Dziś w Warszawie w ramach Dni Kultury Queer odbyła się ponad 3,5-tysięczna Parada Równości zorganizowana przez środowiska gejowskie i lesbijskie. Przedstawiciele mniejszości seksualnych z Polski, Francji, Niemiec, Węgier i Serbii wraz przyjaciółmi i sympatykami protestowali przeciw nietolerancji, dyskryminacji i homofobii. Marsz rozpoczął się na Placu Zamkowym, a zakończył przed gmachem Sejmu.

Honorowy patronat nad imprezą objęła senator Maria Szyszkowska (SLD-UP), a wśród uczestników manifestacji można było zobaczyć posłankę Parlamentu Europejskiego z holenderskiej Partii Pracy, panią Joke Swiebel, która przewodniczy parlamentarnej grupie praw gejów i lesbijek. Manifestacji towarzyszyła głośna muzyka, tańce, maszerujący wymachiwali tęczowymi chorągiewkami. "Jesteśmy największą mniejszością w Polsce. Mamy prawo walczyć o równouprawnienie" - nadawały głośniki.

Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury podaje, że w Polsce żyje ok. 2 mln osób o orientacji homoseksualnej. Najważniejszymi problemami, na które zwracają uwagę środowiska homoseksualne, jest dyskryminacja przez ogół, a także brak prawodawstwa umożliwiającego rejestrowanie związków, które regulowałoby m.in. możliwość dziedziczenia czy dostęp do informacji o stanie chorego partnera.

Stowarzyszenie Lambda i Kampania Przeciw Homofobii przedstawiły niedawno sondaż, z którego wynika, że wśród homoseksualistów, biseksualistów, a także transseksualistów 14 proc. osób doświadczyło w 2001 r. przemocy fizycznej z powodu swojej orientacji, a 75 proc. ukrywa swoją orientację w miejscu pracy. W największych miastach kraju ostatnio pojawiły się też plakaty w ramach kampanii "Niech nas zobaczą", które przedstawiają pary gejów i lesbijek.