Olsztyn: 8 godzin i ani minuty dłużej!

[2009-05-03 10:42:32]

1 maja, ulicami Olsztyna przeszła demonstracja zorganizowana przez Młodych Socjalistów i Polską Partię Socjalistyczną pod hasłem "8 godzin pracy i ani minuty dłużej!".

Prawo do pracy i prawo do godnej płacy do elementarne prawa człowieka. Jesteśmy tu dzisiaj by się o nie upomnieć. Nie chcemy być pokoleniem umowy o dzieło. Domagamy się respektowania prawa do urlopu, odpoczynku, zabezpieczenia socjalnego i wolności zrzeszania się w związkach zawodowych - mówił pod urzędem miasta, gdzie rozpoczął się pochód, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PPS Grzegorz Ilnicki.

Manifestanci przeszli następnie, przy akompaniamencie rytmów grupy Samba Socialista na Stare Miasto. Skandowano: "Nasze prawo! Prawo pracy!", "Dość wyzysku w miejscu pracy" i "Europa socjalna, nieliberalna".

W kolejnych wystąpieniach głos zabrał Piotr Janiszewski, członek Centralnego Komitetu Wykonawczego PPS i lider listy tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W czasie wzrostu gospodarczego, jego owoce trafiają do najbogatszych, do menedżerów i dyrektorów. Kryzys spada na barki najbiedniejszych i ten stan rzeczy należy zmienić - mówił Janiszewski.

Domagamy się Europy socjalnej, jednakowej płacy i tego samego zabezpieczenia społecznego. Chcemy godnej płacy i szacunku dla ludzi pracy - mówiła Barbara Radziewicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Bezrobotnych.

W cywilizowanych krajach, związki zawodowe bronią interesów ludzi pracy. W Polsce, kapitalistyczna transformacja ustrojowa szła w parze ze zwalczaniem związków zawodowych, które jako pierwszego powinny bronić interesów ludzi pracy. Efekt jest taki, że mamy najniższy poziom uzwiązkowienia w całej Unii Europejskiej - mówił Ryszard Pratkowski, działacz związkowy z Indykpolu.

Adrian Zandberg z Młodych Socjalistów mówił, że w dniu Międzynarodowego Święta Pracy należy mobilizować ludzi do walki o ich prawa. Przypomniał, że jedno z najbardziej antyspołecznych posunięć rządzących, odebranie setkom tysięcy ludzi prawa do emerytur pomostowych odbyło się z poparciem pseudolewicowego SLD, dla którego 1 Maja, to nie święto pracownicze, ale okazja do pikniku na świeżym powietrzu.

Zgromadzenie zamknął Andrzej Skiba z MS dziękując ponad setce uczestników pochodu za przybycie i intonując Międzynarodówkę.

Jan Hulanowicz


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


2 maja:

1848 - W Petersburgu zmarł Wissarion Bielinski, rosyjski pisarz, filozof, krytyk literacki, teoretyk rewolucyjnego demokratyzmu; współpracował m.in. z M. Bakuninem.

1879 - W Madrycie założono Hiszpańską Socjalistyczną Partię Robotniczą (PSOE).

1917 - Początek strajku górników Zagłębia Dąbrowskiego o poprawę warunków pracy, część postulatów została spełniona.

1919 - W Monachium zamordowano Gustava Landauera, niemieckiego anarchistę, pisarza i tłumacza, jednego z przywódców Bawarskiej Republiki Rad.

1933 - Rada Naczelna PPS opowiedziała się za odejściem od taktyki Centrolewu i podjęciem samodzielnej walki politycznej.

2003 - W La Celle-Saint-Cloud zmarł Mohammed Dib, pisarz algierski, tworzący w języku francuskim, autor około 30 powieści, jeden z najbardziej znanych w Europie twórców algierskich; komunista.

2005 - W Toronto zmarł Bob Hunter, dziennikarz kanadyjski, współzałożyciel Greenpeace.

2014 - W Odessie w antyrosyjskich zamieszkach i w wyniku pożaru zginęło 48 osób, a 214 odniosło obrażenia.


?
Lewica.pl na Facebooku