2005 - W Manili zmarł Luis Taruc, filipiński działacz komunistyczny.


?
Lewica.pl na Facebooku