Szygiel: Durban II. Obrona wolności słowa

[2009-05-09 09:01:08]

Rozmawiam z zachodnim dziennikarzem o Durbanie II. W końcu go pytam "No dobrze, a według ciebie, dlaczego Polska się wycofała?". "– Aaa, Polska? Polska, no cóż, w tych sprawach zaczęła naśladować Niemcy, które z powodu znanych zaszłości antysemickich nigdy Izraelowi się nie przeciwstawiają, każdy to rozumie". Parsknąłem śmiechem, z niedowierzaniem. Polska miałaby wycofać się z oenzetowskiej konferencji przeciw rasizmowi z powodu wyrzutów sumienia na tle rasizmu... Inni mówią, że chodzi o rządową ofensywę w kwestii imydżu, majstersztyk politycznego pijaru...

No tak, przy okazji sprawy Demjaniuka, te same amerykańskie telewizje, które wcześniej mówiły o "polskim obozie tortur na Mazurach" powtarzały zdania o "polskich obozach śmierci" w czasie wojny. Brzmi jak specjalność narodowa, dość ponuro. Podobno nasz MSZ robi, co może, żeby prostować te pomyłki. Nie idzie mu za dobrze, sam produkuje pomylone publikacje dla zagranicy, jak ta o powstaniu warszawskim, zilustrowana materiałami z powstania w getcie. Kto się w tym połapie? A tu proszę, jasno odcinamy się od antysemityzmu, odmawiając udziału w imprezie, na której słychać krytykę Izraela. "Jesteście po dobrej stronie muru, jak zawsze" – zaśmiał się z kolei mój zagraniczny kolega.

Pierwotnie bojkot genewskiej konferencji miał się ograniczyć do przemówienia prezydenta Iranu. Izrael i Stany Zjednoczone pociągnęły jednak za sobą kilka innych krajów ze względu na możliwe, a niedopuszczalne potępienie Izraela w deklaracji końcowej. Tymczasem końcowy projekt deklaracji jest owocem kaskady redakcyjnych kompromisów, Izrael nie został w niej wymieniony. Krajom Konferencji islamskiej nie udało się wprowadzić pojęcia "obrażanie religii", czego tak obawiała się - w imię wolności słowa - Holandia, ale nie Polska, w której za obrazę religii można pójść do więzienia. Prawdę mówiąc nie zostało już w niej nic spornego.

Polska wyraźnie sprzeciwiła się wszystkim, którzy uważają, że Izraelowi można zarzucać rasizm. Przecież dzień wcześniej premier Izraela Netaniahu zadeklarował, że podejmie rozmowy z Palestyńczykami, o ile zgadzają się na istnienie czysto żydowskiego Izraela i nie pragną własnego państwa. Jego minister spraw zagranicznych, Avigdor Liebermann z Mołdawii, wielokrotnie proponował "oczyszczenie" Izraela poprzez "transfer" całej mniejszości palestyńskiej do krajów sąsiednich. Jeśli chodzi o jednorodność narodu Izrael ma ambicje peerelowskiej Polski, to nas zbliża.

Jeśli chodzi o izraelskie zbrodnie popełnione w czasie ofensywy w Gazie, o których tak krzyczą organizacje praw człowieka, to trzeba pamiętać, że nie chodzi o zbrodnie rasistowskie, ale o zwykłe zbrodnie wojenne, które każdemu mogą się zdarzyć, prawda? Coś o tym wiemy, nie przyłączymy się więc do potępienia Izraela. Rozumiemy już jak ciężka jest okupacja z punktu widzenia okupanta.

Zarzucanie rasizmu izraelskiemu rządowi i krytyka Izraela to antysemityzm. O tej prawdzie, wypisanej właśnie kredą na wielkiej tablicy, powinni pamiętać wszyscy dziennikarze, nie tylko specjaliści od imydżu. Taka kwalifikacja wyrzuca do kosza dawne pojęcie antysemityzmu, jako zbyt mało konkretne i przestarzałe. Teraz wiadomo, o co chodzi, nawet stażysta zrozumie. Dobrze, że wynieśliśmy się z tej antysemickiej hucpy w Genewie. Pokazaliśmy jak bardzo zależy nam na wolności słowa.

Jerzy Szygiel


Tekst ukazał się na stronie miesięcznika "Le Monde Diplomatique - edycja polska" (www.monde-diplomatique.pl).

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


10 maja:

1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.

1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.

1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.

1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.

1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.

1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.

1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.

1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.

1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.

1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.

2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.


?
Lewica.pl na Facebooku